Rozmowy o wszystkim i niczym

[Isasza4444]

Ja przed ciążą jadłam nieregularnie, często na noc i ogólnie też miałam słabe nawyki. Teraz jak siedzę w domu, to mam czas na regularne posiłki i ogólnie jem zdrowiej. Liczę na to, że utrzymam takie dobre nawyki na dłużej i po ciąży uda mi się w końcu zrzucić te nadprogramowe kg [emoji846] najgorzej było się przestawić, więc mam nadzieję, że teraz już będzie z górki [emoji16]

Powiem Ci ze właśnie u mnie to nieregularne jedzenie wynika z różnych zmian szczególnie nocnych i z przemęczenia.
Też sobie mówię że jak tam mi się zaś i potem będę w domu na macierzyńskim to łatwiej mi będzie zadbać o regularne posiłki zdrowe nawyki potem będzie mi szkoda efektów więc będę starała się to ciągnąć. Poza tym latają za dwójka chyb będę miała sporo ruchu [emoji23]
Nadzieja umiera ostatnia [emoji106]

 

[użytkownik 176]

Powiem Ci ze właśnie u mnie to nieregularne jedzenie wynika z różnych zmian szczególnie nocnych i z przemęczenia.
Też sobie mówię że jak tam mi się zaś i potem będę w domu na macierzyńskim to łatwiej mi będzie zadbać o regularne posiłki zdrowe nawyki potem będzie mi szkoda efektów więc będę starała się to ciągnąć. Poza tym latają za dwójka chyb będę miała sporo ruchu [emoji23]
Nadzieja umiera ostatnia [emoji106]

Moim największym oszustwem względem siebie było zawsze to, że od 2 lat wykupuję multisporta, a ani razu nie poszłam na siłownię [emoji23] przynajmniej dobrze, że nie płacę majątku za to, a grosze, bo resztę mi firma dopłaca. Przy nieregularnych godzinach pracy ciężko było mi się zabrać za to i właściwie zaczęłam regularnie przybierać, jak zaczęłam pracować. Na razie plan jest taki, że po ciąży macierzyński, a potem wychowawczy jeszcze, więc może tym razem się uda [emoji16]

 

[MisiaJasia]

Hahah ja mam multisport plus i chodze tylko na basen [emoji23][emoji23] ale jutro mam wolne i ide na silownie pogadac czy ktos mnie tak wesprze czy bede zdana na siebie.. i moze moze.. sie przelamie.. tak postanowilam

Moim największym oszustwem względem siebie było zawsze to, że od 2 lat wykupuję multisporta, a ani razu nie poszłam na siłownię [emoji23] przynajmniej dobrze, że nie płacę majątku za to, a grosze, bo resztę mi firma dopłaca. Przy nieregularnych godzinach pracy ciężko było mi się zabrać za to i właściwie zaczęłam regularnie przybierać, jak zaczęłam pracować. Na razie plan jest taki, że po ciąży macierzyński, a potem wychowawczy jeszcze, więc może tym razem się uda [emoji16]

 

[użytkownik 176]

Hahah ja mam multisport plus i chodze tylko na basen [emoji23][emoji23] ale jutro mam wolne i ide na silownie pogadac czy ktos mnie tak wesprze czy bede zdana na siebie.. i moze moze.. sie przelamie.. tak postanowilam

Brawo! Podziwiam, bo u mnie kończyło się zawsze na dobrych chęciach [emoji23]

 

[Isasza4444]

Moim największym oszustwem względem siebie było zawsze to, że od 2 lat wykupuję multisporta, a ani razu nie poszłam na siłownię [emoji23] przynajmniej dobrze, że nie płacę majątku za to, a grosze, bo resztę mi firma dopłaca. Przy nieregularnych godzinach pracy ciężko było mi się zabrać za to i właściwie zaczęłam regularnie przybierać, jak zaczęłam pracować. Na razie plan jest taki, że po ciąży macierzyński, a potem wychowawczy jeszcze, więc może tym razem się uda [emoji16]

Dlatego ja jeszcze nie wykupiłam :-)

Brawo MisiaJasia :-)

Ej dziewczyny odnośnie kroków jak myślicie ile tys kroków dziennie trzeba by było nabić żeby to albo dało jakiś efekt albo zahamowalo tycie? 10,20,30czy 40 tysięcy czy więcej?

 

[MisiaJasia]

Brawo! Podziwiam, bo u mnie kończyło się zawsze na dobrych chęciach [emoji23]

No ja sie zabieram poki w ciazy nie jestem teraz.. dzisiaj rozgrzewkowo 10km na rowerze mam zaplanowane dla otwarcia sezonu bo na razie wiosna nie rozpieszczala i jak stal w garazu tak stoi ;P czas odkurzyc [emoji23]

 

[użytkownik 176]

Dlatego ja jeszcze nie wykupiłam :-)

Brawo MisiaJasia :-)

Ej dziewczyny odnośnie kroków jak myślicie ile tys kroków dziennie trzeba by było nabić żeby to albo dało jakiś efekt albo zahamowalo tycie? 10,20,30czy 40 tysięcy czy więcej?

A to wszystko zależy jeszcze od tego, ile kalorii przyjmujesz i jak bardzo aktywny masz dzień [emoji846]

 

[użytkownik 176]

No ja sie zabieram poki w ciazy nie jestem teraz.. dzisiaj rozgrzewkowo 10km na rowerze mam zaplanowane dla otwarcia sezonu bo na razie wiosna nie rozpieszczala i jak stal w garazu tak stoi ;P czas odkurzyc [emoji23]

Ja z kolei chyba wykorzystam to, że nie ma dziś upału i pójdę na dłuższy spacer. Nie potrafię funkcjonować w ciepłe dni i chętniej wykorzystuję te bardziej rześkie [emoji846]

 

[MartaSx]

A wiecie co ja się ciągle schizuje poronieniem. Nie wiem czemu w pierwszej ciąży tak nie miałam wiedziałam że musi być dobrze a teraz nie wiem co ze mną. Czytam różne artykuły o poronieniach. Głupia jestem.
U mnie 7+4 tc

 

[użytkownik 176]

A wiecie co ja się ciągle schizuje poronieniem. Nie wiem czemu w pierwszej ciąży tak nie miałam wiedziałam że musi być dobrze a teraz nie wiem co ze mną. Czytam różne artykuły o poronieniach. Głupia jestem.
U mnie 7+4 tc

Wcześniej pisałaś o bólu brzucha, mnie na początku również mocno bolał, jak na okres, jeżeli mocno utrudnia Ci to funkcjonowanie, to możesz spokojnie no spę wziąć. Nie ma co się nakręcać, jeżeli nic złego się nie dzieje. Takie bóle są normalne, więc nie ma się czym stresować. Głowa do góry, trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze [emoji6]