K
kasiarj
Gość
Loleczka też miałam kanałowe w ciąży. Raz jeden w życiu. Bolał mnie ząb i nikt mi nie chciał zrobic prześwietlenia więc postanowili go umartwić i zrobić kanałowe. Jezu ile ja się nacierpiałam. Ząb był już zatruty a ciągle bolał strasznie . Brrr masakra. Madziula U mnie tez to był drugi trymestr pamiętam, że już miałam brzuch widoczny i dostałam jakieś inne znieczulenie dla ciężarnych. Eweli mój mąż mi kupił jak urodziłam syna ale nie wiedziałam, ze jest taki zwyczaj. Niestety miałam grube paluchy wtedy i teraz mieści mi się na kciuk hahaha