reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

przesady ciazowe

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Melanie to calkiem sensowne.Nawet nie skojarzylabym kolorow ciuszkow z Maryja i Jezusem:tak: :tak: :eek: :eek:
 
reklama
Słszałam że jeśli przyśni sie mysz a kobieta podczas tego snu złapie sie za brzuch dzidzius będzie miał w tym miejscu znamie, przesąd podobny do tego z przestraszeniem sie...
albo a ' propo płci: jak sie ma zachcianki na słodkie to urodzi sie dziewczynka a jak na słone to chłopczyk, hehe
jeśli lekarka sie nie pomyliła co do płci mojego maleństwa to u mnie ten przesąd sie sprawdził, bo na początku ciągle miałam ochote na Nutelle:)
 
Może to nie pod przesądy podchodzi.. ale mam pytanie - jak to jest: różowe ubranka dla dziewczynki, niebieskie dla chłopca - tak zawsze myślałam :tak: A tu mi dziś koleżanka (starsza, już babcia ;-)) mówi, że jest na odwrót :szok: Słyszałam już kiedyś o tym, ale wydawało mi się nielogiczne i myślałam, że się ktoś pomylił.. A tu mi matka synów mówi, że oni mieli różowe ubranka.. Czyżby to zależało od regionu??? :eek:

ja slyszalam,bo mam rodzine pod W-wa i wlasnie tam oni ubierali chlopcow na rozowo a dziewczynki na niebiesko. moja mama byla tym bardzo zdziwiona,bo w Lodzi rozowy raczej kojarzyl sie wtedy z dziewczynka ( to bylo dobrych ponad 15 lat temu). osobiscie nie przepadam za rozowym i staram sie miec ubranka w kolorach neutralnych,zeby sluzyly pozniej nastepnej dzidzi.... ja jeszcze nie jestem co prawda w ciazy,ale mam nadzieje,ze to sie bardzo szybko zmieni... co do przesadu o nie kupowaniu niczego zanim dziecko sie nieurodzi,to uwazam za nierealne.... kogo stac na czekanie do ostatniej chwili albo co gorsza oddanie tej przyjemnosci ojcu dziecka lub jego rodzicielce ( jesli sie garnie do pomocy i wie lepiej.... );a w ogole ten przesad jest z bardzo dawnych czasow kiedy kobiety byly pewne,ze sa w ciazy dopiero w trzecim miesiacu ( nie mialy testow,wizyt u gina czy usg) lub nawet pozniej jak czuly ruchy dziecka... a nic nie przygotowywaly zeby nie zapeszac porodu,bo w tamtych czasach to byla nispodzianka czy sie takowy przezyje, wiec zeby nie zwabiac zlych duchow "udawano" ze dziecka nie ma...
mam cala ksiazke takich przesadow,jutro do niej zjrze i wam kilka przytocze...
 
cytuje z mojej ksiazki:
-oddawanie ubranek po dziecku,ktore dopiero co z owego wyroslo oznacza,ze wkrotce znowu bedzie potrzebne dla nastepnego
jesli:
* nosisz dziecko nisko...
*masz ochote na ser i mieso...
*powiesisz obraczke na swoim wyrwanym wlosie nad brzuchem i bedzie sie kiwac w przod i tyl...
*twoje rece sa suche i pekaja...
*z tylu nie widac zbytnio ze jestes w ciazy...
*snisz o nozu, dziewczynach...
*odpoczywasz na lewym boku...
*ktos poprosi cie o podanie klucza i go chwycisz za ta czesc z dziurka...
*masz ochote na pietki od chleba...
*dostajesz wlosy na brzuchu...
*twoj brzuch przypomina arbuz...
*ktos uposci grosik za twoimi plecami i on spadnie ukazujac (zapomnialam jak sie mowi,ale codzi o ta strone gdzie jest 1 grosz)...
... to znaczy ,ze nosisz chlopca ...


a na dziewczynke:
*brzuszek jest wysoko...
*masz smaki na slodkie...
*twoja obraczka kiwa sie w kolko...
*twoje skoa na twoich rekach jest milsza...
*snisz o wiosnie,przyjeciach i chlopcach...
*odpoczywasz na prawym boku...
*ktos prosi cie o klucz i go chwytasz za ta strone co wklada sie do zamka...
*wolisz sordek z kromki chleba...
*dostajesz tradziku...
*moneta rzucona za twoimi plecami pada na odwrotna strone...
 
jesli ktos cie prosi"pokaz mi rece!" i jesli je wyciagniesz "paznokciami" do gory -to na chlopca; jesli wewnetrzna strona w gore-to na dziewczynke....
 
