Megusek, Pajola ma racje,ja też tak robie z nocnym karmieniemkłade Paule koło siebie na leżąco i zasypiam,póżniej jak się przebudze widze że Pasztecik śpi to siup przenosze do łóżeczka i dalej śpie:-)
U nas niestety nocne karmienie wygląda coraz gorzej:sick:budzenie nawet co godzine, dwie:sick: mam tylko nadzieje że szybko jej to przejdzie...
U nas niestety nocne karmienie wygląda coraz gorzej:sick:budzenie nawet co godzine, dwie:sick: mam tylko nadzieje że szybko jej to przejdzie...