reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

przepisy dla karmiącej mamy

Królik jest najmniej alergizującym mięsem, a z drobiem bywa różnie, bo np.przy uczuleniu na jajka może (ale nie musi) wystąpić alergia na kuraka
 
reklama
A ja słyszałam że kurka jest nakbardziej naszprycowana hormonami i należy z nią uważać, szczególnie dziewczynki, ale ja z Alą jadłam i nic jej nie było.
 
Mi położna powiedziała, że przez pierwszy miesiąc należy unikaćproduktów wzdymających, uczulających i ograniczyć nabiał... Więc co ja mam jeść?Po przeanalizowaniu długiej listy postanowiliśmy z mężem podejść do tego racjonalnie i nie jem tego co wzdyma: strączkowe, kapusty, itd. Czekolady też nie jem, bo prowadzi do zaparć:wściekła/y: No i nic smażonego... Warzywa gotowane na parze... I tak ciężko jest:no:
 
A ja ciekawa jestem, czy sprawdziła się u Was teoria, że jedzenie alergizujących pokarmów w ciązy uodporniło dzieci? Czytałam o niej w kilku źródłach, całą ciążę żywiłam się głównie nabiałem i owocami i zastanawiam się, czy Młoda pozwoli mi nadal te rzeczy jeść, bo ja bez mleka i jogurtów nie funkcjonuję...
 
u mnie zadziałalo tak jak pisałam wcinałam w ciązy litrami truskawki ze smietana i po porodzie jak tylko wrociłam do domu tez zjadlam truskawki i małemu nic nie było. Ja nie miałam problemów smetana(do truskawek do makaronu) bez problemu, jogurty tez, zupy mleczne z płatkami bez problemu wiec nie mamy tal problemu, nie jem tylko strączkowych, smazonych i cytrusów w tym bananów. z owoców jabłka .
 
A ja slyszalam ze banany mozna. Kiedy ja karmilam zabrzniali jesc bananow. Ale moze zalezy tez od dziecka, Heksa ty mozesz jesc truskawki a inne nie moga
 
dorka to ja o tym pisze kazdy dzieciaczek i mama inaczej.......
ja sie nie odwazyłam do tej pory, fasolki, groszku, kukurydzy a inne mamay juz dawno jedza.
 
a ja jem wszystko i narazie ok.tzn oprocz straczkowych,bo i tak nie lubie,a kapusty jeszcze nie zdazylam po porodzie zjesc.Nabial polozna mi bardzo polecala-tluste sery,mleko i jogurty.W ogole tutaj maja takie podejscie,ze zadna specjalna dieta nie jest potrzebna i trzeba jesc duzo,zeby mleko liche nie bylo_Ostroznie tylko z orzeszkami ziemnymi.Polozna stwierdzila,ze teraz to dobry czas zeby siedziec i sie obzerac:eek:To ja juz wiem dlaczego te angielki tak wygladaja;-):shocked2:Ja jednak sie troche ograniczam:tak:
 
reklama
To ja juz wiem dlaczego te angielki tak wygladaja;-):shocked2:Ja jednak sie troche ograniczam:tak:

Madzia mi moja ginka poweidziała żeby własnie po porodzie jesc wszytko ale ograniczać ilość bo w czasie karmienia najwięcej się zrzuca, jak to jest na prawde to nie wiem:sorry2:ale ja zamierzam nie obrzerać się:-D
 
Do góry