reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
CZESC MAMUSKI:) wrocila mi energia zycia,super z ta nasz klasa ale i tak forum jest zajebisate bo jest anonimowe i niech tak zostanie:)
a kubus dzisiaj byl na sloneczku i policzki mu sie opalily i plakal o matko a teraz spi
A Jja odebralam oprawki i przyzwyczajam oczka:)

carla ja ci bede pisac do zzygania cierlpliowsci,mi nie raz rece odpadaja ale musisz to przejsc z czasem jest tylko lepiej,nela ci nie powie co jej jest,wsadz ja do wozka w domu,wlacz muzyke,daj jej troche poplakac nic jej nie bedzie a ona KOCHA SWOJA MAMA NAJBARDZIEJ NA SWIECIE,pamietaj o tym
obnoxious witaj na forum,sa tu 3 mamy z dwojka dzieci i walka trwa a dobro dzieci ,ale ja jestem majszczsliwsza mama na swiecie ze mam tak kochene dzieci
i z czasem wszytsko przestaje bolec i mozna zyc bez tyhc kretynow,ja to bym ci ksiazke napisala o moich exach,
pisz kiedy masz ochote,na pewno ci zawsze ktos napisze:)
mloda ja ide jutro do lekarza,

a patrzac NA NASZE ZDJECIA I DZIECIACZKI JESTESMY NAJBARDZIEJ SUPEROWYMI MAMAMI NA TEJ PLANECIE I MAMY WSPANIALE DZIECIACZKI A NASZYCH EXOW TRZEBAQ MIEC GLEBOKI I SZEROKO WC ... PS.NIE BEDE SIE WYRAZAC HA :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
 
Ostatnia edycja:
Adka doskonale Cię rozumiem... Ja piję podwójną meliskę, ale i tak nie potrafi opanować moich nerwów... Wiem jak to jest, cieszę się że ją mam, ale z drugiej strony nie jestem szczęśliwa... Dobrze że będzie poprawka, spokojnie się nauczysz na nią...
AdiLea myślałam że to kolki bo ostatnio płacze mocniej, ale to nie to. Ona na rękach się uspokaja, jak ją tylko odkładam do leżaczka czy łóżka to jest taki ryk że dziwię się, że policji jeszcze u mnie nie było. I tak jest od dawna że popołudnia i wieczory są tragiczne... Mam ochotę ją udusić.
Katerinka ja wiem, ale u mnie z cierpliwością jest baaaardzo ciężko... Wózek mam na dole, nie wnoszę do mieszkania.
Młoda ja sobie ubzdurałam że po butli dłużej dzieci śpią, bo koleżanki tak mówiły, ich dzieciaki nie budziły się tyle razy co Nela. Ja u ginekologa byłam wczoraj, podobał mi się tekst- ma pani nadż(rz)erkę, ale może się wchłonie. I nie powiedziała mi kiedy przyjść kontrolnie... Posrana baba ogólnie...

A na nk to dobry pomysł :) Tylko jeszcze nie miałam czasu zobaczyć wszystkich profili :) Zaraz nadrobię :)
 
carla i adka mnie też się wydaje że wasze maluszki mają kolki,my z Kubuśką tego nie przechodziliśmy,ale z opowiadań słyszałam :-). Popytajcie bardziej doświadczone mamuśki o objawy i rozpoznanie :-).

A mnie jest jakoś lepiej,nie wiem czego to zasługa,bo na pewno nie eksa :-),ale chyba tej ładniej pogody,zielonych drzewek i zielonej trawki :-). Chyba powoli zaczynam o nim zapominać,w sensie takim że przestaje go kochać,cieszy mnie to że ma kontakt z Kubą że jest tatą,ale na tym muszą zakończyć się nasze kontakty,na rozmowie o Kubusiu i na jego dobru :-).
Mam pytanko do was mamy,chce się ubezpieczyć żeby w razie czego młody nie został zn niczym i od razu odkładać pieniążki dla Jakuba. Naj prawdopodobniej podpisze umowę z ING :-). Ma któraś coś takiego?

Carla
a próbowałaś dać jej te czopki Viburcol,polecam bo są na prawdę świetne. Gwarantuje że jak jej dasz,to się uspokoi i wyciszy będzie jej łatwiej zasnąć :-). Kuba na to świetnie reagował :-). a to jest homeopatia więc jest w 100% bezpieczna :-).

