Ja wczoraj kupiłam w Tesco na przecenie pchacz/jeździk z Fisher Price, taki jak ostatnio Dagne pokazywała że ma dla Kalinki. Lena zachwycona! Co prawda nie ma pojecia o co chodzi w pchaniu tego i nie potrafi jeszcze, ale za to siedzi na grzbiecie i jest mega zadowolona. Także jak dla mnie jeszcze nie było na tą zabawke za późno 

woli sam "Zosia Samosia"
1 u mamy i 2 u nas. Bartek uwielbia przy nich chodzić, od razu jest dumny z siebie
