reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2012

Dzag, gdzie Ty leżysz? ja byłam z Ulą w Narutowiczu i to mały oddział, każda miała swój pokój żeby dzieci bardziej chore nie przebywały z mniej chorymi, za łóźko płaciłam 15 zł za dobę, lazienka dla mam, kuchnia dla mam, można było opłacić sobie obiady i wszyscy bardzo mili.
 
reklama
Dzag o masakra, trzymajcie się tam, oby Tymka szybko zdiagnozowali i do domu :tak:

ja dzisiaj mam spadek formy, na szczęście dzieci śpią, a my z mężulem odpoczywamy przy piwkach :tak:
 
ja też piję piwko, małe grzane :D Hania będzie spać do 2 w nocy więc do tego czasu to co wypiję to mi zejdzie :p

sempe - pytałaś wczoraj jak moje wyjście się udało, było super :) fajnie się wyrwać czasem :) i mój pies próbnie zaliczał coś w rodzaju testów psychicznych i zaliczył idealnie :)

rozważam sterylizację mojej suki i kastrację psa. dla dobra ogółu. ciężka decyzja bo miałam mieć jeszcze jeden miot tym razem z udziałem mojego psa jako reproduktora ale nie mam już warunków na szczeniaki (dwójka małych dzieci, i w pokoju gdzie za pierwszym razem miałam kojec teraz Natalia ma już swój pokój) a moja suka ma już ponad 5 lat i nie ma na co czekać, albo kryję albo tnę, a moim psem nikt inny nie będzie raczej chciał kryć więc jak ją wytnę to i jego, prawdopodobnie za około miesiąc zrobimy im zabiegi... u psa będzie się to równało z rezygnacją z wystaw... ale na cholerę mi te wystawy :/ tylko kasa leci, nawet gdyby został championem (niewiele nam brakuje) to co z tego...
ciężka decyzja, ehhh...
dobrze że kastraty mogą startować w egzaminach i zawodach, na tym się skupimy :)
 
Ostatnia edycja:
ja karmi popijam, do normalnego mnie nie ciągnie :tak:

Olga
no z psami to ciężka decyzja, ale tak jak mówisz, zawody Cię bardziej kręcą, wiec nic nie ryzykujesz :tak:
 
Dzag masakra, jakie warunki w tym szpitalu i szok, że nie ma łóżek dla matek :szok: Dobrze, że chociaż trafiłaś na fajne współlokatorki :-) Trzymaj się i obyście wyszli jak najszybciej :-) Dobrze, że Tymek tak dobrze znosi pobyt w szpitalu:tak:
 
nikt dziś na głównym nie pisze..?

mnie tyłek zaraz do krzesła przyrośnie, siedzę i klikam tępo po stronach przed kompem... piję trzecią kawę... niech mnie w końcu ruszy stąd bo do niczego to nie prowadzi...
pogoda marna, 8 stopni, szaro, buro, dobrze że nie pada ale na razie mi się wyjść nigdzie nie chce... Hania śpi i się weranduje (na balkon za zimno), Natalia pomału odpływa na drzemkę po zupce, upiekłam pieczeń, zjadłam grzanki... nuda...

co porabiacie?
 
Olga gdzie za zimno:) to co powiesz jak będzie 0 albo na minusie:p ja właśnie po spacerku, ubrałam małego cieplo i uparcie codzienne chodzimy zeby mial zawsze tak samo.
a teraz jeszcze spi i bączki puszcza bo mu zmieniłam infacol na espumisan mam nadzieję, że mu się polpszy. Moje piersi już prawie zaprzestały produkcji wczoraj przez cały dzien 80 ml ściągnelam:( a mały dzisiaij po 1,5h na cycu od razu w ryk że głodny:/ dół:( ale cóż ważne że je i ma apatyt a ja mam mm żeby mu dać:)
 
milionka, Hania śpi po trzy-cztery godziny zwykle na tym balkonie :) wiadomo że na godzinkę to i na mrozie ją wystawię i z domu wyjdę, ale teraz na przykład śpi już od 12.30 i trochę nie bardzo by to było tyle czasu przy 8 stopniach i dużej wilgotności :) ubrana jest więc i nakryta tak jak na wyjście i gondola stoi w środku w pokoju przy otwartych drzwiach balkonowych, chodzę tam tylko ją macać pod kocem czy ciepła i ewentualnie otwieram lub przymykam te drzwi żeby jej nie zamroziło. i korzystam ze spokoju w domu bo Natalia też już odpadła, zaniosłam ją do jej pokoiku, też pewnie trochę pośpi, szkoda że nie śpią obie idealnie razem bo niedługo się Hania zbudzi, a na spacer na razie też nie wyjdę jak Natalia śpi no i tak bez sensu :p pora na spacer u mnie to 10-11 rano ale dziś o tej porze padało więc nie wyszłam nigdzie
 
reklama
Do góry