reklama
Bunia to Ty dziś się rozpakujesz? 
Akuku no coś te dziewuszki nie mogą wyjść kiedy my chcemy, tylko w najmniej odpowiednim momencie?
Podbrzusze mnie przestało boleć
... dziś w nocy żadnych skurczy
od rana cisza i córcia też mniej aktywna jest, tylko raz poczułam że się ruszyła i cisza.. brzuch cały czas wysoko, a do terminu 4dni..
Czemu moja córcia nie chce wyjść
już mnie to dobija.. to czekanie 
Akuku no coś te dziewuszki nie mogą wyjść kiedy my chcemy, tylko w najmniej odpowiednim momencie?
Podbrzusze mnie przestało boleć
Czemu moja córcia nie chce wyjść
Akuku kciuki!!!
Bunia dla ciebie tez!!!
U nas dzisiaj beznadziejna noc. Mloda poplakiwala w nocy wiec kilka razy do niej watawalam. I mlody tez spal byle jak. Bardzo czesto jadl. Jakos nad ranem to chyba co godzine.
Wiec dzisiaj chodze jak trup...
Bunia dla ciebie tez!!!
U nas dzisiaj beznadziejna noc. Mloda poplakiwala w nocy wiec kilka razy do niej watawalam. I mlody tez spal byle jak. Bardzo czesto jadl. Jakos nad ranem to chyba co godzine.
Wiec dzisiaj chodze jak trup...
Lakara Akuku Bunia kciuki!! Czyzby znowu nasze bobasy rodzily sie trojkami.
My tez juz na nogach od jakiegoś czasu. Mlody spal w miare ladnie do ok 3 a potem ciagle pobudki i szukanie cyca. Wczoraj tez malutko spal. Same drzemki po kilka minut. Za to spedzilismy większość dnia poza domem wiec i tak pozytywnie sie naladowalam.
No to kciuki zaciskam i czekam na wiesci o naszych sierpniowych bobasach.
My tez juz na nogach od jakiegoś czasu. Mlody spal w miare ladnie do ok 3 a potem ciagle pobudki i szukanie cyca. Wczoraj tez malutko spal. Same drzemki po kilka minut. Za to spedzilismy większość dnia poza domem wiec i tak pozytywnie sie naladowalam.
No to kciuki zaciskam i czekam na wiesci o naszych sierpniowych bobasach.
reklama
bunia15
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2015
- Postów
- 1 548
Ale mały wychodzi około 4300 i sie martwią komplikacjami bardzo ze ma duzo główkę i sie gdzieś zatrzyma, ze ma barki szerokie i ze długo jest i ryzyko jest większe.. Nie rekomendują cc na 100% jeszcze ale wiadomo.. Przecież cc tez porod i mimo ze chciałam próbować to bardziej sie boje ze z małym cos sie stanie, bo pewności nie ma jak zawsze zreszta ale nie chce potem żałować ze podjęłam zła decyzje bo musze rodzic naturalnie.. Usg tez sie mogą mylić bo tez robili ale jak mówiłam zdrowie małego jest najważniejsze.. Rozwarcie dalej było na cm i szyjka skrócona na 75% (tak zrozumiałam..) i ze to dobrze niby ale nie wiadomo co moze sie stac.. Mowię wam z moim debatowaliśmy z dwie godziny bo i ja po cc będę potrzebować wiecej jego pomocy przy małym i wogole.. Ale mnie wspiera i powiedział ze na sali tez bedzie za rękę trzymał.. Wiec czekamy jeszcze na dr az przyjdzie zeby juz porozmawiać konkretnie.. Ale wiadomo ze jeszcze tej nocy bedzie operacja przed planowanymi porannymi zabiegami wiec moze zdarze sie przespać choć chwile bo juz wyczerpana jestem trochę badaniam i czekaniem i wogole.. Na ktg mały cały czas raczej stabilnie, a twardnienia brzucha mi niektóre odczytuje az na 50 no kto by pomyślał..
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 849 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 411
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 527 tys
Podziel się: