reklama
Ż
żużaczek
Gość
domi nigdy nie wiadomo kiedy nastąpi pierwsze jajeczkowanie po połogu. Znaczenie ma tez karmienie piersią. Ja w kazdym razie ryzykowac nie bedę 
gaga maz ma rację, czasem dzieci ulewaja jak sobie wczesniej pokrzyczą - łykaja wtedy powietrze, potem jedza i mleczko trafia na babel powietrza który jest nad zołądkiem no i wylatuje. Witek tez ulewa, czasem więcej, czasem mniej. Jesli to nie przypomina chlustania, to jest to normalne (taka klapeczka zamykajaca zołądek u maluszka jest jeszcze zbyt wiotka i trudno mu zatrzymac wszystko w brzuszku.
Dziewuszki, ta karuzelka sprawzda sie superrrrr!!!!! Polecam!!!! Maluch zasypia... my zasypaimy...hehe. No i najwazniejsze żeby ja właczyc, nie trzeba podchodzic do kołyski.
gaga maz ma rację, czasem dzieci ulewaja jak sobie wczesniej pokrzyczą - łykaja wtedy powietrze, potem jedza i mleczko trafia na babel powietrza który jest nad zołądkiem no i wylatuje. Witek tez ulewa, czasem więcej, czasem mniej. Jesli to nie przypomina chlustania, to jest to normalne (taka klapeczka zamykajaca zołądek u maluszka jest jeszcze zbyt wiotka i trudno mu zatrzymac wszystko w brzuszku.
Dziewuszki, ta karuzelka sprawzda sie superrrrr!!!!! Polecam!!!! Maluch zasypia... my zasypaimy...hehe. No i najwazniejsze żeby ja właczyc, nie trzeba podchodzic do kołyski.
maleństwo
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2005
- Postów
- 41
Izzabela dzięki za życzenia.TOBIE I MALEŃSTWU tez wszystkiego naj.....aby wszystko potoczyło się po Twojej mysli....
dziewczyny powiedzcie czy wasze maleństwa też są takie marudne??? bo mi w domu rośnie mały złośnik :-) lepiej nie myślec co będzie dalej hihihih , a co do witaminek to położna i lekarka (jeszcze na oddziale) kazały podawać witaminki w kropelkach po skończeniu 3 tygodnia (do kupienia w każdej aptece jak stwierdziły).ja jeszcze nic nie podaję ( na własną rekę nie będę takiej maliźnie dawać witamin)- idę jutro z małym do kontroli więc spytam się konkretnie co i jak. a no i jutro ważenie :-) ciekawe ile przytył- tydzień temu ważyl juz 2820- a teraz to się okaże....
dziewczyny powiedzcie czy wasze maleństwa też są takie marudne??? bo mi w domu rośnie mały złośnik :-) lepiej nie myślec co będzie dalej hihihih , a co do witaminek to położna i lekarka (jeszcze na oddziale) kazały podawać witaminki w kropelkach po skończeniu 3 tygodnia (do kupienia w każdej aptece jak stwierdziły).ja jeszcze nic nie podaję ( na własną rekę nie będę takiej maliźnie dawać witamin)- idę jutro z małym do kontroli więc spytam się konkretnie co i jak. a no i jutro ważenie :-) ciekawe ile przytył- tydzień temu ważyl juz 2820- a teraz to się okaże....
słowiczek
mama pisklaczków
Mi położna i lekarz kazali podawać od drugiego tygodnia witaminkę d3. Dwie krople dziennie. Ponoć teraz są takie zalecenia. Jak urodziłam Gabę to kazali podawać dopiero po skończeniu 4 tygodnia. Tyle się zmieniło w ciągu tych dwóch lat...
No właśnie już wrzesień.
Przerzucili nas tu do tego działu.
Ciekawe, która z Nas jeszcze się nie rozsypała, ale wydaje mi się, że już wszystkie...
Żużaczku pytanko do Ciebie. Co może oznaczać śluz w kupie?? Dodam, że to był jednorazowy wystrzał u Łukaszka, prawdopodobnie po mleku. Czy to może być objaw alergii?? Dzień wcześniej za namową wszystkich napiłam się bawarki, pojadłam jogurtu naturalnego, po to aby mieć więcej pokarmu. A tu na drugi dzień właśnie śluz w kupie. Przestałam pić bawarki i jeść jogurty i wszystko jest w normie. Czy to poprostu zbieg okoliczności??
Pozdrawiam
Kaśka
No właśnie już wrzesień.
Przerzucili nas tu do tego działu.
Ciekawe, która z Nas jeszcze się nie rozsypała, ale wydaje mi się, że już wszystkie...
Żużaczku pytanko do Ciebie. Co może oznaczać śluz w kupie?? Dodam, że to był jednorazowy wystrzał u Łukaszka, prawdopodobnie po mleku. Czy to może być objaw alergii?? Dzień wcześniej za namową wszystkich napiłam się bawarki, pojadłam jogurtu naturalnego, po to aby mieć więcej pokarmu. A tu na drugi dzień właśnie śluz w kupie. Przestałam pić bawarki i jeść jogurty i wszystko jest w normie. Czy to poprostu zbieg okoliczności??
