reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozwoj i postepy naszych dzieci.

Ostatnie chwile już chyba za nami. Ja nie wiem co Emmie się dziś stało ale przed chwilą się chwyciła łóżeczka, właśnie co obniżonego i podciągnęła do góry.:szok:. Nóżki jednak okazały się za słabe na utrzymanie dziecia więc Emma sobie klękneła i tak została ciesząc się z osiągnięcia:tak:. Wszystko na raz dziś robi:szok:
 
Ostatnia edycja:
reklama
No to jestescie po skoku rozwojowym :-) a podciaganie sie na nogi jest pewnie efektem obnizenia lozeczka, bo mnie zawsze uczyli ze aby sie dziecko rozwijalo trzeba mu zapewnic bodziec do tego rozwoju. Opuscilas lozeczko to musiala wyprobowac jak sie podciaga. A ze mogla sie wyzej zlapac to latwiej jest sie podniesc :-) to tak troche medycznej teorii :-)
 
wow, ale macie expresowe dzieciaczki. U nas tylko zabkowanie idzie do przodu - mamy juz pierwsza jedynke gorna przebita :) ale ida tez dwojki od razu na gorze.
 
Madziolina - na wszystko jest czas :-) Emmie pojawił się pierwszy ząbek jak miała 7 miesięcy i dziesięć dni. A mam znajomych których pierwsza córka miała pierwszy ząbek na roczek a druga jak miała skończone 13 miesięcy :-)
 
Madziolina u nas ząbek idzie i idzie i dojść nie może hahahahah:-D:-D Ale za to pełza jak szalony, a dziś juz nawet zaczął troszkę raczkować, ale albo dupka, albo rączki nie dawały radę. tak się biedny zmęczył, że padł przed chwilą:tak: A ja zmykam po starszaka do przedszkola:-)
 
Ostatnia edycja:
u nas pełzanie i podskakiwanie jak sie opiera o moj brzuch jest, raczkowanie tylko albo raczkami albo pup, wiec jeszcze nic z tego. A zeby mamy na dole juz dwa calkiem spore, a dwójki ida. a na gorze jedynki i dójki w drodze. Ale tez slyszalam ze to indywidualna kwestia u dzieci.
 
E to ja widze ze wasze dzieciaki dzielnie gonia Ignasia. Chociaz moj akurat chyba jeden z mlodszych. Dzisiaj mial taka radoche z raczkowania po calym mieszkaniu babci ze az mnie to bawilo. Ganial za mna albo za bratem i sie ciagle smial. Teraz to juz niewiele mu zostalo umiejetnosci do osiagniecia. Wycwiczenie wstawania, chodzenie przy meblach, puszczanie sie i chodzenie :-) tylko upadki mnie znowu przerazaja. To jest najbardziej stresujacy moment dla rodzicow.
 
reklama
Emma powiedziała dziś ma-ma:-D
Zdaję sobie sprawę, ze nie jest to świadome zwracanie się do mnie tylko powtarzanie tego co jej cały czas mówię, ale efekt cieszy:-D
A mąż zazdrosny:-p
 
Do góry