reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozmowy nie-kontrolowane czyli zabawne powiedzonka,teksty,opowieści naszych Szkrabów

reklama
Sandra jezeli można nazwać to mową:baffled: mama,baba, nie,fe, ble, papa... duzo, no nie??:dry: ale pediatra kazała jeszcze poczekac bo wiemy na pewno że słyszy dobrze...ciekawe tylko do kiedy ja mam tak czekać:confused:
 
Wrocilysmy dzis z Pszczola ze spaceru (w deszczu:baffled:, ale Pszczola uwieeelbia kaluze;-):tak:) i mialam zabrac sie za robienie obiadu (kotlety mielone), a tu patrze - w lodowie zero jajec, a rano byly jeszcze 4 (P. sobie zrobil jadrownice jak nas nie bylo), wiec zla mowie do Pszczoly, ze tata zjadl wszystkie jajka i nie mozemy robic kotletow (Pszczola mi od jakiego czasu asystuje przy gotowaniu), a ona na to: "Nie nedelwuj się, mamusiu. Pójdzie i kupi.":tak: Takie to proste:-p:-D;-)

I z wczoraj:
Pszczoła: "Mamusiu, Gandzia jet moim sinkiem"
Ja: "Nie może byc twoim synkiem, bo jest psem, nie człowiekiem, a poza tym Gandzia to dziewczynka, a nie chłopiec"
Pszczoła: "Mozie bić, bo ją ziaptowałam" (zaadoptowałam - za grzyba nie wiem, skad ona zna to slowo i jego znaczenie:confused::confused:):-):-)
 
A z tym biciem mamy i kreglami to o co chodzi? ;-):-D :-D
:-D:-p

sandra Julka się sama straszy, że jak nie pozbiera kręgli to mam jej pupę zbije, hahah ciekawe gdzie to słyszała:-)
:-)

nie nie dziewczyny, ona zbierała te kręgle, żeby mne nimi w pupę bić:sorry2:

dominique- hehe mała jest debeściarska:tak:

mada- spojo, moja julia też dopiero od niedawno gada:tak: stało sie to z dnia na dzień... jednego dnia rzucała pojedyńczymi słowami, a następnego już zdaniami:)
 
Nie no, Dominique, Pszczola jest boska! :tak::-D:tak:I nadal nie moge wuierzyc, ze ona ma tylko 2 latka (no z groszem ;-))!

Ewus, no to teraz padlam, hahahah, a ja tu juz rozne domysly robilam na temat tych kregli :-D:-D:-D

Mada, podobno dziecko ma czas do 3.roku zycia, zeby sie z mowa rozkrecic, takze macie jeszcze troche czasu :tak: A jak zacznie to nie bebdzie mogla skonczyc :tak::-)

Sara powtarza doslownie wszystko co sie do niej mowi, czasami juz mnie to wkurza, bo mowie jej np. ubierz buty, a ta "buty", co chcesz zjesc?, a ta "chce zjesc" itd. hahah, normalnie pasc mozna :-p
 
reklama
Do góry