Adka
świetnie Cię rozumiem,jeżeli chodzi o to szczęście... Ja też nie byłam na początku szczęśliwa,bo wiadomo nie przespane noce,problemy z laktacja co chwilę zapalenie piersi,płacz dziecka w ciągu dnia gdy coś miałam do zrobienia,ogólne nie ogarnięcie się z macierzyństwem. Ogólna potrzeba spokoju,wyciszenia się....
Macierzyństwa po prostu trzeba się nauczyć,na początku nie cieszy ono tak bardzo,zmęczenie po porodzie,huśtawka hormonów ale to wszystko się unormuje. Młoda zrobi się bardziej kontaktowa,zacznie się uśmiechać,gaworzyć,zdobywać nowe umiejętności a to wynagradza te wszystkie problemy,to naprawdę bardzo cieszy :-).Widzę to sama po sobie :-)

Dziewczyny mam tylko problem żeby się teraz połapać która jest która na nk :sorry2:.
Może mogłybyśmy w przezwiska napisać swoje nicki z forum :sorry2: co?! Jak ktoś nie chce to nie namawiam :-)
 
Ostatnia edycja:
Hej Mamusie :-)

Pozwoliłam sobie pododawać Was na NK bo zawsze to z fotkami dzieciaczków na bieżąco się jest :tak: zresztą uważam że to fajna sprawa :-)
Przeleciałam stronki tak migiem bo trudno nadążyć za Wami :-D

Może na początek przywitam się z nową naszą koleżanką obnoxious. Ja jestem właśnie jedną z tych mamus które mają 2 dzieciaczków. Rozumiem Twoje załamanie w tej chwili bo podobnie się czułam jeszcze kilka miesięcy temu. Moja starsza córcia była dla mnie jedynym powodem żeby nie oszaleć z rozpaczy. Z nią też byłam samotną matką i było mi ciężko wtedy ale bylam jakoś bardziej optymistyczna bo cieszyłam się że będę miała dziecko. Druga samotna ciąża mnie załamała, wiedziałam poprostu jak to jest i jeszcze z 1 dzieckiem jakoś było ale z dwójką lekko nie jest. Mój ex też bardzo wszystkiego chciał, domu, rodziny i dziecka ... a potem stwierdził że zobowiązania jednak nie są dla niego. I h.j mu w d..e :-D Wiem wiem, ale czasem lubię sobie przeklnąć a szczególnie jak o tym wspominam. Musisz przetrwać dla swoich dzieci bo tak naprawdę tylko dla nich warto. Myślę że najtrudniejszym okresem jest ciąża bo potem nasze dzieciaczki dbają o zagospodarowanie nam czasu. Ale trzeba pisać, dzielić się swoimi myslami bo nigdzie nie znajdziemy lepszej poradni psychologicznej jak na naszym forum :-)

Pisałyscie coś o aparatach na ząbki więc ja jestem własnie jedną z tych zadrutowanych i to od 2 lat już. :-p w sumie miało być szybciej ale ciąża to uniemożliwła bo mialam strasznie slabe zeby i pani ortodontka tylko troszkę sie nad nimi znęcała ;-) w każdym razie usmiech mam jak mało kto .... szeroki i sssrrrrebrrrnyyy :-D wszystkim mówię że to pewnego rodzaju kaganiec przeciw facetom bo jak jakiegoś widzę to mam ochotę rozszarpać :-D fakt kosztowne to jest i trzeba przynajmniej raz w miesiacu chodzić na regulowanie drucików ale jak się czlowiek decyduje to musi isć za ciosem :tak: wkurzało mnie na poczatku że sepleniłam no i o gumie do żucia mogę sobie tylko pomarzyć :-) ale się już przyzwyczaiłam :tak:

Oki poczytam sobie zaległości i jak nie padnę jeszcze na pysk to popiszę :-)

Miłego wieczorka :-)
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczyny,
dzięki za zaproszenia na nk ;-)Mogę sobie teraz dokładnie pooglądać Was i Wasze dzieciaczki, cudne są :happy2: Ostatnio jestem rzadziej, bo sesja zbliża się wielkimi krokami...Jestem przerażona. Już 2 noce z rzędu kładę się o 4 nad ranem i śpię 3 godziny, bo muszę napisać pracę na studia...Zalegam też z inną pracą...Masakra jakaś. Kuba w tym czasie budzi się ze 3 razy, a ostatnio nawet 4...Kupiłam mu już nawet kaszkę na mleku modyfikowanym, tak jak doradzałyście, ale nic nie pomaga. Jestem załamana. Wodę też próbuję mu dawać, ale zaciska buzię i nie chce nic prócz cyca
:sad::sad::sad: Nie wiem, co to będzie dalej z moimi studiami...

