Problemy z zajściem w ciążę :(((

[Kasienkadg]

Roza - nooo kurcze bardzo bym chciala zeby byl sens robic test. Ale robilam w dniu w ktorym powinnam miec @ wyszedl negatyw, 2dni pozniej przylazla @. Skonczyla sie w niedziele stad moje zdziwienie dzisiejsza temperatura;/

LAJKA- moim zdaniem lekarz ma racje co do morfologii. Zrob sobie podstawowe hormony - fsh, lh, prolaktyne i progesteron i bedziesz miala obraz swojego cyklu pod wzgledem hormonalnym. Moze tam tkwi problem.

 

[Roza_]

Kasienka a jak długo ją miałaś, skąpa była??? oj tam nadzieję trzeba mieć,są i takie przypadki:-)
Mi w dniu @nie wszedł

 

[Kasienkadg]

A ja nie robilam jeszcze hormonow tarczycowych - w sumie zostaly mi tylko one i ew meskie androgeny ;] Ale jakos nie mam objawow niedoczynnosci czy nadczynnosci tarczycy wiec pewnie wyjda w normie;/

Matkoooo dlaczego poczecie dziecka jest takie skomplikowane;/

 

[Roza_]

Ale zbadać dla pewności nie zaszkodzi:-)
A wydawałoby się że to łatwizna - jeden numerek i już gotowe...., ale ja w pierwszą ciążę tak zaszłam a teraz.... same problemy

 

[Kasienkadg]

Roza - tak wiem ze sa takie przypadki - moja przyjaciolka miala "okres" bedac w ciazy wiec sie dowiedziala o niej dopiero ok 9tyg jak sie porzygala i w koncu test jej wyszedl pozytywny

A jak by tak bylo w moim przypadku to chyba cud;D moja @ byla jak zawsze- ale ja juz od jakiegos czasu mam skapa wiec pewnie nie zauwazyla bym roznicy. A poprzednie 2 cykle bylam stymulowana clo wiec nie wiem jak to moze byc po clo bo w tym mies sie zbuntowalam i nie biore nic oprocz kwasu foliowego;]

 

[mary-beth]

Trzymam kciuki za Wasze badania!
Kurcze, ja przyznam, ze hormony badane mialam wieki temu... Jesli znow nam tak dlugo zejdzie jak z nasza coreczka, to trzeba sie bedzie przebadac...

 

[Kasienkadg]

I powiem wam dziewczyny ze normalnie mam juz tego wszystkiego dosc- badan, lazenia po ginekologach, lekow, nie mowiac juz o tych nieudanych ciazach, comiesiecznych rozczarowaniach, kobiet w ciazy i dzieci naokolo mnie;/ mam ochote rzucic to wszystko w cholere, tylko ta moja psychika ktora ciagle mi przypomina jak bardzo chce miec dziecko...

A na dobitke przyklad mojej kuzynki- ma juz 3 letnia corke, chciala dla niej rodzenstwa, pojechala do gin, ta do niej ze akurat dobre dni ma na staranie, wiec nawet do domu nie dojechali skrecili gdzies w las po drodze i pyk - miesiac temu urodzil sie Pawelek no wiekszego szczescia to miec nie mozna...

 

[Kasienkadg]

Mary - a ile czasu staraliscie sie o corcie?

 

[Roza_]

Kasieńka no co ty!!! ale fart - pozazdrościć.

Mary badaj badaj

Ja dopiero zaczynam maraton po lekarzach

 

[lajka]

Widzicie jak to jest...jednym wystarczy jedna impreza i jest niechciana ciąża...a drugi kuźwa musi się nagimnastykować a i tak niewiadomo!!!!