reklama
maggie gratki, a wkleisz zdjęcie sukienki?? :-)
No przecież nic jeszcze nie mam
Już Wam ją kiedyś pokazywałam. Tylko dalej się zastanawiam czy będzie ok...
cos mi się źle wkleiło,teraz powinno być dobrze
Ostatnia edycja:
biedroneczka1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2009
- Postów
- 1 894
LANA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2005
- Postów
- 3 233
JJ-masz wiele racji w tym co piszesz ,chociaż ja bardziej przychylam się do wypowiedzi maggie78.Ja jestem na zwolnieniu od 5 tyg.ciąży i zostanę do końca z tego co wiem -ale to nie z powodu BO NIE CHCE MI SIE PRACOWAC
,tylko ,że starałam się z mężem o drugie dziecko 4 lata i po 4 latach udało się ale na krótko bo w 1o tyg.dowiedzieliśmy się ,że serduszko naszego upragnionego maleństwa przestało bić .Koszmar ,którego nie życzę nikomu cała rodzina czyli ja ,mąż i nasza wtedy 10 letnia córcia bardzo to przeżyła do dziś pamiętam słowa mojej córci "mamusiu to przeze mnie dzidzia umarła ,bo kilka razy Cię zdenerwowałam":-(.Wiele tygodni tłumaczenia córci,że to jest niczyja wina,moje ,męża i córci wylane łzy.Po roku udało mi się zajść w kolejną ciąże czyli tą teraz czyli dokładnie 5 rok starań.Moja jeszcze wtedy gin.nie dała mi zwolnienia ,gdzie wcześniej wiedziała ,że ciąża mi obumarła i miałam wtedy plamienia i że moja praca jest ciężka bo muszę również dżwigac jak to w sklepie spożywczym,powiedziała,że da mi zwolnienie może póżniej.W sumie bardzo się oszczędzałam w pracy,czułam się dobrze moja menadżerka pytała kiedy pójdę na zwolnienie ,bo też się bała ,że może się coś stać.Nagle w pracy trach -plamienia .Mąż od razu po mnie przyjechał i prosto zawiózł do szpitala w którym już zostałam-znowu strach i łzy.Okazało się ,że jest O.K ale ordynatorka ,która jest położnikiem ,była w wielkim szoku,że po tym co wcześniej przeszłam i pracę jaką wykonuję nie jestem od razu na zwolnieniu i nie dostaję żadnych leków podtrzymujących.Od tamtego czasu zmieniłam lekarza prywatnego na szpitalnego[przychodnia przyszpitalna].Mogę chodzić ,spacerować ale broń boże dżwigać i się przemęczać.Więc w takim wypadku to chyba bardzo uzasadnione ,że jestem na zwolnieniu,a kontrolować niech mnie kontrolują mam to gdzieś.Zdowie i życie mojego maleństwa jest najważniejsze ,sama zresztą zwolnienia sobie nie wypisuję.Ale się rozpisałam:-).Takich przypadków jak moich jest bardzo dużo.Słyszałam od lekarza gin. ,że w dzisiejszych czasach tak dużo kobiet cięzarnych jest na L4 ponieważ jest BARDZO DUŻO PORONIEŃ:-(Chociaż zdaję sobie sprawę ,że pełno jest takich ,które po prostu maja lenia :-)

Ostatnia edycja:
a85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2010
- Postów
- 384
Cześć Dziewczyny!
Ja się dobrze czuje, wiec będę pracować dotąd dopóki będę mogła
wczoraj miałam rozmowę, przelozonemu moj brzuszek nie przeszkadza w niczym, będę chodziła do pracy a jak już będę pod koniec w domku, to kilka rzeczy będę robiła przez Internet, za to chyba nie uda mi się wynegocjować podwyżki, ale ciagle się staram i nie poddaje, może chociaż trochę mi podwyższą 
ja nie mam stresujacej pracy, pracuje przy komputerze, lubię swoją prace, zaszlam w ciążę na okresie probnym, chce utzymac ta prace, urodzić, odchowac Maluszka i wrócić do pracy...
Chciałam się jeszcze pochwalić, ze wczoraj poczułam moje Malenstwo
))
i tez mam nadzieje, ze teraz już naprawdę wiosna przyjdzie! Jaskoleczka co Ty myślisz na ten temat? Hihi
)
dzisiaj sloneczko i naprawdę duuuuzo cieplej
) jeszcze by mi tu mogli okna w pracy umyć haha
)
Monila z moim ślubem to nic nie wiadomo, nic się w tym kierunku nie dzieje...
Ja się dobrze czuje, wiec będę pracować dotąd dopóki będę mogła
ja nie mam stresujacej pracy, pracuje przy komputerze, lubię swoją prace, zaszlam w ciążę na okresie probnym, chce utzymac ta prace, urodzić, odchowac Maluszka i wrócić do pracy...
Chciałam się jeszcze pochwalić, ze wczoraj poczułam moje Malenstwo
i tez mam nadzieje, ze teraz już naprawdę wiosna przyjdzie! Jaskoleczka co Ty myślisz na ten temat? Hihi
dzisiaj sloneczko i naprawdę duuuuzo cieplej
Monila z moim ślubem to nic nie wiadomo, nic się w tym kierunku nie dzieje...
Dobrze, że zaraz mnie nie zabiłyści ;-). Ja nie mówię o poronieniach wczesniejszych, krwawieniach, komplikacjach, uciążliwej pracy....tylko o tych "naciągaczach" jak pisze biedroneczka. Czy to L4, czy rentka, czy grupa inwalidzka (a pracuja po 10 h przy maszynie ) a PFRON dopłaca do nich. Bo to jest mit obecnie, że z moich składek opłacają MOJE L4. To nadal jest "wspólny" wór tylko tak szumnie wygląda, że każdy ma swoje indywidualne konto w ZUS. Także te zasiłki, renty, dopłaty do niezdolności do pracy idą z Naszych Wspólnych środków, które powinny leżeć i czekać na nasze emerytury
. No ale o tym nikt nie mysli, bo teraz jestesmy młode.....a lamenty zaczną się za 30 lat.
Też uważam, że w 8-9 miesiącu już należy sobie odpuszczać i powoli dać sobie czas na przygotowanie wszystkiego.......Sama tak mam ustalone z pracodawcą. A to, że niektórzy wysyłają ciężarne sami na zwolnienia to tez fakt. Koleżance nomen omen w dużym bydgoskim szpitalu (czyli państwowy organ ) powiedzieli, że "tu medali nie rozdają, więc po co się wysila..."
i że ma już iść na zwolnienie.
A swoją drogą zastanawiałyście się kiedyś czemu teraz tak dużo kobiet ma problemy z zajściem i utrzymaniem ciąży ? Wypowiadał się kiedyś jakiś profesor, że to jest zmora naszych czasów. Teraz kobiety poźno decydują się na dzieci a przez ten czas robią "wszystko" żeby ich nie mieć. Sens jego wypowiedzi był taki - choć nie wprost - że wiek i niestety środki antykoncepcyjne tak mieszają w organizmach mieszają.

Też uważam, że w 8-9 miesiącu już należy sobie odpuszczać i powoli dać sobie czas na przygotowanie wszystkiego.......Sama tak mam ustalone z pracodawcą. A to, że niektórzy wysyłają ciężarne sami na zwolnienia to tez fakt. Koleżance nomen omen w dużym bydgoskim szpitalu (czyli państwowy organ ) powiedzieli, że "tu medali nie rozdają, więc po co się wysila..."

A swoją drogą zastanawiałyście się kiedyś czemu teraz tak dużo kobiet ma problemy z zajściem i utrzymaniem ciąży ? Wypowiadał się kiedyś jakiś profesor, że to jest zmora naszych czasów. Teraz kobiety poźno decydują się na dzieci a przez ten czas robią "wszystko" żeby ich nie mieć. Sens jego wypowiedzi był taki - choć nie wprost - że wiek i niestety środki antykoncepcyjne tak mieszają w organizmach mieszają.
Ostatnia edycja:
biedroneczka1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2009
- Postów
- 1 894
Maggie zamowiałam ją przez internet na stronie Huppymum, jest bardzo ładna, jak się doda kilka dodatków, to nadaję sie rownież na duze uroczystości, a potem przyda sie na latobiedroneczka śliczna ta sukienka. A gdzie ją kupiłaś?
http://www.happymum.pl/s.klep3/?kod_pr=d303c&grupa_pom=sukienki
a85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2010
- Postów
- 384
Biedroneczka własnie! Pisz tu gdzie kupilas sukieneczke, bo mi ta która wcześniej mierzylam już się nie podoba
) z reszta nigdzie nie znalazłam 34, a z takim tempem jak mamy to i w to 36 bym się nie zmiescila!!!
A ta co pokazalas bardzo mi się podoba!
)
ja tez jestem tego zdania, ze jak istnieje jakiekolwiek zagrożenie dla ciąży to kobieta powinna być na l4, a jak się czuje dobrze i nie ma przeciwskazan to można chodzić i pod koniec ciąży wyluzowac, jeżeli oczywiscie praca nie jest ciężka!
Ja powiedziałam, ze będę chodzić najdłużej jak dam radę, ale tez nie jestem w stanie powiedzieć jak się będę czuła za miesiąc
uważam,ze zdrowie Maluszka najważniejsze, ale to akurat każda z nas tutaj wie 
A ta co pokazalas bardzo mi się podoba!
ja tez jestem tego zdania, ze jak istnieje jakiekolwiek zagrożenie dla ciąży to kobieta powinna być na l4, a jak się czuje dobrze i nie ma przeciwskazan to można chodzić i pod koniec ciąży wyluzowac, jeżeli oczywiscie praca nie jest ciężka!
Ja powiedziałam, ze będę chodzić najdłużej jak dam radę, ale tez nie jestem w stanie powiedzieć jak się będę czuła za miesiąc
reklama
biedroneczka1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2009
- Postów
- 1 894
a85 zamówilam na necie:
http://www.happymum.pl/sklep3/?kod_pr=d303c&grupa_pom=sukienki
Jest fajna bo nadaje sie równiez na te wieksze uroczystości, ja bede pewnie na chrzcinach siostrzenicy w niej, a jako slubna sukienka tez sie jak najbardziej nadaje
), dodasz fajne dodatki i juz wogóle i fajnie brzuszek moze ukryć
http://www.happymum.pl/sklep3/?kod_pr=d303c&grupa_pom=sukienki
Jest fajna bo nadaje sie równiez na te wieksze uroczystości, ja bede pewnie na chrzcinach siostrzenicy w niej, a jako slubna sukienka tez sie jak najbardziej nadaje
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 846 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 456 tys
Podziel się: