reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Sierpień 2012

Ja to mam właśnie takie bolesne dość skurcze średnio co 8 minut (do tej pory naliczyłam). Ale teraz chciałabym, żeby się one wyciszyły, bo chyba zaczęłam trząść dupskiem i odciągnąć na razie poród w czasie. A teraz siedzę z torbą i próbuję co nieco do niej włożyć. Oj chyba jeszcze nie jestem psychicznie gotowa na ewentualny poród. Do tego wciąż mam tą brązowawą wydzielinę - i przypomniałam sobie, jak mniej więcej czuje się bóle okresowe... Nie fajnie.
 
reklama
MieMie- jakie byś miała punktualne dzieciątko! I ja też bym trzęsła portkami :-p Ale może to już to! Trzymam &&&&&
U mnie ta wydzielina poszła i nie wraca... niestety. Od jutra włączam przytulanki, bo to tak być nie może. Doła łapię....
 
LeRemi ja sie nie odzywałam wczoraj bo właśnie cały dzień sprzątałam no żeby się ruszyło i wiadomo żeby na przyjście małej było czysto (też już 3 sprzatanko generalne przed porodem:-p) no i dzisiaj rano faktycznie miałam takie też jak to nazwałaś "inne" skurcze niż zawsze i były mocno bolesne tzn nie porodowe to wiedziałam ale miałam nadzieję że się rozkręci a tu doopa no i zupełnie odpuściłam;-) także nie jesteś sama :-) dzag82 mój tomek tylko patrzył jak się obżeram i pyta: oczyszczasz się przed porodem?? :-p
 
Pamelcia- Ty niedługo z Kakakaroliną będziesz mogła konkurować :-) Znaczy, która dłużej w ciąży chodziła. Przypuszczam,że ja będę długo czekać...
Ale tych owoców co Ty masz to bym zjadła...
 
gorgusia No dokładnie to samo pomyślałam przed chwilą że dogonic kakakaroliny to bym nie chciała niech już bierzę tę nagrodę :-) sama mogę jej ją przyznac;-) a to zapraszam ale już tylko arbuz i nektarynki zostały no i może resztka malin:-p
 
ojej- to kolejny uparciuszek sierpniowy! Ale u Ciebie to na pewno już bardzo niedługo...
Ja się boję,że u mnie się zejdzie strasznie długo i będę we wrześniu witać synka. Oszaleję do tego czasu... nie umiem utrzymać Waszego spokoju (Kakakaroliny i Twojego)
 
Kurcze mam nadzieję, że coś się uspokoiło, zaraz idę spać i staram się nie wpadać w panikę.

Moja torba już spakowana, jeszcze tylko dzieciątko dopakować i mogę zamykać oczy. Byle tylko brzuch nie bolał. Cykora załapałam i chcę się wycofać na razie, choćby na weekend :tak: Ale zobaczymy, jak będzie.

Jutro mam przecież jechać na badania krwi i moczu, więc co z tych planów będzie nie wiem...

Chyba też coś zjem, profilaktycznie, co by się jeszcze najeść. Gorgusia, Pamelcia nie traćcie nadziei. Myślę, że przy dotychczasowym braku objawów wszystko może nagle się zacząć...

Dobrej nocy Kochane sierpnióweczki :tak:
 
reklama
gorgusia Ja też szalałam w dniu terminu i kilka dni przed a taki spokój złapałam dopiero ze 3 dni temu także po prostu kiedyś musi się urodzic a jaki termin by to nie był to z dnia na dzień coraz bliżej :-D jedyne teraz czego chce to żeby jeszcze w znaku lwa się urodziła bo już moje wszystkie fajne daty minęły:-( Miemie spokojnej nocki i jeśli chcesz żeby się zaczeło niech się zaczyna a jak nie to wyspania życzę;-)
 
Do góry