elisabeth
Październik '06 i '09
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2007
- Postów
- 4 427
Ufff! czyli troche mi ulżyło jak poczytałam...
Iwonka.c masz rację ze są małe, ale skoro niektórym z nas udaje się ze dziecko samo zasypia to myślę, ze nie ma potrzeby tego zmieniać, zawsze będzie mniejszy problem potem, jak juz teraz beda przyzwyczajone do samodzielnego zasypiania... takie jest moje zdanie...i mam taką nadzieję...
Iwonka.c masz rację ze są małe, ale skoro niektórym z nas udaje się ze dziecko samo zasypia to myślę, ze nie ma potrzeby tego zmieniać, zawsze będzie mniejszy problem potem, jak juz teraz beda przyzwyczajone do samodzielnego zasypiania... takie jest moje zdanie...i mam taką nadzieję...
. To co napisalam dotyczy dzieci ktore nie umieja lub nie chca same zasypiac, bo zawsze przy rodzicach lepiej;-). Ja narazie malego nie probuje tego oduczac bo tak mu dobrze a i ja lubie sie wieczorem przytulic do niego

Czasami jak obudzi sie w nocy i kategorycznie da nam do zrozumienia że nie chce sam spać w łóżeczku to bierzemy go do siebie ale nie chciałabym spać z nim codziennie bo jak śpi z nami to co chwile sie budzi i ani my ani on nie jesteśmy wyspani...
, albo ma stracha za kaloryferem.Te 4 latki................... długo by można o nich pisać...

Mało tego...jak Amelusia zasypia to sprawdza czy jestem przy niej 
