Witam dziewczęta :-)
Na początku muszę się pochwalić, że coraz bardziej czuje mojego szkraba :-) Dzisiaj rano jak leżałam standardowo miałam dłonie na brzuchu i nagle poczułam, że mała się rusza i chyba się pleckami odwróciła, bo poczułam nagle takie małe wypiętrzenie i twarde w jednym miejscu, ale po kilku sekundach już tego twardego nie było- super uczucie:-)
Oli.B tak, tak to ja wygrałam telewizor ;-) Muszę przyznać, że zadowolona jestem;-)
josia też mam takie kłucie wręcz skurcze w podbrzuszu, raz silniejsze raz mniej, ale towarzyszą mi każdego dnia. Mój gin powiedział, że jest to normalne. Nazwał nawet te skurcze jakoś i powiedział, żebym się nimi nie przejmowała puki do tego nie dojdą krwawienia i chyba w momencie skurczu nie dojdzie do bólu, rwania w kręgosłupie. I jak chce mogę brać no-spe, ale jej nie biorę, bo musiałabym chyba codziennie ją łykać...
Co do mięsa to moja mama mi opowiadała, że jak była w ciąży to jak nawet poczuła zapach gotowanego czy też smażonego mięsa to było jej niedobrze, a tym bardziej go nie jadła.
Mał-gosia ja byłam trochę chora pod koniec grudnia, głównie zmagałam się z bólem gardła, miałam bodajrze zapalenie krtani to lekarz przepisał mi lekarstwa na bazie ziół które właśnie mogą stosować kobiety w ciąży. Ale nie mogę sobie przypomnieć jak one się nazywały, ale cena ich była z tego co pamiętam słuszna...
susumali przepraszam, ale wczoraj z tych emocji to pomyliłam miasta, mój poleciał wczoraj z Berlina nie do Manchesteru, ale do Nottingham... Przepraszam...