Sierpień 2013

[Izka87]

Zenia kurcze, ale pech :/ odpoczywaj tam dużo i nie forsuj się w ogóle!! a ile ta szyjka Ci się skróciła? poobserwuja i jak coś to założą pewnie szew żeby dalej nie puszczała.. trzymam mocno kciuki!!!!!

aaaa chrobek nie strasz, ja w poniedziałek idę też na 75 g glukozy.. aż się boję, jak później do domu wróce bo mam paredziesiąt km..

 

[_Ewcik_]

hej dziewczynki

pogoda dzisiaj cudna, ciepło i słonecznie, a mnie jakiś mały dołek dopadł. Jakoś tak wczoraj koleżanka poddała w wątpliwość, czy aby na pewno będę mieć córeczkę, bo zna takie i takie przypadki, że lekarze się mylą itd. no a ja już się nastawiłam... wiem wiem, błahy problem, ale jakoś nie umiem przestać o tym myśleć, całą noc śniło mi się, że syna rodziłam

mam prośbę-czy możecie wkleić zdjęcia Waszych córeczek z okolic 20-22 tyg??chodzi mi o płeć.. będę wdzięczna

 

[saguaro]

ja za tydzień idę do ginekolożki to może mi zleci glukozę, bo do tej pory nic o tym nie mówiła...

 

[ktr]

Witam po zakupach
Nie było mnie tu tylko chwilkę a tyle napisałyście dziś że szok
Kupiłam sobie sukienkę, synkowi buciki na podwórko, połaziliśmy po galerii i teraz brzdąc śpi, a ja nadrabiam BB.

Zenia - "trzymaj" ta szyjkę. Spokojnego pobytu w szpitalu, najważniejsze że będziesz pod kontrolą.
A tak wogóle nasza moderatorko IzaV, może utworzyć wątek typu "emergency", żeby można była tam takie ważne info wpisywać jak Izka czy zenia.mi ?

chrobek - współczuje samopoczucie po badaniu. Ja samego badania nie wspominam źle, ale właśnie cały dzień potem spałam i zmulona byłam ;/

 

[Margo25]

No to już wiem co mnie czeka po tej glukozie :/

 

[Agata_K]

Zienia, trzymaj się tam! Będzie dobrze, ważne, że szybka reakcja jest!

 

[MadziaSek]

Zenia trzymam kciuki wszystko bedzie dobrze!
Chrobek wazne ze juz jestes po! Kurcze co jest z ta glukoza.....
Izka ja jeszcze na glukoze nie dostalam i tez bede miala troszke do domu i bede autem jechac, dlatego po glukozie wciagne w przychodni kanapeczki, ktore sobie wczesniej przyszykuje w domku ;-)

 

[ktr]

MadziaSek - proponuję kanapkę i jeszcze mieć w torebce jakiegoś batona słodkiego Mi tak mówili jak robiłam z Szymkiem glukozę.

 

[dorkazz]

oj zenia, trzymam kciuki za szyjkę!

chrobek, nie strasz, bo mnie to też wkrótce czeka ja jak kiedyś miałam to robione (przed ciążą) to nawet nie powiedzieli, że można tam zapodać cytrynę, i nie wiem czy to się zazwyczaj daje na gorąco, ale to też poskutkowało tym, że o mało pawik nie nadszedł, ale dałam radę. ciekawe jak będzie w wersji ciążowej, naprawdę już się boję...

Ewcik, ja byłam jakoś cały czas przed połówkowym nastawiona, że będzie to syn. pewnie dlatego, że wszyscy dookoła tak mówili i ja po prostu podświadomie w to chyba uwierzyłam. dlatego mega zdziwieniem dla tejże samej (pod)świadomości była wiadomość, że to dziewczynka mąż chyba jeszcze nie stracił nadziei, że może to jednak jakaś pomyłka, ale oficjalnie nigdy się oczywiście do tego nie przyzna

poniżej zdjęcie 20w4d

po prawej to pupa, po lewej takie dwie jasne to kości udowe, a to co pokazane jest kursorem, to wg doktora ziarno kawy

ja jestem po długim spacerze z psem, pies zdechł, tak się wylatała, nieco zawiedziona, że zlikwidowano już jej ukochany śnieg
a ja wreszcie w wiosennym płaszczyku, bez czapki i rękawiczek , szok, nie sądziłam że dotrwam do tej chwili <chlip chlip>

 

[_Ewcik_]

dorkazz dzięki wielkie za foto, widać faktycznie to "ziarenko"

tu mój 22 t 2 d, zastanawia mnie ten "dzyndzelek"