reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

***Rozpakowane listopadóweczki 2008***

reklama
Witam, chcialam sie pochwalic, ze 31 pazdziernika o 23.03 urodzilam synka - Joachimka- 3300g i 53 cm. Porod odbyl sie silami natury, bez znieczulenia.
Jestem troche zamotana i dlatego dlugo nie pisalam o tym wydarzeniu. Mielismy przejscia z karmieniem, niestety maly nie chce ssac cyca- nie ma odruchu dolaczenia sie- obecnie odprowadzam pokarm i podaje z butelki.
Pozdrawiam gorraco
 
Witam serdecznie

Piszę do Was, aby podzielic się z Wami moim wielkim szczęściem.
5.XI.2008r. o godz. 21:50 urodziła sie nasza cudowna córeczka Nicolka.
waga 4180
wzrost 50cm.

Poród naturalny przebiegł bez zadnych problemów. O 12:30 dostałam tabletkę, gdyż całyu czas miałam skórce a nie miałam rozwarcia. Ok 15 zaczęły odchodzić mi wody, rozwarcie było na 3-4cm. Ok 17 rozwarcie było już na 8-9cm.
Z powodu zbyt szybko spadającego cukru podłączona byłam cały czas pod tlen...
Po wielkim wysiłku i strasznych bólach (miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, ale nie zaczęło nawet działać ponniweaż zostało mi zrobione dopiero ok. 10-15 min. przed urodzeniem maleńkiej - miałam zbyt częste skórcze by można było wykonac znieczulenie...). Dzięki Bogu wszystko z maleńką jest ok. Karmie piersię , a resztę ściągniętego pokarmu daję Nicolce przez buteleczkę. Śpi bardzo ładnie, bo ok 3-4 godz. Z cukrem tez nie ma u niej problemu. Moja cukrzyca ciążowa tez minęła.
Zaczynamy się uczyć siebiue nawzajem....

Wczoraj wyszłyśmy do domku.
 
Ewelinka27gratulacje! Rzeczywiście Twoja córeczka to nie taka kruszynka :-) oby nadal się dobrze rozwijała i była zdrowa i uśmiechnięta :-)
 
reklama
Do góry