Możliwe, ze to zależy od regionu,ale u nas jest właśnie tak,że niebieski to dziewczynka,a różowy chłopiec. Choć mi też pasuje odwrotnie :eek:

No to może mieszkamy w tym samym regionie, bo u nas ponoć jest tak samo ;-) Mi też pasuje odwrotnie i nie będę chłopca w róże ubierała :-D Generalnie lubię kolory neutralne, więc chyba nie będzie problemu ;-) :-D


KIEDYś KTOś opowiedział mi właśnie to co napisałaś
i że Jezus był przyodziany w różową szatę a Maryja w niebieską
i podobno stąd różówy dla chłopców

Logiczne :tak: Gdzieś to też słyszałam jako wytłumaczenie tych kolorków :tak:

Ja dostanę dużo ciuszków od siostry, będą i różowe i niebieskie i jeszcze inne kolorkowo :-D Póki co będę ubierać dzidziolka w to co jest :tak: Mam kocyk różowy - też go nie wyrzucę, tylko wykorzystam ;-) Ale np. gdybym miała kupić kołderkę, podusię do łóżeczka, itp. to nie kupiłabym w odcieniach różu, tylko błękitu, albo innego "neutralnego" :tak:

cytuje z mojej ksiazki:
jesli:
* nosisz dziecko nisko...
*masz ochote na ser i mieso...
*powiesisz obraczke na swoim wyrwanym wlosie nad brzuchem i bedzie sie kiwac w przod i tyl...
*twoje rece sa suche i pekaja...
*z tylu nie widac zbytnio ze jestes w ciazy...
*snisz o nozu, dziewczynach...
*odpoczywasz na lewym boku...
*ktos poprosi cie o podanie klucza i go chwycisz za ta czesc z dziurka...
*masz ochote na pietki od chleba...
*dostajesz wlosy na brzuchu...
*twoj brzuch przypomina arbuz...
*ktos uposci grosik za twoimi plecami i on spadnie ukazujac (zapomnialam jak sie mowi,ale codzi o ta strone gdzie jest 1 grosz)...
... to znaczy ,ze nosisz chlopca ...

W sumie to na niebiesko by się zgadzało ;-) :-D :-D :-D
 
KIEDYś KTOś opowiedział mi właśnie to co napisałaś
i że Jezus był przyodziany w różową szatę a Maryja w niebieską
i podobno stąd różówy dla chłopców

ale przyznam, ze ja mojemu synkowi nie założe różowych ciuszków :eek:


dokladnie o to chodzi
Jezus mial rozowa szate, a Maryja niebieska


jednak chlopiec i roz srednio mi pasuje :baffled:


mimo tego u nas tez sie mowi, ze chlopczyk to na niebiesko, a dziewczynka na rozowo

nie zamierzam jednak stosowac sie do tej kolorystyki :-p
raczej bede w przewadze stosowac zupelnie inne kolorki :-D
 
Ewa-krystyna dzieki ze ten spis przypowiesci.:-) :-) U mnie tez w sumie wiekszosc tych na chlopca by sie zgadzala.Slodkiego to nawet nie przelkne, rece suche,arbuz w brzuchu i jeszcze jakis tam kilka ale juz nie pamietam jak one szly:tak: :tak: :-) :-) :-D :-D
Wiec mama juz na 100 potwierdzonego chlopaka.usg chlopak , przesady chlopak hihih :tak: :tak: :tak: :tak: :tak:
 
reklama
cytuje z mojej ksiazki:
-oddawanie ubranek po dziecku,ktore dopiero co z owego wyroslo oznacza,ze wkrotce znowu bedzie potrzebne dla nastepnego
jesli:
* nosisz dziecko nisko...
*masz ochote na ser i mieso...
*powiesisz obraczke na swoim wyrwanym wlosie nad brzuchem i bedzie sie kiwac w przod i tyl...
*twoje rece sa suche i pekaja...
*z tylu nie widac zbytnio ze jestes w ciazy...
*snisz o nozu, dziewczynach...
*odpoczywasz na lewym boku...
*ktos poprosi cie o podanie klucza i go chwycisz za ta czesc z dziurka...
*masz ochote na pietki od chleba...
*dostajesz wlosy na brzuchu...
*twoj brzuch przypomina arbuz...
*ktos uposci grosik za twoimi plecami i on spadnie ukazujac (zapomnialam jak sie mowi,ale codzi o ta strone gdzie jest 1 grosz)...
... to znaczy ,ze nosisz chlopca ...


a na dziewczynke:
*brzuszek jest wysoko...
*masz smaki na slodkie...
*twoja obraczka kiwa sie w kolko...
*twoje skoa na twoich rekach jest milsza...
*snisz o wiosnie,przyjeciach i chlopcach...
*odpoczywasz na prawym boku...
*ktos prosi cie o klucz i go chwytasz za ta strone co wklada sie do zamka...
*wolisz sordek z kromki chleba...
*dostajesz tradziku...
*moneta rzucona za twoimi plecami pada na odwrotna strone...

zaznaczone na niebiesko sie zgadzaja
i kogo ja nosze w brzuszku? :-p
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry