Musisz ja nauczyć rytmu snu, może wtedy jest już tak wymęczona że nie może zasnąć. Dobrze jest mieć taki cykl rytuałów np. Kąpiel, karmienie, tulenie i spanie. W miarę trzeba trzymać się godzin, wiadomo że nie zawsze się udaje. My zaczynamy kapiel 19-19.30. Mój syn miał takie drzemki 10-15 minut w ciągu dnia a potem nie mogl zasnąć do 22. Teraz staram się go usypiać co godzinę tzn. godzina aktywności/ sen. Zanoszę go do sypialni, ma tam swoją przytulankę i zaciągnięte rolety. Śpi przy cichym szumie suszarki inaczej ma krótką drzemkę 15 min max. Obecnie ma 4.5 miesiąca i zachowuje się zupełnie inaczej, jest wesoły i nie marudzi. Sypialnia kojarzy mu się tylko ze snem, tam się karmimy lub śpimy. Zabawa w innym pokoju.