reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Elis no to niecierpliwe masz dzieciątko! Ale jak będziesz dużo leżeć i odpoczywać to napewno dotrwasz chociaż te 2 tygodnie. My tu w większości takie kaleki i jakoś łazimy nadal.

Raabit pakuj sie, pakuj, bo potem to nerwówa i zamieszanie. A tak luzik, wrzucasz kosmetyki i dokumenty i jazda!
 
reklama
i ddalej zadnych wiesci??:-(

ale sie dzis wnerwilam,tak bardzo ze musialam gdzies jechac z tego domu i teraz wrocilam...znowu moja szwagierka,ona jest tak popier#$*!& ze szkoda słow. siedzialam sobie na dole i ogladalam film,ta przyszla siadla se przy stole i mi przełączyła na inny film(fakt ze leciala akurat reklama na tym moim),ale ja jej powiedzialam ze ja co innego ogladam,a ona do mnie z hasłem "masz swoj telewizor na górze to se idz na góre" normalnie we mnie sie zagotowalo,az tesciowa ja opieprzala,a ja nic nie powiedzialam tylko wstalam i wyszlam.a poczekam na okazje i powiem cos w zwiazku z ta sytuacja,normalnie tak wrednej osob to nie ma juz na swiecie,ale dobra bo was zanudzam,ale musialam sie wygadac,bo ciagle mam podwyzszona adrenaline:wściekła/y::no::angry::dull::wściekła/y: ona by mi nic nie pomogla,nawet jakbym padła to jeszcze by mnie chyba probowala dobic,ehhh dobra bo niepotrzebnie sie denerwuje.

ide poskladac ciuszki,humor mi sie poprawi:happy2:
 
No właśnie raabit u Ciebie to już najwyższy czas na pakowanie:szok::-Dpo co potem robić wszystko w pośpiechu...;-)

Powoli zżera mnie ciekawość co z Madeline i Claudi :zawstydzona/y::-D

A mój maluszek też się dzisiaj na dół pcha:tak::szok:ale póki nie wychodzi top jest ok hihihi:-D
 
KasiaWie no tak już jest- ja mam taką bratową ale jakoś sobie radzę:tak::-Dty też się nie daj!!!!:angry::no::wściekła/y:jak ona wogóle może Cię teraz denerwować???:angry:
 
wiesz Gosia niedługo pewnie usłysze ze mam w ogole zakaz schodzenia na dół i ze mam siedziec tylk na górze.a moja ciąża ją tyle obchodzi co zeszłoroczny snieg:no:
 
Kasia nie przejmuj się tym bo nie warto... jakoś sobie musimy radzić:tak::-Dja też mieszkam na górze a ona na dole nie chodziłabym tam tak często ale córcia chce się bawić z jej córką:eek::tak:a też mam już dość jej mądrości i makabrycznych ciążowych historyjek:szok:ale zaczyna mi to obojętnieć i to chyba najlepsze wyjście:-)
 
Kasia masz przechlapane :-:)wściekła/y::szok: a moze twój mąż powinien zwrócić jej uwage co?:wściekła/y: ja nie wiem skąd w ludziach tyle złosci? niektórzy to chyba mają już taki charakter i sprawia im przyjemność jak robią komuś przykrość :angry: biedna jesteś.... dobrze ze niedługo bedziesz miała swojego maluszka przy sobie i wtedy przestaniesz myśleć o tej wariatce (przepraszam za określenie ale inaczej nie moge jej nazwać)

Gosia wiem że to już czas pakować torbe i obiecuje sobie że do końca tygodnia na 100% sie tym zajme :tak: zwłaszcza ze wszystko kupione kwestia spakowania do torby w odpowiednich ilościach :tak:
 
Raabit wariatka to za łądnie powiedziane:confused2:wiesz ciesze sie ze bede miec niedlugo maluszka przy sobe,ale z drugiej strony nie chce zeby mała musiała przebywać z nią pod jednym dachem...wiesz zapewne i mała będzie jej później przeszkadzać,ale wtedy juz nie bede patrzec na nikogo,ani na nią ani na tescia,niech tylko coś usłysze że mówi na moje dziecko to nie wytrzymam.:no:
 
Kasia naprawde sytuacja nie do pozazdroszczenia :-:)szok: ale co na to wszystko twój mąż? czy wogóle wypowiada sie na ten temat? czy jesteś sama z tymi problemami? bo faceci to bardzo różnie reagują na takie akcje zwłaszcza jeśli stroną konfliktu jest ich rodzina :wściekła/y:
 
reklama
Mój mąż tak samo jak ja nie znosi swojej siostry,ale najgorsze jest to ze nic nie robi...bo to jest córunia tatusia i cokolwiek my jej nie powiemy to leci do taty i sie zali i zawsze wychodzi ze to my mamy cos do niej.:dull:nie wiem ile jeszcze to wytrzymam...

a tak z innej beczki to wlasnie przeczyalam ze wrzesniowkowa mama lezy w szpitalu bo jej wody odeszły i pod koniec lipca juz urodzi malucha...normalnie szok:szok:ona konczy chyba 33 tydz jak dobrze pamiętam
 
Do góry