a ja sama nei wiem co mogę jeść... doktor kazał wykluczyć cały nabiał ( a ja i tak dodaje mleka do bawarki i kawy zbożowej), kazał zapomnieć o słodyczach (no to nie jem) i wykluczyć owoce tropikalne i wzdymające warzywa... tak więc na obiad klopsy w białym sosie... i marchewki juniorki na deser