karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Ja mysle, ze mi nerwy wieczorkiem puscily i sie rozryczalam po tych moich majakach. W ogole przeciez wczoraj mi sie gaz skonczyl na srodku skrzyzowania i zaczeli na mnie trabic bo nie moglam odpalic, ani na gazie ani na benzynie, poprosilam jakiegos mlodego faceta o pomoc to mi sie zasmial w twarz i stwierdzil, ze on sie spieszy, w koncu pomogly mi dwie mlode babki, ktore jak sie dowiedzialy, ze w ciazy jestem, to kazaly mi tylko kierowac (a zaczelam go pchac samam, co mialam zrobic...) no i jeden facet sie zlitowal i jak juz zjechalismy to mi odpalil samochod, przestawialm go na benzyne i jakos do wieczora dalam rade. I po tym przepadku wlasnie ta polozna mi wyjechala... A przeciez bardzo dobrze wie, jakie mam cisnienie, to juz pominawszy wszystko inne z samego szacunku dla mojego zdrowia powinna dac mi spokoj.
Ehh, pozalilam sie troche i juz mi lepiej...
Joas, doskonale Cie rozumiem, ostatnio siedze sobie gdzies, albo leze, cos uslysze glupiego, albo moj maz mi powie, ze mnie kocha i wyje jak glupia... Boze, kiedy te hormony do normy wroca...
Ehh, pozalilam sie troche i juz mi lepiej...
Joas, doskonale Cie rozumiem, ostatnio siedze sobie gdzies, albo leze, cos uslysze glupiego, albo moj maz mi powie, ze mnie kocha i wyje jak glupia... Boze, kiedy te hormony do normy wroca...