biapl
Fanka BB :)
Hej Babulce!wiem,ze mnie wieki nie bylo,no i teraz tak z doskoku,ale na bierzaco Was czytam...a poza tym Facebook tez jestu mnie brak weny do pisania,zaganiana ciagle jestem,z pogody korzystamy...bo to nigdy nic nie wiadomoKian konczy jutro 8 miesiecy,11 sierpnia zaplanowalismy chrzciny,no i robimy w restauracji,dzis przyszly zaproszeniano i w polowie pazdziernika niestety do pracy musze wracac,a tak nie chce....Kian jest wspanialym,wesolym chlopcem i jest bardzo grzeczny i mam nadzieje,ze mu sie w koncu ten zebol pierwszy do czwartku przebijegratuluje Nowych 3 FasolinekWam Dziewczynki Ciezaroweczki,tzn.Malej Mi,Lori i Ewirut spokojnej reszty ciazyDzieciaczkom,tym Roczniaczkom Kubie i Antosiowi spoznione 100 lata pozostalym Dzieciom i Wszystkim Mamom zdrowka))no i prosze o wiecej nowych Fasolek))a i do Ewirut chcialam napisac:Kochana,nie chce juz sie powtarzac,ale dla dobra Twojego i Malenstwalej babsztyla cieplym moczemmoja tesciowa zaraz po porodzie mieszala sie,jak tylko mogla...a nawet nie mieszka z nami...na szczescie 100 km dalej,bombardowala mnie telefonami,z czasem nawet nie odbieralam,bo po co sie denerwowacjak Kian mial 3 tygodnie i do niej pojechalismy na weekend,to sie gapila jak karmilam i pytala,czy mi w ogole tam cos leci?!?to powiedzialam,ze w sumie to tylko powietrze...ale skoro dziecko przybiera na wadze,to chyba okpotem dzwonila codziennie i robila konferencje telefoniczna z cala jej rodzina...i komisja rodzinna stwierdzila,ze mam za malo pokarmu i powinnam jednak dokarmiac butelkaparsknelam smiechem...i oswiadczylam,ze dopoki nie zmadrzeje,nie zobaczy,ani dziecka,ani mnie...byl poczatek listopada...wytrzymala zolza do kwietnia w ciszy,nie przeprosila,bo gdzie tamale okazala skruche,wiec pozwolilam odwiedzic dzieckoale jak tylko cos zacznie,to mowie,ze ja mam na ten temat zupelnie inne zdanie i to,co ja robie,jest najlepszeod razu sie zamykaa i pyta sie mnie,jak ja to zrobilam,ze Kian bezcukrowo jest wychowywany i je te obrzydliwe sloiczki,ktore w ogole na nic nie smakuja?!?a ja na to:ze jestem od poczatku stanowcza...a ona...Ahabo mojemu M,to zabki jak wychodzily,to juz z dziuramibo ona mu zupki slodzila cukrem,zeby tylko zjadl biedak...tez mi dawala rady....ale sama nigdy nie karmila...i to chyba byj jej problem jedyny i zazdrosc...tak mi tez tesc powiedziala tescia mam superno to tylezycze Wam Wszystkim Milego Dnia:*a u mnie jutro na pewno @ zawita po raz 3 od porodu,oj pozegnalabym wstretna znowu pozegnala,gdzie pieprz rosnieale za male mieszkanko na razie mamy niestetya jak cos,to nastepna przeprowadzke wolelibysmy juz na swoje wlasne,ale dopoki ja nie wroce do pracy na pelny etat,to mozemy sobie pomarzyca to dopiero od pazdziernika 2014
pa pa Kobietki
pa pa Kobietki