Młoda
Dzięki. Ząb to było coś czego wyczekiwałam bardzo długo i nie mogłam się doczekać :happy: A teraz rośnie coraz większy, śmieję się, że Kubulek jest jak kasownik na bilety :-p Ładne zdjęcia, rosną nam chłopaki :tak:

Adka Jak matury? Mój brat jeszcze ma ustne oraz geografię. Widziałam program o tych fotelikach, bo ja oglądam Na wspólnej, a wcześniej jest Uwaga, więc też oglądam. Przeraziły mnie te crash testy. Podaję stronę, która może być przydatna. Rozpisane testy jak wypadły foteliki i punktacja.
fotelik.info :: testy :: foteliki samochodowe wszystkie :: sortowanie wg kryterium grupa

Adilea Ja nosiłam aparat ortodontyczny. Dużo kasy na to poszło. Nosiłam w podstawówce, gimnazjum i nie jestem pewna, czy nie w początkach liceum jeszcze. To normalne, że tak długo? Bo mój brat nosił krócej, a mu się wszystko ładnie wyprostowało, a ja potem już przestałam nosić, i niby mam wszystkie zęby proste, ale jeden jest krzywy. Że nie wspomnę o tym, że jeden aparat kosztował z 5 stów, a aparatów miałam parę.

Kasia Jeszcze raz gratuluję :*
 
Ostatnia edycja:
ja tez bym chciala kazdej obejrzeec ale nk zamula nieziemsko,wubec to zrobie na raty
milkada ja chcialam dzieciaczkom pozakladac ksiazeczki ale nie oplaca sie ,sa jakies plany oszczednosciowe ale musisz sie zdeklarowac na jakas kwote a ja nigdy nie wiem jaki miesiac bedzie wiec odpada a tak i tak tylko ja bym byla do nich upowazniona.a z tymi funduszami nie wiem
carla acha a ty sie nie dziw ze nela jest taka za toba,skoro tylko z toba przebywa i chce n raczki, moj kubus placze u kazdego kto go tylko na rece wezmie ,
a moze ty cos jesz ze ona tak placze,sprobuj tych czopkow viburcol naprawde sa dobre,a spacery probowalas a jak nie to okna otworz,moze sie tlumi w domu...trzeba wszytskiego probowac
agugucha a ja nie wyobrazam sobie forum bez was,jestesmy tu tyle czasu i przykro ze co chwile ktos dochodzi ale zawsze jest wsparcie

a ja studiuje ksiazke od gazu od auta,bo mnie to leczy,raz sie wlancza samo a innym razem nie.jutro jade do sklepu opla,moze mnie poratuja:)
 
Bezsenna nic nie mów o sesji, ja mam do 15.05 oddać projekt, a tematu nie znam (koleżanki miały to załatwić, bo ja do szkoły już nie jeżdżę i nie odzywają się). Ogólnie lipa straszna...
Bezsenna ahaja dziś jej dam herbatkę jak się obudzi i zobaczymy... Tak mi koleżanka poradziła, ale wątpię czy pomoże...

Dobijają mnie te studia, wszystko bym dała, żeby chociaż licencjat mieć...A to dopiero za rok...Ale temat już mam i wstępny zarys pracy, bibliografię też. Ja kiedyś tak robiłam, że jak Kubulek się budził to dawałam herbatę lub mleko i zasypiał. Ale to było jak jeszcze tylko leżał. Teraz jak się budzi, to od razu siada albo wstaje. Nie wiem, czemu. I już nie sposób go położyć, bo cały czas stoi i w tym łóżeczku i marudzi...
Co do humorków Nelki, to u nas bardzo pomogło nosidło. Kupiłam miękkie, wiązane, bo takie są podobno najzdrowsze, tak samo jak chusty i to było wybawienie dla mnie, bo nie musiałam Kubula na rękach nosić, a zdarzało się, że i zasnął mi w tym nosidle. Lubi je.
Tu masz link do tematu o nosidełkach na naszym forum
https://www.babyboom.pl/forum/mamuskowo-f313/nosidelko-30205/index5.html#post5337068
Ja mam takie, zielony kolor Ergonomiczne nosidło niemowlęce Ono czarne Wawa (1029276828) - Aukcje internetowe Allegro
A czopki viburcol też polecam. Ogólnie na stany niepokoju u niemowląt.

