u nas roczek wypada w niedzielę więc nie musimy nic przekładać:-)
gorzej z prezentami:
-rowerek ma (leży i się kurzy
)
-bujawkę ma (to samo co z rowerem
)
-pianino grające ma (już się znudzilo
)
i bądź tu człowieku mądry. Chyba faktycznie prezenty "nie zabawki" są lepszym rozwiązaniem
zawsze będzie jakaś pamiątka tyle że na dzień dzisiejszy nasze brzdące nie będą miały radochy z takich prezentow a zabawka zawsze ucieszy choćby na chwilkę
gorzej z prezentami:
-rowerek ma (leży i się kurzy

-bujawkę ma (to samo co z rowerem

-pianino grające ma (już się znudzilo

i bądź tu człowieku mądry. Chyba faktycznie prezenty "nie zabawki" są lepszym rozwiązaniem


