Przyszle i obecne mamusie :)))

[dziama86]

padniecie na kolana każdego męskiego focha załagodzi heheheheh

specjalistki kulinarne mam pytanie jak robicie gołąbki???? bo różnie robia ludzie jak słyszę jedni w wodzie inni duszą podlewając wodą, jeszcze inni w sosie a nawet w piekarniku.....a WY? kapuste parzycie tylko czy gotujecie wczesnej? bo chyba jutro zrobię

 

[addison]

Naareszcie po pracy jestem, chociaż wróciłam już prawie 2 godziny temu byłam nie do życia. Za wcześnie się pochwaliłam, że przy @ dziś mnie nic nie boli, więc jak złapało około 16 to wykręcało niemiłosiernie.
Teraz chwila relaksu po pysznym jedzonku, chociaż w planach mam coś upichcić dobrego na kolację, macie jakieś pomysły dziewczyny ??

 

[losiczka72]

Piąteczko Ty nie idz w moje ślady :-) zobacz ile miejsc wolnych w 2 tabelce

Sylwia to u mnie odwrotnie jak ja w ciąży to mam chcicę ( no bez ciąży to w sumie też mam ) a mąż nie zabardzo bo sie boi niby No i popieram przodowniczkę Piąteczkę że zostaja tylko kolanka he he

 

[dziama86]

Ale kulinarnie sie zrobiło dziś adison moze salateczka z zielenizny pomidor,ogórek,ser feta kukurydza, sałata mmmmmmmmmmmmm pycha

 

[ilona24]

dziama ja robie zawsze w kapuscie włoskiej bo nie jest potem taka twarda jak zwykła........ chwilę gotuje ja w wodzie najpierw ............ a potem nakładam farsz ( zmielona łopatka przewaznie, ryz, pieprz, wegeta ) i zawijam .......... na dno garczka kładę 2 liscie sałaty (aby nie przywarły gołąbki tylko jak cos te liscie ) i na to juz zawinięte gołabki ......... podlewam wodą i rozrabiam cały mały koncentrat z niewielką iloscia wody i wylewam na wierzch i posypuje majerankiem......i to duszę pod przykryciem na małym ogniu ok 2-3 godzinki :-):-):-):-):-)

 

[dziama86]

dzięki Ilonko - robię tak samo tyle że sos przeważnie z pomidorów z puchy liczyłam że ma któras może jeszcze jakiś inny babciowy prepis heheh

 

[axarai]

Ale paść na kolana i..................... to macie na myśli zboczuszki!!!!!
Ja od trzech miesięcy mam celibat, bo jakoś tak nie chcę Malutkiej tam męczyć, tym bardziej, że plamiłam i w szpitalu byłam, a M nie marudzi, bo on też jakoś tak jakby mu było głupio przed córeczką szaleć, ale....................... mój M zaniedbywany nie jest, wieczorny usypiacz musowo, więc rozwodu nie będzie

 

[addison]

mój M zaniedbywany nie jest, wieczorny usypiacz musowo, więc rozwodu nie będzie

aa to najważniejsze, że nie jest zaniedbywany mimo wszystko
noo posiedziałam i zabieram się za sprzątanko jakoś muszę rozładować energię nagromadzoną przez cały dzień

 

[-Lorelain-]

Cześć czołem kluski z rosołem :-)

nadrobiłam was a było co uuuuuuuuuf

Kasia - dobrze że zabieg udany, troszkę polezysz i już nei będzie bolało

truskaweczko - ciesze się że wizyta pomyślna :-)

widziałam że pisałyście coś o przetworach...ja muszę zrobić gruszki w zalewie, kompoty już zrobione i oczywiście kandyzowane owoce


ja miałam dzisiaj w pracy ostrą jazdę bez trzymanki ... mam nadzieje że to kropkowi nie zaszkodziło ... na wszelki wypadek jak wróciłam do domu tu od razu łyknełam dwa duphastony.
Od dwóch dni już wymiotuje i mnie muli, dzisiaj cały dzien się męczyłam i na wszelki wypadek dwa razy leciałamd o ubikacji bo już myślałam że będę wymiotować do kosza pod biurkiem ... ale dziama mi pomogła i jak przeczytałam posta o flaczkach to od razu leciałam do wc ... teraz leże i się relaksuje, nic mnie nie boli, nic nie muli, troche cycki ewentualnie pobolewają, mam nadzieje że wszystko dobrze.
Test dzisiaj wyszedł bardzo mocny, druga kreska prawie taka sama jak ta kontrolna. Ewidentnie duża zmiana od wczoraj więc jak na jeden dzień to wygląda to nieźle.
Temperaturęprzestaje mierzyć żeby się niepotrzebnie nie denerwować, ale za to mam jeszcze trzy testy do zrobienia


Edit:
musiałam odszukać dzisiaj moją starą książeczkę ciąży bo tam miałam telefon do rejestracji. zobaczyłam zdjęcia usg bliźniaków i dosłownie miałam momentalnie łzy w oczach

 

[dziama86]

-Lorelain- kochanie zawsze do usług czego jeszcze nie lubisz jakby co odpoczywaj i dbaj o siebie iokruszka? a czym sie zajmujesz masz możliwość troszkę zwolnić? kiedy wizyta u lekarza?