reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja to właściwie już stwierdzam, że pierwszą rzecz, jaką zrobimy, to będzie ta konferencja na temat roli rodziców przy chorym dziecku!!! to byłaby taka konferencja może 2-dniowa...
i wtedy zrobi się głośno!
oj się zrobi!
nie możemy milczeć!!!

zaprosimy światowe sławy /albo chociaż poprosimy o napisanie czegoś/, może prof. Wojtalik? może prof. Religa? niech się wypowiedzą wszystkie dziedziny medycyny:tak:
nie dam im spokoju, hehe:-)
włączę "Gazetę Wyborczą" w to wszystko, bo to w sumie od nich wyszła fundacja "Rodzić po ludzku"
 
reklama
W NIEDZIELĘ 9 MARCA o godz. 18.00
u Dominikanów w Kosciele św. Jacka w Warszawie ul. Freta 10
zostanie odprawiona Msza :
o łaskę nieba dla ŚP. Oliwki i Majeczki oraz o Bożą opiekę i potrzebne łaski dla ich rodziców: Moniki i Marcina oraz pozostałych bliskich

Wiem, że termin daleki ale był to "pierwszy wolny" w niedzielę (zależało mi na niedzieli bo wiem, że częsć nas pracuje i w tygodniu byłoby trudniej wygospodarować czas na Kościół). Z drugiej strony, może to dobrze bo emocje juz może trochę opadną a modlitwa jest potrzebna zawsze...

MAMY WARSZAWSKIE bardzo prosze o przybycie, możemy się pomodlić juz nie tylko wirtualnie... Kościół jest na starówce...

Bliżej 9 jeszcze przypomne...

MM... pamiętam w modlitwie...
 
Jestem i ja.....ale u nas znowu gorzej...
Filip znowu wysoko gorączkuje....dostał antybiotyk, ale nie chce go brać-w ogóle nie chce brać żanych leków. Nie wiem czy nie skończy się na zastrzykach...:( Ja też w sumie bez większych zmian....nadal słabo sie czuje :(...........ale już nie marudzę.....
Pomysł z fundacją dobry....macie duże plany...:)
Majulek....tęsknimy za Tobą pszczółko....
[*]
[*]
[*] Kochać zawsze będę........
 
Madziu życzę Wam szybkiego powrotu do zdrówka!!! Trzymajcie się cieplutko z Filipkiem!! Pozrowienia dla Twojego Męża!!!
 
Kurcze, Kate jestem pod wrazeniem Twojej pomysłowości i inicjatywy.

Ja kompletnie się nie znam na fundacjach i stowarzyszeniach, ale byłam kilka razy z dzieckiem w szpitalu i wiem jak wiele trzeba zmienić w naszej służbie zdrowia. Często wcale nie chodzi o brak miejsca czy możliwości pobytu rodzica przy dziecku (choć to też), ale o mentalność i nawyki personelu. Co pokazuje chyba dobitnie przykład Majeczki :-( Kurcze jakie to nieludzkie!!! Twojemu Dziecku grozi śmierc, a Ty nie mozesz przy nim być:no: Aż się poryczałam, jak o tym myślę.

Gorąco kibicuję pomysłowi i postaram sie pomóc - finansowo na pewno, nie wiem jak jeszcze mogłabym, bo jak pisałam, na formalnościach z tym związanych nijak się nie znam:(

A Ty Filipku nie dostarczaj juz mamusi zmartwień i szybciutko zdrowiej kochany:)
 
Witajcie
Kate - świetny pomysł, trzymam kciuki żeby wszystkie założenia udało się zrealizować...
Mju - piękny gest, jak tylko będę mogła przyjadę...
Madziu Tobie i Synkowi dużo dużo zdrówka...


Majeczko(*)...pozostaniesz w naszych sercach na zawsze Aniołku
 
witam

kate_less - kurcze ale jestem pod wrażeniem twojego pomysłu:tak:na mnie mozecie liczyć, fajnie gdybyśmy mogły zorganizowac jakies spotkanie i omówić krok po kroku i zacząć jak najszybciej działać, aby zmienić warunki chorych dzieci i ich rodzicom.
Jestem pewna ze jestesmy w stanie uzbierac te kwote na załatwienie formalności.
Ja mam wśród swoich znajomych lekarzy a oni mają też znajomych lekarzy więc juz będzie jakies zaczepienie. Musz skontaktowac sie z moim znajomym studentem prawa może kogoś będzie umiał polecić do pracy jako wolontariusz (ale sie rozpędziłam). Dzięki kochana jesteś :tak:
Dobra to czekamy na decyzje Moniki.

Majeczko (*) tęsknimy:((
 
reklama
Ja wstępnie potwierdzam uczestnictwo we mszy mąż akurat nie ma dyżuru w pracy więc zajmie się dziećmi :-p........ale że to jeszcze długo to wszystko sie może wydarzyć :tak:
W fundacji czy stowarzyszeniu również chętnie pomogę :tak:jeśli tylko będę w stanie :blink:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry