reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

reklama
Słyszałam że powinno się czytać dziecku jak najwcześniej, do tej pory jakoś nie mogłam się zebrać, ale w przyszłym tygodniu kupię jakieś ładne bajeczki. Martusia rączką do buzi celuje już praktycznie idealnie, z trafianiem w misie na karuzelce jest trochę gorzej. A jej ulubiona zabawa to rozmowa z mamą lub tatą i naśladowanie- jak powtarzamy jej dźwięki, to pieje z zachwytu :) a jak wypinamy język to robi to samo
 
Ja też słyszałam o tym czytaniu, ale jakoś nie mogę się przemóc ;D ;D ;D ;D
A ulubiona zabawa Kuby to przegladanie sie w lustrze i uśmiechanie się do samego siebie, no i oczywiście "rozmowy" z mamą ;D
 
Hej Dziewczyny!! Witam po dłuższej przerwie. Strasznie Was ostatnio zaniedbywałam, ale tyle rzeczy tu się działo... Ale tęskniłam, tęskniłam i w końcu jestem :)

Od 2 godzin czytam wszystkie zaległości, a jeszcze trochę mi zostało :)

No ale chciałam napisać odnośnie zabaw - moja Olka sięga już po zabawki, tylko nie wszystkie z maty potrafi dosięgnąć. Dowiązuję jej dodatkowe zabawki zwisające niżej i Mała trąca je rączkami i łapie. Zabawę ma na 30 minut!! Teraz właśnie wylądowała na macie więc mam czas luknąć do ciotek z bb :)

A co do czytania, to czytam Oli moje książki - łączę przyjemne z pożytecznym :) Myślę, że Olce jest w zaadzie obojętne, czego słucha, byle słyszeć głos.

A ostatnio kupiłam książkę DZiecko dla początkujących i Dziecko dla średniozaawansowanych. To rosterki rodziców opisane w takim mikołajkowym stylu :) No i czytam na głos sobie, Oleńce i mojemu mężowi. Pierwszego dnia 50 stron pękło, tak nas wciągnęło. Choć Olę chyba najmniej :)
 
a my mamy caly zestaw bajek i ksiazeczke z piosenkami ale jak narazie ani jednej nie przeczytalam...jakos tak kurde po niemiecku to mi sie nie chce...ale tak bym chetnie poczytala kopciuszka...po polsku rzecz jasna...uwielbiam ta bajke...i juz nie moge sie doczekac kiedy niunia bedzie juz na tyle duza zeby ogladac bajki i filmy dla dzieci...wtedy bedziemy wypozyczac te wszystkie cudowne bajeczki...no i oczywiscie kopciuszek na pierwszym planie....
ciesze sie ze to dziewczynka bo inaczej to spidermanny musialabym ogladac ;)
 
Ja tez mam chwilkę dla siebie, gdy Klaudyś kładziemy np. na matę edukacyjną..i zabawnie sie wówczas usmiecha- gdy widzi siebie w odbiciu zabawki:):)("lusterku")..bądz gdy gra jej karuzela..jak przestaje..krzyczy - "nej":) :laugh:
 
Chciałm sie pochwalić że Maryś pierwszy raz dziś zaśmiała się głośno - normalnie się poryczłam dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Brawo dla Marysi. Kuba też od wczoraj się chichra na głos. Chyba należy mi się jakaś rekompensata za to że siedzę z nim sama w domu ;D ;D ;D
 
mój jeszcze się nie śmieje ale za to jest bardzo rozmowny :) gada i gada ( oczywiście po swojemu ) ciekaw jestem kiedy zaczniemy poruszać poważne tematy ;D
 
reklama
super Głuszku widze ze Twoja to fenomen
moja dużo się śmieje ale cicho ale za to dużo gada trzeba cały czas być bo inaczej krzyczy też wkłada raczki celnie do buzi ale zabawek niestety nie chce chwytać narazie
 
Do góry