Pozdrawiam
Kaśka
Ż
żużaczek
Gość
słowiczku na 99% to objaw alergii. Bogucha miał tak samo.
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
zuzaczku dzięki, mnie to ulewanie strasznie męczy, wczoraj ulewałą dużo, dzis już mniej, zobaczymy jak będzie do jutra najwyżej wybierzemy się do lekarza
dziewczyny powiedzcie mi co wy jecie??? ja nie mam pojęcia jak teraz sie odżywiać, mała chyba nie ma objawów alergi na to co jem, ale nie chce jej zaszkodzić
może zrobimy wątek nasza dieta i będziecie tam wpisywać co jecie??? zakłądam wątek i czekam na jadłospisy ;D
dziewczyny powiedzcie mi co wy jecie??? ja nie mam pojęcia jak teraz sie odżywiać, mała chyba nie ma objawów alergi na to co jem, ale nie chce jej zaszkodzić
może zrobimy wątek nasza dieta i będziecie tam wpisywać co jecie??? zakłądam wątek i czekam na jadłospisy ;D
słowiczek
mama pisklaczków
Gaga z tym ulewaniem to można szału dostać. U mnie karmienie trwa nie raz 3 godziny. Jeden cycek, do pionu i ulewanie. No i po tym przebieranie.
Drugi cycek tak samo. Zanim się naje to go z 3 razy przebieram i w końcu usypia. No i jeszcze w międzyczasie przewinąć... Padam po takim maratonie ze zmęczenia.
Ale znalazłam sposób i mniej ulewa. Karmienie prawie w pozycji pionowej. Ja siedzę a Łukasz na mnie praktycznie leży wzdłóż. W trakcie jedzenia często mu się odbije ale już nie uleje. Karmienie na leżąco u nas odpada. No i oczywiście po karmieniu koniecznie do pionu. Spanie na podwyższeniu. I jest lepiej ale też często ulewa ale nie ma już tego chlustania...
Żużaczku, czyli najprawdopodobniej mleko krowie odpada?? Czy coś jeszcze??
Jak będę u lekarza to popytam ale do wizyty jeszcze tydzień...
Chyba dobrze, że mleko modyfikowane jakim dokarmiam jest hypoalergiczne??
Pozdrawiam
Drugi cycek tak samo. Zanim się naje to go z 3 razy przebieram i w końcu usypia. No i jeszcze w międzyczasie przewinąć... Padam po takim maratonie ze zmęczenia.
Ale znalazłam sposób i mniej ulewa. Karmienie prawie w pozycji pionowej. Ja siedzę a Łukasz na mnie praktycznie leży wzdłóż. W trakcie jedzenia często mu się odbije ale już nie uleje. Karmienie na leżąco u nas odpada. No i oczywiście po karmieniu koniecznie do pionu. Spanie na podwyższeniu. I jest lepiej ale też często ulewa ale nie ma już tego chlustania...
Żużaczku, czyli najprawdopodobniej mleko krowie odpada?? Czy coś jeszcze??
Jak będę u lekarza to popytam ale do wizyty jeszcze tydzień...
Chyba dobrze, że mleko modyfikowane jakim dokarmiam jest hypoalergiczne??
Pozdrawiam
Ż
żużaczek
Gość
SŁOWICZKU jesli maluch ma uczulenie na mleko, to hypoalergiczne nie wystarczy, ono raczej ma zapobiegac a jak juz się alergia pojawi to trzeba przejść na typowe dla alergików. Co do diety: przy diecie bezmlecznej z produktów mozna tylko masło, inne odpadaja, odpada tez mieso wołowe i cielęcina.
reklama
anecik
Majowe mamy'09
hej!!
Widzę że już nas przenieśli.
Co do ulewania to mój Tomcio ulewa raz więcej raz mniej, męczące to bardzo i trzeba pilnować.
Słowiczku mój Tomek podobnie też leży wysoko itp...
Pediatra zalecił nam antyrefluksowe mleczko kazał tuz przed podaniem cyca podac kilka łyczków tego modyfikowanego i po tym nie ulewał ale bolał brzusio więc odstawiliśmy ten modyfikowany i niestety ulewa dalej.
Teraz zaczynam podawać bebiko omneo 1 i do tego cyc.
Pozdrawiam
Widzę że już nas przenieśli.
Co do ulewania to mój Tomcio ulewa raz więcej raz mniej, męczące to bardzo i trzeba pilnować.
Słowiczku mój Tomek podobnie też leży wysoko itp...
Pediatra zalecił nam antyrefluksowe mleczko kazał tuz przed podaniem cyca podac kilka łyczków tego modyfikowanego i po tym nie ulewał ale bolał brzusio więc odstawiliśmy ten modyfikowany i niestety ulewa dalej.
Teraz zaczynam podawać bebiko omneo 1 i do tego cyc.
Pozdrawiam
