reklama
Lekarka pewno bedzie tak jak ostatnio miedzy 13-14,wiec napiszę dopiero potem jak z nią
a ja wczoraj na dokładkę naoglądaam sie Oceanu Strachu uryczalam sie ponownie,w brzuchu była rewolucja,a ja potem juz całkiem sapca nie mogłam bo dostałam strasznej migreny
a ja wczoraj na dokładkę naoglądaam sie Oceanu Strachu uryczalam sie ponownie,w brzuchu była rewolucja,a ja potem juz całkiem sapca nie mogłam bo dostałam strasznej migreny
też ogladałam, strasznie smutny film...Lekarka pewno bedzie tak jak ostatnio miedzy 13-14,wiec napiszę dopiero potem jak z nią
a ja wczoraj na dokładkę naoglądaam sie Oceanu Strachu uryczalam sie ponownie,w brzuchu była rewolucja,a ja potem juz całkiem sapca nie mogłam bo dostałam strasznej migreny
aneczka2425
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2008
- Postów
- 2 318
i ja się przywitam
u mnie pogoda do kitu i ból głowy od przebudzenia ale po kawce trochę lepiej;-)
Emy na pewno niedługo będziesz miała nowe życie pod sercem ja w to wierzę i życzę powodzenia
Odezwij się koniecznie
I daj znać jeśli będziesz wiedziała coś więcej po badaniach histopatologicznych.
Trzymaj się cieplutko

u mnie pogoda do kitu i ból głowy od przebudzenia ale po kawce trochę lepiej;-)
Emy na pewno niedługo będziesz miała nowe życie pod sercem ja w to wierzę i życzę powodzenia


Trzymaj się cieplutko

Ja też witam się czwartkowo.
Rowniez bardzo zle spalam. Ciagle sie budzilam. To juz tak od tygodnia. Jakos w srodku czuje spory niepokój. I jeszcze to co spotkalo Emy... :-( Chcialabym aby dzidzia w koncu dala mi choc najmniejszego kopniaczka zebym wiedziala, ze wszystko z nią ok. Ale ona na razie milczy. Zaluje, ze pozwolilam sobie kupic ten detektor. To on jest sprawcą niepokoju, a mial byc cudnym prezentem dla mnie i M. Ciagle slysze w tych samych miejscach jednoczesnie (obie pachwiny) swoje serce i to bardzo bardzo wyraznie, ale serduszka Kubusia nie slysze... W jakas paranoje juz wpadam. Wyobraznia mi tez swiruje. A badanie u gina dopiero za niecale 2 tygodnie. M mowi, ze bede przewrazliwioną mamuską ;-)
Rowniez bardzo zle spalam. Ciagle sie budzilam. To juz tak od tygodnia. Jakos w srodku czuje spory niepokój. I jeszcze to co spotkalo Emy... :-( Chcialabym aby dzidzia w koncu dala mi choc najmniejszego kopniaczka zebym wiedziala, ze wszystko z nią ok. Ale ona na razie milczy. Zaluje, ze pozwolilam sobie kupic ten detektor. To on jest sprawcą niepokoju, a mial byc cudnym prezentem dla mnie i M. Ciagle slysze w tych samych miejscach jednoczesnie (obie pachwiny) swoje serce i to bardzo bardzo wyraznie, ale serduszka Kubusia nie slysze... W jakas paranoje juz wpadam. Wyobraznia mi tez swiruje. A badanie u gina dopiero za niecale 2 tygodnie. M mowi, ze bede przewrazliwioną mamuską ;-)
dzien dobry.
wybaczcie, ale przez jakis czas nie bede zbyt aktywna, ale wczorajsze wiesci od Emy bardzo mnie przygnebily. Nie umiem sobie z tym poradzic, i to poteguje jeszcze bardziej strach o moje malenstwo.
Mam nadzieje, ze wiecej takich wiesci na naszym forum nie bedzie. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszyttsko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze........
wybaczcie, ale przez jakis czas nie bede zbyt aktywna, ale wczorajsze wiesci od Emy bardzo mnie przygnebily. Nie umiem sobie z tym poradzic, i to poteguje jeszcze bardziej strach o moje malenstwo.
Mam nadzieje, ze wiecej takich wiesci na naszym forum nie bedzie. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszyttsko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze. Wszystko musi byc dobrze........
aneczka2425
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2008
- Postów
- 2 318
Leila nie powinnaś się martwić tymi ruchami masz jeszcze czas
będą ruchy na pewno
Gosiu spokojnie niestety nieszczęścia się zdarzają nie zdawałam sobie sprawy że tak często ale tak to w życiu bywa
wiem że to może okrutnie zabrzmi ale dla dobra swojego maleństwa musisz się uspokoić, myśleć pozytywnie i najlepiej przez jakiś czas tylko o jakiś bzdurach typu co zjeść bo to naprawdę najlepiej wszystkim wyjdzie na dobre ja wiem z doświadczenia że tak najłatwiej będzie bo niestety od nerwów któraś skurczy dostanie i po co
dzidzia ta co w brzuchu najważniejsza
Ja tylko dzięki takiemu myśleniu przetrwałam ciążę z areczkiem i mam nadzieje teraz, jeśli bym myślała o tym co spotkało mojego synka w 31 tyg ciąży nie donosiłabym pewnie z nerwów 


Gosiu spokojnie niestety nieszczęścia się zdarzają nie zdawałam sobie sprawy że tak często ale tak to w życiu bywa




Ostatnio edytowane przez moderatora:
enka-76
Kasia
Czesc. Ja mam jutro wizytę, a dzisiaj jak zwykle tuż przed panika.
reklama
Gosiu spokojnie niestety nieszczęścia się zdarzają nie zdawałam sobie sprawy że tak często ale tak to w życiu bywawiem że to może okrutnie zabrzmi ale dla dobra swojego maleństwa musisz się uspokoić, myśleć pozytywnie i najlepiej przez jakiś czas tylko o jakiś bzdurach typu co zjeść bo to naprawdę najlepiej wszystkim wyjdzie na dobre ja wiem z doświadczenia że tak najłatwiej będzie bo niestety od nerwów któraś skurczy dostanie i po co
dzidzia ta co w brzuchu najważniejsza
Ja tylko dzięki takiemu myśleniu przetrwałam ciążę z areczkiem i mam nadzieje teraz, jeśli bym myślała o tym co spotkało mojego synka w 31 tyg ciąży nie donosiłabym pewnie z nerwów
![]()
podobnie mysle, i moj maz tez (on w zasadzie jak zobaczyl, jak sie zdenerwowalam, to mi zabronil zagladac na forum). ;-(
Podziel się: