reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
z futerkiem? że tak wiesz że czarną:-p:-p

idę się smażyć w łąłtobusie....

sama dziś jestem wieczorem więc pewnie zajrzę:)
 
filut spi, poldek wstal i poszedl z lojcem na plac zabaw a ja kawa i kartony :)

made : moge sie wscibsko wprost zapytac w jakim zawodzie pracuje twoja mama ???? troszke mnie zszokowalo to co napisalas... znaczy we francji to dosc normalne zjawisko... niestety ...
 
jos - pytać zawsze możesz :-p a ja zawsze mogę Ci odpowiedzieć :-)
Moja mam jest instrumentariuszką :)) Ja nie mam do niej żalu, ze się pracy oddała, tylko braku miłości do mnie i mojej siostry....Znam rodziny gdzie ludzie pochłonięci są pracą i ją nawet kochają, ale kiedy przychodzi czas relaksu.....maksymalnie są dla dzieci. U mnie tego nie było, ja chyba nigdy nie usłyszałam od mamy, że mnie kocha :confused: i tego nie tłumaczy żaden nałóg! Nawet pracoholizm...


monia - maskę przeciwpotową masz? :sorry2: Odezwij się z domu :))


cora - nie jadłaś widzę nigdy kociny!!! Kocina to delikatne, kruchutkie mięsko :-D
 
made : danke za odp :) no coz ... pracoholizm na pewno nie tlumaczy tego... ale sa ludzie ktorzy po prostu nie potrafia powiedziec 'kocham cie" bo ich nikt tego nie naucyzl, sami tego w dziecinstwie nie slyszeli. ale masz racje, ze praca, nawet najbardziej czaslochlonna nie usprawiedliwia ... mojej przyjaciolki z dziecinstwa rodzice - oboje lekarze, dyzury gabinety, K. w wieku 8 lat gotowala sobie i swojej mlodszej siostrze obiady ! jej rodzice naparwde byli nieobecni, czesto wracali jak dziewczyny juz spaly ! i nie wiem jak to robili, ze dziewczyny nie tylko nie maja zalu, ale bardzo ich kochaja, jest miedzy nimi super wiez ( w calej rodzinie wogole), pewnie wlasnie wolny czas wyukorzystywali w 100% ... nie wiem... jets to dla mnie zagadka...
 
jos - moja mama wolny czas spędzała.......gdzie? W pracy!!! Ma dwójkę rodzeństwa, moi dziadkowie byli fantastycznymi ludźmi, serdecznymi, otwartymi na świat i drugiego człowieka :)) Niestety moja mama nic z tego radosnego domu nie wyniosła, i dlatego uważam, że nie powinna się decydować na własne dzieci. Moja siostra do trzeciego roku życia wychowywana była tylko przez dziadków, międzyczasie urodziłam się ja, wcale nie wyczekiwana, ale trudno....stało się....była jeszcze prababcia, która się mną zajęła, to Ją kochałam i kocham, mimo, że już Jej nie ma....Ja nie myślałam w wieku lat 9 czy 10 o lalkach czy misiach, tylko o tym, ze moja prababcia jest STARA i mnie zostawi i nikt mnie nie będzie kochał......takie mam wspomnienia z dzieciństwa. Długo by pisać......
 
reklama
made : :szok::-:)-:)-:)-:)-( to starszne, ze mialas takie mysli jako dziecko ... czy twoja mama kiedykolwiek wyjasnila ci dlaczego tak sie zachowywala, dlaczego tyle czasu spedzala w pracy ???? moze jestem naiwna, ale zawsze staram sie znalezc jakies rozwiazanie, sprobowac zrozumiec;..moze miala depresje i nie potrafila po rtpostu zajac sie domem dziecmi, wiec lepiej zbey TAM uciekala niz byla 'chora' przy was ...? nie wiem... ciezko mi to wszystko pojac... probuje ja zrozumiec, znalezc jakis pwood, bo po prostu mi sie w glowie nie miesci, z etak mozna dzieci zostawic ... bez powodu ... :-(
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry