reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2009

reklama
Lekarka pewno bedzie tak jak ostatnio miedzy 13-14,wiec napiszę dopiero potem jak z nią
a ja wczoraj na dokładkę naoglądaam sie Oceanu Strachu uryczalam sie ponownie,w brzuchu była rewolucja,a ja potem juz całkiem sapca nie mogłam bo dostałam strasznej migreny
 
Lekarka pewno bedzie tak jak ostatnio miedzy 13-14,wiec napiszę dopiero potem jak z nią
a ja wczoraj na dokładkę naoglądaam sie Oceanu Strachu uryczalam sie ponownie,w brzuchu była rewolucja,a ja potem juz całkiem sapca nie mogłam bo dostałam strasznej migreny
też ogladałam, strasznie smutny film...
 
i ja się przywitam:wściekła/y:
u mnie pogoda do kitu i ból głowy od przebudzenia ale po kawce trochę lepiej;-)
Emy na pewno niedługo będziesz miała nowe życie pod sercem ja w to wierzę i życzę powodzenia:tak: Odezwij się koniecznie :tak: I daj znać jeśli będziesz wiedziała coś więcej po badaniach histopatologicznych.
Trzymaj się cieplutko:happy:
 
Ja też witam się czwartkowo.

Rowniez bardzo zle spalam. Ciagle sie budzilam. To juz tak od tygodnia. Jakos w srodku czuje spory niepokój. I jeszcze to co spotkalo Emy... :-( Chcialabym aby dzidzia w koncu dala mi choc najmniejszego kopniaczka zebym wiedziala, ze wszystko z nią ok. Ale ona na razie milczy. Zaluje, ze pozwolilam sobie kupic ten detektor. To on jest sprawcą niepokoju, a mial byc cudnym prezentem dla mnie i M. Ciagle slysze w tych samych miejscach jednoczesnie (obie pachwiny) swoje serce i to bardzo bardzo wyraznie, ale serduszka Kubusia nie slysze... W jakas paranoje juz wpadam. Wyobraznia mi tez swiruje. A badanie u gina dopiero za niecale 2 tygodnie. M mowi, ze bede przewrazliwioną mamuską ;-)
 
dzien dobry.
wybaczcie, ale przez jakis czas nie bede zbyt aktywna, ale wczorajsze wiesci od Emy bardzo mnie przygnebily. Nie umiem sobie z tym poradzic, i to poteguje jeszcze bardziej strach o moje malenstwo.

Mam nadzieje, ze wiecej takich wiesci na naszym forum nie bedzie. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszyttsko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze........
 
Leila nie powinnaś się martwić tymi ruchami masz jeszcze czas :tak: będą ruchy na pewno:tak:

Gosiu spokojnie niestety nieszczęścia się zdarzają nie zdawałam sobie sprawy że tak często ale tak to w życiu bywa:wściekła/y: wiem że to może okrutnie zabrzmi ale dla dobra swojego maleństwa musisz się uspokoić, myśleć pozytywnie i najlepiej przez jakiś czas tylko o jakiś bzdurach typu co zjeść bo to naprawdę najlepiej wszystkim wyjdzie na dobre ja wiem z doświadczenia że tak najłatwiej będzie bo niestety od nerwów któraś skurczy dostanie i po co:wściekła/y: dzidzia ta co w brzuchu najważniejsza :wściekła/y:Ja tylko dzięki takiemu myśleniu przetrwałam ciążę z areczkiem i mam nadzieje teraz, jeśli bym myślała o tym co spotkało mojego synka w 31 tyg ciąży nie donosiłabym pewnie z nerwów :wściekła/y:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Gosiu spokojnie niestety nieszczęścia się zdarzają nie zdawałam sobie sprawy że tak często ale tak to w życiu bywa:wściekła/y: wiem że to może okrutnie zabrzmi ale dla dobra swojego maleństwa musisz się uspokoić, myśleć pozytywnie i najlepiej przez jakiś czas tylko o jakiś bzdurach typu co zjeść bo to naprawdę najlepiej wszystkim wyjdzie na dobre ja wiem z doświadczenia że tak najłatwiej będzie bo niestety od nerwów któraś skurczy dostanie i po co:wściekła/y: dzidzia ta co w brzuchu najważniejsza :wściekła/y:Ja tylko dzięki takiemu myśleniu przetrwałam ciążę z areczkiem i mam nadzieje teraz, jeśli bym myślała o tym co spotkało mojego synka w 31 tyg ciąży nie donosiłabym pewnie z nerwów :wściekła/y:

podobnie mysle, i moj maz tez (on w zasadzie jak zobaczyl, jak sie zdenerwowalam, to mi zabronil zagladac na forum). ;-(
 
Do góry