reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

reklama
U nas nie można powiedzieć, żeby Marcinek coś uwielbiał... Lubi owoce, a resztę je, bo musi:) Ale sił i energii do zabawy ma mnóstwo, nie wiem, skąd on je bierze...:)
 
ja napisałam o naszych problemach zywieniowych na "obiadowym"...no mozna sie posmiac z mojej Ksieznej i jej kasi :sorry2:
 
u mnie na hasło jedzenie ola zasłania buzie i woła nie... nie.... mama nie ola nie ce. Po 5 minutach krzyku siada przed tv i zjada wszystkoco przed chwila było be. U mnie czasem jest to kwestia przeczekania.
 
u mnie na hasło jedzenie ola zasłania buzie i woła nie... nie.... mama nie ola nie ce. Po 5 minutach krzyku siada przed tv i zjada wszystkoco przed chwila było be. U mnie czasem jest to kwestia przeczekania.

Wiesz Fredka, przed tv Marcinek też zje, ale staram się, żeby posiłki nie kojarzyły mu się z oglądaniem bajek czy inną zabawą. W ten sposób niestety kształtuje się u dziecka złe nawyki żywieniowe...
 
Dziewczyny współczuje, ja takiego problemu nie mam a powiem jeszcze ze jak przyjedzie do nas Jasiek tzn wujek Wojtka starszy o 9 miesiecy totalny niejadek to u nas zjada wszytstko z Wojtkiem ale to chyba przez zapatrzenie:-D
 
reklama
Iza jest wybredna w jedzeniu, ale nie narzekam, do niejadka jej daleko :-D
potrafię ją czasami przechytrzyć , posadzę dobie lalę na kolanach i niby ją karmią mówiąc jedz lala,będziesz duża i silna wtedy moje dziecko krzyczy "Iza też!" i otwiera buzie :-D
i Sylwia ma rację że grupie dzieci chętniej jedzą, moja też u koleżanki pałaszowała brokuły nawet o dokładkę poprosiła, a w domu.... zapomnij by ona to jadła :dry:
 
Do góry