Sierpniowe mamy 2015

[bunia15]

Powodzenia dzisiaj a wizytach dziewczyny, życzę dobrych wieści i tych "wyczekiwanych"

Beata dobrze ze tak sie skończyło, ale faktycznie cos w tym jest ze dzieci non stop maja większe czy mniejsze wypadki i wychodzą cało.. Ale co strachu sie rodzice najedzą to ich..:/

Co do snów dziewczyny to ja spać w nocy nie mogę ostatnio, ale jak juz usnę to same koszmary albo dziwne sny.. Jak nigdy.. Mój mi mówi ze chrapać nawet zaczęłam WHAT??!!
Miałam ostatnio z dzieckiem dziwny sen bo taki nieprawdziwy, ze urodziłam jakoś trzy-cztery msc wcześniej i nic nie miałam kupione, ubranek , łóżeczka nic nic nic.. Ale ze dziecko było ok, całe i zdrowe, i ze poszłam z nim na spacer, zamyśliłam sie i wróciłam do domu.. Bez dziecka :0 i potem z m szukałam .. Eh..

 

[lilija]

Pupui gratuluje udanej wizyty, nie ma nic leposzego niż wracac od lekarza z mysla,że wszystko jest dobrze, widzieć malucha jak energicznie się porusza . Humorzasty ten Twój maluch, pewnie dziewucha
Akuku trzymam wciąz kciuki, ale wydaje mi się,że to troszkę za wcześnie na poznanie płci, no ale... kto wie- powodzenia
Beatka88 jak coś bedziesz wiedziała o małej to od razu melduj! Kurcze jak sie ma dziecko to o tylu rzeczach trzeba pamietać, nawet nam do głowy czasami nie przyjdzie przez co One moga sobie zrobic krzywdę.Co jakis czas sie słyszy w mediach o wypadkach, o tymm,że matka nie upilnowała,że zła,że wyrodna... kurcze tak moga pisac tylko ci którzy dzieci nigdy nie mieli, rzecież to zywe srebra z motorkiem w dupci, oczy do okola glowy a i tak za malo!
Nie pamiętam która pisała o tym śnie z poronieniem, ale ojjjj nie zazdroszczę, cały dzień do dupy...wprawdzie nie miałam takiego, ale sniło mi sie kilkukrotnie,że komus z moich bliskich dzieje sie krzywda, umierają...budziłam się zalana łzami, nawet moj Mż. mówił,ze szlochałam przez sen - nienawidze takich snów!
Aaga84 tez nie lubie zasypiac pokłócona z moim Mż, ale niestety on ma taki charakter,że jak sie obrazi to albo wychodzi z domu albo sie do mnie nie odzywa aż do nastęonego dnia i chcąć nie chcąć muszę przepękac noc. Na poczatku było cięzko, bo mimo,że nie było mojej winy to biegałam do niego się godzić żeby tylko nie tracić wspólnych chwil, taki juz mam (miałam) charakter,że szkoda mi czasu na kłótnie w 5 minut wszytsko wygarnę, kolejne 5 pomilczę, a przy 15 minucie juz moge sie tulić. Przez to,że on jest "obrażalski" hahaha i ja nauczyłam sie teraz nie biegac za nim i łagodzić sytuacje powstała z jego winy- zachartowałam się- skoro on coś zrobił to niech on przeprasza~!
Yoohoosek głowa do góry, jutro bedzie lepiej :*

 

[pupui]

Akuku - weteranko!! Dawaj posta jak po wizycie!!!

 

[Akuku]

Chlopak ...

 

[gnidka]

Akuku - pisz więcej, bo nie wiadomo czy żartujesz... Pisz wszystko co Ci powiedzieli, bo cały dzień na wieści od Ciebie czekam

 

[Fiołeczka89]

Akuku kochanie napisz nam coś więcej. I nie zalamuj się nam, wychowamy jak swoje wiesz że pewności się nie ma- u mojej bratowej do końca lekarz mówił że będzie syn, na drugi dzień po porodzie jak miał dyżur to zaszedł do niej i pyta "jak tam synek?" A ona na to, córeczka ma się świetnie, lekarz zdebial. Najprawdopodobniej co usg to pepowina tak się układała że wyglądało jak siusiaczek.

 

[beata88]

Akuku wiesz może jeszcze coś mu odpadnie do porodu:-*

 

[pupui]

Akuku - już Ci powiedzieli? To fajne usg...To jak mi wyjdzie dziewczyna to się zamienimy. I głowa do góry.

 

[JInx]

Widzę, że dramatyczne historie tutaj opowiadacie, ale z happy endem - to najważniejsze
Jak wcześniej ciągle coś mi się śniło, tak ostatnio dawno nie, a przez to, że wczoraj smażyłam pączki, to późno poszłam spać i tym bardziej żadnych snów. Chyba od kiedy na USG wyszło mi, że wszystko ok, to się mniej martwię.
Ja nie mogę wyjść spod prysznica bez kremów. Mam suchą i wrażliwą skórę i zawsze po prysznicu smarowałam się różnymi kremami i balsamami, najlepiej reagowałam na Nivea. Dostałam też od siostry krem na rozstępy Ziaja i teraz używam na brzuch i biust.

 

[lilija]

Akuku :*

Napisz coś więcej kochana.