reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

hihih Pati ale Ci zazdroszczę tych wypadów na sklepy z córcią, ja w sumie rzadko odwiedzam z mała sklepy, choćby dlatego, że popołudniami i w weekendy tłocznie wszędzie jest. A poza tym moja mała na wszelakich wyprawach usypia:)

Ale w przyszłości nadrobimy....już nie mogę się doczekać

Głuszek chwal się chwal i zdjęcia pokazuj:) szybciutko;))
 
reklama
Pati widzę że już masz niezłą kompankę do zakupów:-)
gratulacje dla Marysi:tak: Głuszku, a stoi na boso czy w bucikach?

moja Izka też już robi "papa" wczoraj byliśmy odwiedzić babcię w szpitalu więc najpierw urzędowała na takim dużym szerokim parapecie wydając przy tym takie okrzyki radości, że chyba cały szpital ją słyszał:-) potem dokazywała na krześle i machała do każdego kto wychodził lub wchodził do sali. Wszyscy mieli ubaw z niej niezły, paniom odrazu się humory poprawiły.:-D:-D:-D:-D
no i ostatnio raczkuje już na dobre, jakby motorek w pupie miała:-D najśmieszniejsze jest że parę razy szła tak sobie do przodu, głowa zwieszona na dół idzie i płacze niewiadomo dlaczego:-p
 
Super Irmaa...u nas na poczatku tez bylo wycie jak raczkowala...

My znowu dzis bylismy na miescie...Matko Boska-buty to czarne jak od wegla bo naturalnie we wozku juz nie ejst fajnie...lepiej poruszac sie po sklepach na czworaka...W kazdy kat wlazi...Tatus kupowal sobie koszule a mloda koszule zwalala z pulek...jedne zbieralam a ta juz drugie obracala...Jezuuuu i ona wszystko lize...Az mnie cofalo jak widzialam...A lapy i kolana nie wspominam nawet jak wygladaly...

Sluchajcie chyba zastanowimy sie powaznie nad jakism psiakiem...dzis jak zobaczyla psa to jej radosc poprostu byla nie do opisania...Co to za okrzyki byly...:szok::szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D
 
No to mamy następnego raczkującego Szkraba :-) brawo dla Izuni!

Martusia wreszcie nauczyła się stawać na czterech i bujać się w tej pozycji- ale to dopiero po ostatnich poradach pani neurolog. Pełza do tyłu i kręci się dookoła jak szalona, a do przodu przemieściła się tylko raz- do siostrzyczki :-) jak one się bawiły, mam nadzieję, że zawsze będą takie zgodne :-D Madzia ma 1,5 roczku, i najchętniej nie odeszłaby od Martusi na krok, wcześniej jak jeździłyśmy do domu, to aż tak się nie interesowała, ale jak Martusia zaczęła się więcej ruszać, to są sobą zachwycone- jak się bawią i jedną chce się zabrać, to jest koncert na dwa głosy :-)
Wracam do tematu- Martusia umie zrobić papa i mówi "a kuku" :-)
 
h

hmmmm...to ja chyba cos tu przegapilam bo pierwsze slysze zeby Martusia miala siostrzyczke:szok: :szok: :szok: Kasia a gdzie fotki siostrzyczyki pokazywac mi tu prosze...
 
reklama
Nooo... to siostrzyczka cioteczna (czy wujeczna, ja tam nie wiem :-)), córeczka mojego brata, kiedyś już o niej pisałam, ale dawno. Nie mam aktualnych fotek, to jest z wakacji



A neurolog nam kazała ją właśnie tak stawiać na czterech i bujać, i pokazywać, jak się na kolanka staje, bo sama jakoś nie mogła tego obczaić, mimo że jest silna, i jak zaczęliśmy to robić, postępy runęły prawie jak lawina :-)
 
Do góry