S
Sol
Gość
Witam się porannie 
mama - trzymam kciuki
nagapalma - za Ciebie też trzymam kciuki żebyś szybko przeszła w stan tzw błogosławiony
mary - współczuję sytuacji z pracą - niestety w dzisiejszych czasach nie ma co liczyć na uczciwość
Ale mam nadzieję ze szybko znajdziesz coś lepszego
ewelina - ty erotomanko Żeby mi się tak chciało - a ostatnio mi się nie chce 
Inna bajka że po każdym przytulanku macica mi się stawia okropnie :-( Ehh... zazdroszczę
monia - ślę Ci trochę mojej pozytywnej energii bo widzę że tobie jej bardziej potrzeba i połowę powera bo zaraz chałupę rozniosę Nigdy nie wątp w to ze będziesz mamą Nie wolno I proszę się uśmiechnąć do siebie że dzień ładny, że możesz iść później na lody, męża zgwałcić
Pranie zrobione, mięso wstawione, ziemniaki obrane i wstawione, kawa się studzi, dziecko nakarmione, Teraz szybko muszę powiesić pranie i skoczyć do sklepu po wędlinkę i sałatki jakieś do obiadu i poprosić koleżankę zeby ona zajrzała bo mi się mięso spali jak zostawię a nie wiem ile będzie się dusiło
Ehh... nie ma to jak wstać o 6 i wszystko sobie przyszykować Jezuu... czuję się jak na amfie :_D
Buahaha
- Karola zjadłaś parówkę?
- Tak
- Mam sprawdzić?
- Nie - i spyliła do pokoju
mama - trzymam kciuki
nagapalma - za Ciebie też trzymam kciuki żebyś szybko przeszła w stan tzw błogosławiony
mary - współczuję sytuacji z pracą - niestety w dzisiejszych czasach nie ma co liczyć na uczciwość
Ale mam nadzieję ze szybko znajdziesz coś lepszego ewelina - ty erotomanko
Żeby mi się tak chciało - a ostatnio mi się nie chce Inna bajka że po każdym przytulanku macica mi się stawia okropnie :-( Ehh... zazdroszczę monia - ślę Ci trochę mojej pozytywnej energii bo widzę że tobie jej bardziej potrzeba i połowę powera bo zaraz chałupę rozniosę
Nigdy nie wątp w to ze będziesz mamą Nie wolno I proszę się uśmiechnąć do siebie że dzień ładny, że możesz iść później na lody, męża zgwałcić Pranie zrobione, mięso wstawione, ziemniaki obrane i wstawione, kawa się studzi, dziecko nakarmione, Teraz szybko muszę powiesić pranie i skoczyć do sklepu po wędlinkę i sałatki jakieś do obiadu i poprosić koleżankę zeby ona zajrzała bo mi się mięso spali jak zostawię a nie wiem ile będzie się dusiło
Ehh... nie ma to jak wstać o 6 i wszystko sobie przyszykować Jezuu... czuję się jak na amfie :_DBuahaha
- Karola zjadłaś parówkę?
- Tak
- Mam sprawdzić?
- Nie - i spyliła do pokoju
Ostatnio edytowane przez moderatora:
a jak u Ciebie??
