reklama
bojka_6
Fanka BB :)
Ola nie miałam takiej sytuacji jak Ty, ale dlaczego Twoja mama ma się zajmować wnukiem. Pamiętaj dziadkowi mogą się zajmować wnukami, ale nie muszą. To jest Twój syn i Twoja w tym głowa żeby miał opiekę. A nie myślałaś o żłobku??? Nie wiem czy Twoja mama pracuje czy nie, ale pomyślałaś, że może nie mieć siły żeby się opiekować na stałe wnuczkiem. Nie wiem jakie są Wasze relacje w domu.
czasem bywa tak że mamy boją się opiekować dzieckiem a tego nie mówią. Ale fakt faktem nie chce ciebie tu krytykować broń boże bo sama będę korzystać z dobroduszności mojej mamy, ale babcie wcale nie mają obowiązku zajmować się naszymi dziećmi. A co do żłobków, to to wcale nie jest takie łatwe dostać tam miejsce. Przynajmniej u mnie w mieście
kasia-matiy
Fanka BB :)
ja mam taki kłopot z teściami, nie chcą zostać z małym i przez to nie mogę iść od pracy, na nianię nas nie stać a do przedszkola się synek nie dostał bo oczywiście ja nie pracuję ... nie wiem dlaczego nie chcę ale nie wnikam, z drugiej strony wiem że potem teść by miał pretensje po wszystko więc może nawet lepiej ...
ola nie znam twojej sytuacji ani relacji z mamą, być może boi się zostać z maluszkiem albo nie czuje się na siłach, albo jest jeszcze jakiś inny powód, myślę jednak że powinnaś zacząć od rozmowy z mamą a nie na forum bo nikt z nas ci w zasadzie nie pomoże ani nie powie w czym rzecz, porozmawiaj z mamą i przynajmniej niech ci powie dlaczego nie chce zostać z wnuczkiem, tobie nie pozostaje nic innego jak tylko to uszanować i się z tym pogodzić
ola nie znam twojej sytuacji ani relacji z mamą, być może boi się zostać z maluszkiem albo nie czuje się na siłach, albo jest jeszcze jakiś inny powód, myślę jednak że powinnaś zacząć od rozmowy z mamą a nie na forum bo nikt z nas ci w zasadzie nie pomoże ani nie powie w czym rzecz, porozmawiaj z mamą i przynajmniej niech ci powie dlaczego nie chce zostać z wnuczkiem, tobie nie pozostaje nic innego jak tylko to uszanować i się z tym pogodzić
Ola rzeczywiście musisz porozmawiać z mamą i dopytać jaki jest powód jej decyzji.
Moja mama zajmuje się moimi maluchami, ale mam z kolei inny problem. Jest tak bardzo przewrażliwiona na ich punkcie, że doprowadza mnie dość często do białej gorączki. Chce dobrze, wiem to, ale efekt nie zawsze jest taki o jaki nam chodzi...
Moja mama zajmuje się moimi maluchami, ale mam z kolei inny problem. Jest tak bardzo przewrażliwiona na ich punkcie, że doprowadza mnie dość często do białej gorączki. Chce dobrze, wiem to, ale efekt nie zawsze jest taki o jaki nam chodzi...
