reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Lucalew moze jutro popatrzę.. Nawet nie chce o takich sprawach myślec znaczy o tym ze cos by poszło nie tak.. Jeszcze do sierpnia zdarze na pewno o te tematy zahaczyć nie raz...:/
 
reklama
brrrrr tragedia. Człowiek nie zdaje sobie sprawy jakie życie jest kruche.

Kruszka no żebra strasznie dokuczają. Garbić się nie można bo żebra i wyprostować się nie można bo plecy. Będę wisieć pod sufitem :tak:

A pęcherz to tak - znam to.
 
No, bakterii nie wyhodowano :D co prawda crp mam nadal podwyższone, ale na wieczornym obchodzie będę walczyć żeby jutro już wyjść, bo na ćwiczenia do szkoły rodzenia chcę iść :p

A wiadomość o tej dziewczynie zmroziła mi krew w żyłach...
 
Lucalew... nie wyobrażam sobie jak wielka to musi być tragedia dla rodziny, płakać mi się chce;(

Kochane trzeba korzystać z każdej godziny, minuty, sekundy. Nie wiem dlaczego ale myślę o tym jakie zycie jest kruche juz od dobrego tygodnia Jak Mż idzie do pracy to mówie mu cała litanie jak bardzo go kocham, że czekamy na niego i bedziemy tęsknić. Cokolwiek by się stało on musi o tym wiedzieć, a ja muszę czuć,że on wiedział.
 
Hej wszystkim.
My już po komunii choc dom jeszcze pełen gości do poniedziałku. Fajnie i wesoło jest. Strasznie mi brakuje tej mojej rodzinki tu na obczyznie choc przez 8 lat człowiek sie ciut przyzwyczaił. Ale ciężko bywa często. ..
Niestety zezwolenia na lot nie dostałam. Boją sie też że na miejscu moge nie miec zapewnionej tez odpowiedniej opieki w razie w tzn bez języka, cala historia medyczna itp. Więc opuszczamy. Moj m sie i tak boi o nas. Moze gdzieś w uk wyruszymy.
Aneczka&& za wizyte
Akuku gratki jeszvze raz 100% córci.
Anney ja też miewam takie straszne bóle brzucha ( obecnie w okolicach żeber szczegolnie po prawej stronie ) na razie na szczęście mam chwilowy spokój. Nie bylam z tym u lekarza jeszcze niestety ale chyba trzeba sie będzie tym zająć. Podobno to od woreczka.
Lucalew straszna wiadomość :(((
Popłakałam się aż. A tak optymistycznie bylam nastawiona do porodu i cc również. Moj maly ciągle pupą na dole i rozmyslam ze cc to nie tragedia przecież. Ale teraz sie boje...bardzo.
Teściowa położna zawsze mi powtarza ze najlepszy poród sn bo cesarka to jednak operacja. Choc czasem nie ma wyjścia.
 
Moja mała lezy jak banan na dole brzucha :-)

ani pecherza nie cisnie anni zeber. Tez sie przygotowuje myslalami na ewentualne CC...

Zobaczymy jak bedzie lezec 28 maja kiedy bede miala wizyte u mojej lekarki
 
reklama
Anney - jak się czujesz??

ja dziś wizytuję i pierwszy raz jestem zestresowana... Leon od kilku dni zdecydowanie mniej się rusza i mam nadzieję, że to dlatego, że jest inaczej ułożony czy coś... a nie, że coś się z nim dzieje.
Zostało 10 tygodni i jestem coraz bardziej przerażona...
Mam nadzieję, że dzisiejsza wizyta mnie uspokoi.

Trzymam kciuki za wizyty i za zdrowie i za dobre nastroje...
 
Do góry