reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

ruchy dzidziusia

Katjusza to chyba wystraszyłaś nas wszystkie :/ Za tydzień wizyta to muszę spytać czy to twardnienie macicy czy jednak Jan się wypina ;)
 
reklama
Katjusza no to teraz wprowadziłas zamet bo ja tez miewam takie twardnienie dokładnie na srodku dołu brzucha czyli wychodzi na to ze to macica,no i faktem jest ze lekarz ostatnio cos baknoł o ''stawianiu'' czy jakos tak:( i kazał brac no-spe.O głaskaniu tez słyszałam ale nie myslałam ze to juz nie wolno:( Z tych sztuccow to sie usmiałam ;)
Moj tatus jak sie wczoraj dowiedział ze musze łykac zelazo to kazał mi unikac magnesow zeby mnie nie przyciagało;) a ja mu na to ze na razie przyciaga mnie tylko lodowka;)
 
Mi też sie macica stawiała, dlatego jadę na magnezie 3x1 ;) no i nospa doraźnie, tyle, że mi zaczęła już się stawiać w 19tyg. ale teraz już jest lepiej.. przez ostatnie dni trochę poszalałam, to teraz musze odpoczywać, bo jak przez 3 tyg. cały czas odpoczywałam, nie chodziłam dużo to był spokój, a jak się więcej ruszam to wtedy czuje stawianie, ale nie jest to często.

Nie no teraz mała mi po prawej stronie się wypięła i to chyba napewno mała bo się tu rusza jak nie wiem :))

ech dziewczyny, oby nie dać się zwariować..
 
mi też się robi górka, ale ta górka sobie jeździ pod skórą i czuję, że to "ciało obce". A wyłazi tylko jak leżę wieczorem i odpoczywam. Nie sądzę, żeby to była macica, jak ją głaszczę, to się chowa jakby ją to łaskotało. Cholera, teraz o dziecku będę myśleć "ta macica" :/ nie będę schizować niepotrzebnie, jak mam skurcze, to czuję ból i napięcie, a rzadko się to zdarza, nospy ani razu nie brałam...
 
dziewczyny:-) nie popadajcie w obłęd:-) jak będzie potrzeba to ginkowie na pewno powiedza każdej indywidualnie co moga a czego nie... przecież nie moze być tak że jak jedna ma problemy z TĄ MACICĄ to że wszystkie je mają...:-) wyluzować mi proszę! :- )bo po dupie będę lała!
 
dziewczyny:-) nie popadajcie w obłęd:-) jak będzie potrzeba to ginkowie na pewno powiedza każdej indywidualnie co moga a czego nie... przecież nie moze być tak że jak jedna ma problemy z TĄ MACICĄ to że wszystkie je mają...:-) wyluzować mi proszę! :- )bo po dupie będę lała!

dokładnie! to nie tak jak z plackami ziemniaczanymi - że jedna robi to już całe forum musi zjeść :-D
 
mi sie chyba nic nie wypina bynajmniej tego nie czuje i gin ostatnio jak sprawdzal mowil ze brzuch sie nie napina i ze jest dobrze a gdybym miala zrezygnowac z glaskania to ja nie wiem jak to u mnie jest jak sniadanie codziennie glaskam i rozmawiam a jak sie nie rusza to glaskam i mowie zeby dalo skopa bo mama sie martwi i wtedy jest kopniak:)a skurczy to ja nie odróżniam
 
wiecie ... a ja tak sobie pomyślałam i ja rzadko głaszczę brzuch... ja raczej go obejmuję całą ręką... bo w sumie za głaskaniem nie przepadam... tak więc tylko przykładam dłonie tu i tam...:-) chociaż jakiś pożytek z tego jest bo nic nie stymuluję ;-)
 
reklama
Do góry