reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych Pociech

Gratuluję maluszkom :-):-):-):-):-):-)

u nas podobnie, Melka kombinuje jakby tu tv pooglądać :-D ciągnąć mnie za włosy lubi, nogami tak przebiera leżąc na brzuszku że się przemieszcza nieco, trzyma ładnie główkę, jak chwyci za palce to się podciąga i głowa jej nie leci do tyłu, gada coraz ciekawiej o dokładnie na swoje 2 miesiące zaczęła się głośno śmiać :D tak nieporadnie haaa haaa
ale brzmi obłędnie :p
 
reklama
U nas Zuzia wczoraj przewróciła sie pierwszy raz z brzucha na plecy :) Widziałam ze wczesniej juz probowała ale jej nie dawałam bo zawsze lezała na kanapie i nie bylo miejsca a teraz ja polozylam na kocyku na podlodze i od razu sie przekrecila, dzis tez probowalysmy i 3 razy jej sie udało :-) Nagrałam oczywiscie filmik strasznie jestem z niej dumna, mała z niej zdolniacha do tego robi sie bardzo ciekawska , rozglada sie wokolo i wszystko ja interesuje i coraz mniej lubi lezec na plecach bo wtedy malo widzi. Nie moge sie doczekac jak zaczne jej wprowadzac nowe jedzonko :-) Z niej straszny żarłok chociaz dzis jadla tylko raz o 9 i od tamtej pory byla glodna ale cycka nie chciala a teraz spi.
 
u nas juz od ponad miesiaca przewracanie sie z brzucha na plecy, od paru dni smiech w glos, czasem przez sen nawet. a od wczoraj rece w buzi laduja :-)
 
Filipek wczoraj pierwszy raz zaśmiał się na głos, chwila bezcena :D Od dłuższego czasu rączki lądują do buzi i strasznie się ślini, może niedługo ząbki mu wyjdą :confused: jak leży na brzuszku to pupe podnosi do góry :) a jak leży na plecach to próbuję już usiąść, tak strasznie głowę podnosi do góru i do przodu :) coraz więcej gaworzy po swojemu. I zauważyłam że próbuję łapać zabawki ale jeszcze mu to nie wychodzi :p
I chciałby jeść co godzinę :szok: dlatego podaję mu rano i wieczorem przed samym snem mleko z małą łyżeczką kaszki sinlac. Dzięki niej dzisiaj obudził się na mleko po 5 godzinach :-)
 
Ostatnia edycja:
U nas Justynka żwawa niesamowicie, macha rączkami nóżkami, śmiejemy się z mężem , że mała robi "świece" :-) Uderza rączką w maskotkę która jej sie podoba, jak włoży sie jej w rączkę grzechotkę to trzyma i macha aż do momentu aż paluszki rozluźni. Na brzuszku zaczyna lubić leżeć bo wcześniej to tak leżała sobie około 5 minut max , teraz potrafi poleżeć nawet 20 minut, cały czas z główką wysoko do góry. Zaczęła się przekręcać na bok , jakby na plecki , ale ostatnio jakoś jakby sie uwsteczniła , wcześniej podpierała się na rączkach a teraz bardziej podpiera się na brzuszku a rączkami macha i nóżkami jakby pływała kraulem , albo jakby chciała pełzać po ziemi jak żołnierz na poligonie :-)
Kilka razy zaśmiała nam się nagłos (pierwszy raz jakieś 1,5 tygodnia temu). Wkłada uparcie paluchy do buzi, można powiedzieć , że nawet całą piąstkę , nieraz efekt jest taki , że tak sobie tymi paluszkami gardełko podrażni , że jej się az cofnie.
Gada troszkę po swojemu . Uwielbia jak czytamy jej bajki , wtedy wieczorem ładnie przy nich zasypia. A także lubi oglądać obrazki na takich książeczkach sztywnych , pieski kotki itd. Lubi jak jej śpiewam szczególnie "była sobie żabka mała".

No i niestety uwielbia jak nosimy ją na rączkach , szczególnie na jej brzuszku na tak zwanego "leniwca":-)
 
wczoraj przyuważyłam nową rzecz. Mała składa rączki razem i zawzięcie nimi sie bawi.Ogląda te swoje paluszki , dotyka jedną rączką drugiej i tak tymi paluszkami może się bawić dłuższą chwilę bo później paluchy do buzi. Wczoraj leżąc na brzuszku jedną rączką przysunęła sobie grzechotkę misia i obiema rączkami sobie ją oglądała az trafiła do buzi, ale raczej nie smakowało;-)
Przekręca się też z plecków na bok.
 
A moj glut nie robi jakis niesamowitych rzeczy, ale rozwija sie prawidłowo. Super sie uśmiecha, ale do śmiechu jeszcze daleko ;) coraz dłużej potrafi sie na czymś skupić, ładnie unosi glowe leżąc na brzuszku i próbuje przekrecic sie na boczki - czasem wychodzi lepiej czasem gorzej. Zapoznaje sie tez ze swoimi raczkami - głownie je smakuje :)
 
Ignaś składa rączki jak jest mocno głody i próbuje obie wpakować do buzi na raz. Co go nauczyłam to, to że przy zdejmowaniu pieluchy opiera się stópkami o podłoże i gdy ciągnę pieluszkę to on dupcie do góry podnosi :)
 
reklama
nomi Artus tez bawi sie swoimi raczkami:) a co do ruchow to od samego poczatku byl ruchliwy. teraz to wymiata. chcieli zebym go na poduszce do chrztu trzymala ale by ja rozniosl w powietrzu:)na rekach na lezaco nie lubi byc,trzymam go tak na siedzaco plecami do mnie. to mu pasuje. z plecow na boki tez sie obraca.rozwija sie prawidlowo.
 
Do góry