reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

Jejjjkkkkkuuuuu......jestem delikatnie podłamana!Moja Oliwka nie robi wielu rzeczy ...Zaledwie główkę podnosi....jak leży na brzusiu!!!ale na krótko....Ona jest opóźniona strasznie...
 
reklama
Frutisku, niczym sie na martw!!! Z Oliwka na pewno wszytsko jest w porzadku. Moj Pitulek duzo rzeczy robi przez przypadek. Np. wyjmuje sobe smoczek z buzi i kladzie na czole. Ale zeby robil to celowo? Nie sadze... :-) Tak jest z wiekszoscia jego "umiejetnosci"...

A co do telewizora... Potrafi sie wykrecic, jak paragraf, zeby go widziec. :tak: Po prostu go uwielbia. Niby nie pozwalamy, ale i tak czasem oglada. A jaki jest wtedy szczesliwy!!! Smiejemy sie z mezem, ze jakby telewizor mial cycki, to moglabym sie z domu wyprowadzic... ;-)
 
to moja julka tez jest telemaniakiem... jak leży w bujaczku odkręcona tyłem do telewizora to mało szyjoskrętu jakiegoś nie dostanie...
 
Frutisku nic się nie martw, każde dziecię inaczej się rozwija, poza tym na każdego przyjdzie czas, a co pediatra na Twoje wątpliwości mówi?
moja Alka również uwiebia telewizję, czasami nawet woli tv od cycka:-D
jak leży na brzuszku to prostuje ręce i tak się rozgląda jakby chciała sprawdzić czy wszystko po staremu w chałupie, no i nie powiem lubi na brzuszku leżeć, nawet dość długo, po zabawki sięga... teraz zaczyna łyżeczkę łapać jak ją karmię, więc chyba niedługo swoją łyżkę dostanie żeby mi nie przeszkadzać:laugh2:
 
Frutisku dzieci rozwijają się we własnym tempie, jedne szybciej inne troszkę wolniej, nie ma się co martwić :tak:
Piotruś dziś odkrył, że potrafi sie przewrócić z plecków na boczek a potem na brzuszek. Powtórzył to kilka razy z rzędu, ale czy jutro też to zrobi? Wczoraj ani razu nie przewrócił się z brzuszka na plecki, więc myślę, że to jednostkowe rzeczy na razie, potwarzalne będą za jakiś czas.
 
Moja wczoraj odkryła że potrafi piszczeć :) Uszy mi więdną a ona calutki wczorajszy i dzisiejszy dzień daje koncerty. Przewracać się z brzuszka na plecki jeszcze nie potrafi ale to chyba dlatego że bardzo rzadko ją kłade na brzuszku. Za to zaczyna siadać. Wystarczy że się nachylę to chwyta mnie za bluzkę i się dźwiga jak uda jej się usiąść to wtedy strasznie się cieszy.
 
moja julka też wczoraj odkryła,że piszczec potrafi... a poza tym zaczęła sięgac po zabawki wiszace nad jej główką na macie- niektóre już łapie.
ostatnio tez coraz dłuzej wytrzymuje w pozycji na brzuszku, wysoko unosi główkę, przekręca się na boczki(na plecki jeszcze nie potrafi), a jak leży z golą dupcią ta się wije ze szczęścia jak mała gąsieniczka, hehe...
aaa i już pisałam- gada jak najeta ze swoimi zabawkami i wtóruje mi przy śpiewaniu:)
 
moja mala tez odkryla ze piszczy i glosno sie smieje
Przewracac sie z brzuszka na plecki nie potrafi, malo na brzuszku lezy. wyciaga za to raczki jak sie do niej mowi "daj raczki"
 
Maja też piszczy jak szalona, a oprócz tego wydaje najróżniejsze dźwięki (np. "yyyyeeeee", "leeele", "yghhhhh", "mmmbuuuu", "giiiiiigghhhh", "neeee", "guuu" itp.). Bardzo gadatliwa jest ogólnie (P. mówi, że jeśli odziedziczyła gadulstwo po obu babciach, to on już sobie zapas stoperów do uszu zaczyna robić;-):-D:-D:tak:). Smieje się na głos, szczególnie jak mówię do niej "cycuś, cycuś", normalnie się wtedy uspokoić nie może:-D:-D. O, i jak jej recytuję "lokomotywę" Tuwima, to aż piszczy z radości (pod koniec ciazy do brzucha codziennie jej ten wierszyk mowilam i chyba zapamiętala Pszczola, skubana;-)).Spiewanie tez uwielbia, jej ulubiona piosenka to"Zuzia, lalka nieduża", a przed snem lubi jak jej śpiewam 'Ach śpij kochanie' i robi "chórki".
Potrafi obrócić się juz z brzucha na plecy i z pleców na boki i na brzuch (to ostatnie wykumała jak chciała pooglądac TV, a ja ją specjalnie polozylam na plecach tylem do "pudla"; tak się wykrecala i stekala, az sie przekrecila na brzuchol i zadowolona z glowa w gorze ogladala TVN24:-);-):-D:-D Leżąc na brzuchu wyciaga raczki i chwyta zabawki, a lezac na plecach trzyma juz pewnie w obu raczkach albo przeklada z raczki do raczki (i w koncu wklada i tak wszystko do buzi;-)). W pozycji pollezacej unosi glowe i trzyma przez kilka sekund. I dziś odkryla, ze ma kolanka oraz ze mozna sie podciagac jak sie zlapie oburacz brzegow fotelika samochodowego:baffled::confused:
 
reklama
Moja też odkryła że może śpiewać i wieczotrem na macie zaczyna solowe występy czasem poprzeplatane z piszczeniem:-)))
 
Do góry