reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowa mama

ja dzis miałam i w sumie dalej mam troszkę stresa, mój tata miał dzis operację na kręgosłup - poszerzanie kanału rdzeniowego, wstawienie 2 implantów i cos tam jeszcze, jest juz po na razie go wszystko boli, ale to chyba dobrze, znaczy że nie jest sparaliżowany, ale czy się udało to dopiero się dowiemy

no i taki dzień niefajny

a co tam u was, cos tu cicho się zrobiło, słowiczka nie ma i bibi
piszcie coś
 
reklama
gaga trzymam kciuki za tate:happy:

u nas szpital w domu, tzn dziewczyny juz ok, znaczy Hanka juz do przedszkola chodzi, helena jeszcze troche ma kataru i kaszle tak wykrztusnie, ale mam nadzieje ze tez koniec

natomiast T 40 stopni goraczki, chrych, prycha, ja bezgoraczkowa jestem, ale tez ledwo zipie, kaszle, katar, zatoki bola, super po prostu

bylam dzis na zakupach w realu, juz swiaecznie:szok:

sa obnizki na zabawki rozne, zakupilam barbie diamentowy palac, taka lalke spiewajaca za 89zl, troche sie balam ze przeplace za ta "okazje", ale sprawdzilam na allegro po 98-99 sie sprzedaja, wiec nie jest zle:happy2:
 
Gaga - zdrowia dla taty :tak::tak:

Ale jestem wypompowana, byłam z dziewczynami na zakupach bo MAria nie miała kurtki takiej zimowej, Maria mi uciekała, a Ania tak średnio lubi sklepy, a w ostatnim skelpie Maria wzieła smoczek Ani i upuściła go na ziemię i w efekcie jechałam z dwiema płaczącymi laskami, eh ledwo żyję, Maria wykąpana, ale Ania jeszcze nie a chałupa woła o sprzątnięcie :baffled:

A dekoracje świąteczne to zaraz po 1 listopada, jak dla mnie przegięcie

Żużaczku - gratuluję :-)
 
hej
przede wszystkim gaga trzymam kciuki za tatę i życzę dużo zdrówka!!!!!
żużaczku gratulacje pakamerowe:tak:
agata jaki problem z kuchnią? moja nadal nie gotowa a co gorsze z dnia na dzień coraz mniej mi się podoba:confused:
uciekam suszyć włosy i do łożka
pozdrowienia i zdrówka dla wszystkich:-)
 
Hej.

Ja też witam chorobowo. U nas tak jak u Atol, jak dziewczynki prawie skończyły to mnie i męża położyło całkiem. Mam zwolnienie do końca tygodnia i antybiotyk i ledwo żyję.

Żanetka, ogromne gratulacje. Jakoś tak sentymentalnie zebrało mnie na wspomnienia jak przeczytałam że urodziałaś i jeszcze te zdjęcia Maluszków- są cudne.

Żużaczku, gratulacje.

Gaga, trzymam mocno kciuki za Tatę. Daj znać jak on się czuje.
 
Żużaczku Gratulacje!!
Gaga zdrówka dla Taty!!
U nas tez choroba mój maż od wczoraj leży chory zapalenie ucha i powiększone węzły, antybiotyk itd..
ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH!!
Tomaszek dziś poszedł pierwszy dzień po chorobie do przedszkola....
zimno.....
 
tata miał wczoraj krwotok z okolic kręgosłupa, ale przeszło, ma zrypany kręgosłup na amen jak to lekarz stwierdził, no ale operacja się chyba udała, rusza rękami i nogami, to co mieli zrobić to zrobili, w perspektywie jeszcze jedna operacja, na razie gorset na min. pół roku i zobaczymy, jeszcze jest na pooperacyjnej, cały czas dostaje krew i go wszystko boli.....

jakos nie chce mi sie nic, dzis jestem na opece na Majkę, bo mama musiała iśc do szpitala z lekarzem pogadać, więc skorzystam i z majka się przespię
 
reklama
hej !!!

gaga trzymam kciuki za szybki powórót taty do zdrowia !!!!

atol, marta zdrówka !!!!

żużaczku brawo !!!!

ja jutro znów na wizyte a wcześniej na zapis do szpitala ! generalnie człapie juz, nogi mi puchnąć zaczynają ( i tak późno bo z Liwią to juz banie miałąm okrutne ) no i ta zgaga masakra !!!! a tak mi dzidzior dzis sie kokosił i jak walić zaczęła w dół to myślałam ze zaraz między nogami mi sie pokaze ręka albo noga :baffled:


no i wiecei jak sie wkurw.... Liwici bardzo podobała sie barbie z pieskami i mówie jej ze jak chce to za pieniązki ze skarbonki moze kupic i ona chce no to dałam jej kase do torebeczki i jak była z P w kinie w sobote to kupiłą w smyku i a ja wczoraj patrze w carefourze a tam ta małpa za 70zł a Liwcia zapłaciła 110zł :szok: kurde wielkim łukiem bede ten sklep omijać przegięcie tym bardzije ze w makro tez w takiej cenie 70zł !!!

no i pochwale sie Wam ze Liwica mnie zaskoczyła bo kupiła smoczek dla dzidzi a potem uparła sie ze jeszcze chce koniecznie kupic butelke za swoje pieniążki, i jak wrócili z kina to pytam co kupiła a ona pierwsze taka dumna pokazuje mi co dla dzidzi a potem dopiero tą barbie ! moje słonko ! w ogóle dzis oddała bez sprzeciwu swoją komode i przeniosłyśmy ubranka jej do naszej szafy a dzidziowe do komody !
 
Do góry