Asuzana
Zapomniałam napisać. Dzięki. Udało mi się suwaczek zrobić tak, żeby się zmieścił ;-)I napiszę jeszcze raz, że córcia świetnie na komunii wyglądała, musisz być z niej bardzo dumna :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie Najlepsze Mamusie:-)
przepraszam,z e dzisiaj nie napisze wszystkiego co chcialabym, ale ... padam na pysk; w czwartek mam rozprawe, wiec latanie - adwokat i jeszcze lekarz;

Carla - ja Cie nie pociesze - moj maly przestal sie budzic okolo roku; a w sumie od 2-3 miesiaca jest, a raczej byl na melku sztucznym, wiec.... niektore dzieciaczki takie juz sa; teraz tez potrafi mis ie budzic nawet kilka razy i nie wiem czym to jest spowodowane, bo jakis czas spi bez pobudek a potem cos mu sie poprzestawia i... jest masakra; ale ja tez mialam takie popoludnie; do poludnia - zlote dziecko a popoludniu - diabelek; i tez niestety tylko noszenie na rekach; do tego byly problemy z usypianiem, ale.... Viburcol dzialal cuda; a zeby bylo smieszniej, to jak spal (nieliczne to przypadki byly) sam, to pobudke mialam co chwila; jak ze mna, to potrafil jakby przez sen sprawdzac reka albo jednym okiem czy jestem i zasypial momentalnie sam:tak: cwaniaczek maly mi rosnie;

my niestety po dzisiejszej wizycie u lekarza jestesmy zalamani; mlody ma dosc ostry refluks i do tego ostatni antybiotyk (augmentin) niezle mu rozwalil przewod pokarmowy; teraz przynajmniej wiem skad u nas taki spadek wagi - co z tego, ze je jak wszystko wydala:-( i mamy skierownie do Centrum Zdrowia Dziecka, ale juz wiem, ze sie czeka 2-3 miesiace na przyjecie:-(
i musimy narrazie odstawic wszystkie owoce (soki sam mlody sobie odstawil - nie chce pic i kropka, co akurat teraz jest dobre) i dlatego mam prosbe do wszystkich mam a przede wszystkim Charlene - przeslij mi chociaz kilka przepisow na jedzonko zdrowe, bo ja juz nie mam pomyslow:-( przeciez obiadu, np krupniczka nie bedzie jadl 5 razy dziennie, bo kadzemu by sie odechcialo, a nei mam pomyslow na wykorzystanie, np kaszy jaglanej, ziemniakow, miesa itd; prosze o pomoc, bo ja juz nie daje rady; parowar mam - i tez mu robie jakies warzywka plus pulpecik, ale... juz nie mam pomyslow;
a wsciekla jestem do tego dodatkowo, bo oczywiscie tatus po zlosci (za komornika) nie wplacil znowu alimentow a mam do wykupienia cala mase lekow:-( jutro jak pojde do apteki, to pewnie sie zdiwie albo usiade, bo juz czuje ze ze 200 zl pojdzie albo i wiecej; i ciekawe skad mam je wziasc; ale.... w d**** - dla dziecka jakos sie znajdzie zawsze;

no i jutro tez mam super dzien, bo dzieki tatusiowi i jego adwokatce a raczej dzieki temu o co wystapili do sadu, to jutro mam wizyte kuratorki rodzinnej; ciekawe jak baba po jednym spotkaniu ma ocenic - stan dziecka, relacje miedzy nami i ex-em; eh... paranoja jakas:wściekła/y:

p.s. teraz doczytalam, ze Bezsenna pisze o nosidle - polecam bardzo - mi ratowal sytuacje, bo raczki mialam wolne i moglam cos zrobic; i tez mam miekkie, takie do 9 kg czy nawet ciut ponad 9 kg; i nie raz na zakupy nie tachalam wozka, tylko wlasnie w nosidle malego mialam:-)
 
Do góry