reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
reklama
U nas katar. I ciągle Staś się drapie. Ja już naprawdę nie wiem od czego...
Aneczqa w tym przepisie na pierniczki jest amoniak . Jak to kupić? Szukałam w sklepie ale nie mogłam znaleźć. Można czymś zastąpić? Ja Wam polecam za to pierniczki które bez wyrzutów sumienia daje Stasiowi bo są bez cukru
Link do: Pierniczki świąteczne przeciwzmarszczkowe - Akademia Witalności
A jak tam u Was przygotowania do Świąt?
Pozdrawiam Was
 
U nas katar. I ciągle Staś się drapie. Ja już naprawdę nie wiem od czego...
Aneczqa w tym przepisie na pierniczki jest amoniak . Jak to kupić? Szukałam w sklepie ale nie mogłam znaleźć. Można czymś zastąpić? Ja Wam polecam za to pierniczki które bez wyrzutów sumienia daje Stasiowi bo są bez cukru
Link do: Pierniczki świąteczne przeciwzmarszczkowe - Akademia Witalności
A jak tam u Was przygotowania do Świąt?
Pozdrawiam Was
Amoniak kupuje w każdym sklepie spożywczym, markecie. Jest w torebce papierowej wielkości przyprawy do piernika i tyle mniej więcej kosztuje. Nigdy nie zastepowalam go niczym i podejrzewam że pierniczki dzięki niemu są takie jakie są :)
Nie pamiętam Olgierda czy ty byłaś u alergologa z tą skóra?
Na katar polecam żel w sprayu oxalin. Można podawać przez pięć dni 2 razy dziennie.
My dzisiaj ubraliśmy choinkę, powiesiliśmy firanki, poustawiałam dekoracje. W weekend poraz kolejny będę piekła pierniczki. Chyba ukryje przed chłopakami :p
 
Ostatnia edycja:
Pierniczki
1 kg mąki tortowej
2 całe jaja + 3 żółtka
1 kostka masła
1 szkl cukru + 6 lyzek
Pół szklanki miodu
5 łyżek kakao
1 przyprawa do piernika
1 cynamon
2 płaskie łyżeczki amoniaku
Kopiasta łyżka smalcu

6 łyżek cukru zarumienić na brązowy kolor na suchej patelni. Gdy się rozpuści , zalać pół litra wody i zagotować.
Mąkę (3/4 kg, resztę dosypać później), kakao, przyprawy i amoniak rozpuszczony w 1/4 szkl ciepłego mleka , wymieszać. Na to wlać gorący Karmel i gorący tłuszcz (masło roztopione ze smalcem). Wszystko wymieszać. Ubić jajka z cukrem , dodać miód, zmiksować. Dodać do ciasta i dobrze wyrobić. Odstawić na noc w chłodne miejsce (piwnica, lodówka).
Urywać po kawałku ciasta, podsypywac mąką, rozwałkować na kilka mm i wykrawać pierniczki. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st ok 12-15 minut. Po wystudzeniu polukriwac lub polać polewą.

Wychodzą miękkie, nie muszą leżakować .
Mam jeszcze pytanie kiedy dosypać te 1/4 mąki?

Nie byliśmy jeszcze u alergologia bo co chwila mu schodzilo. Ale wciąż nawraca tylko że w formie przsuszonej skóry. Na szczescie nie jest już tak źle jak na początku.
 
Mam jeszcze pytanie kiedy dosypać te 1/4 mąki?

Nie byliśmy jeszcze u alergologia bo co chwila mu schodzilo. Ale wciąż nawraca tylko że w formie przsuszonej skóry. Na szczescie nie jest już tak źle jak na początku.
Jak zobaczysz że ciasto sie mocno klei po wyjęciu z lodówki i do podsypywania przy wałkowaniu
 
My święta u teściowej więc ja tylko robię zupę z dorsza z curry i tyle mam zadań Od grudnia otworzyliśmy działalność więc u siebie pracuje się najgorzej bo szef strasznie ciśnie, więc u nas ze świątecznych przygotowań to tylko obrus świąteczny
 
reklama
On
My święta u teściowej więc ja tylko robię zupę z dorsza z curry i tyle mam zadań Od grudnia otworzyliśmy działalność więc u siebie pracuje się najgorzej bo szef strasznie ciśnie, więc u nas ze świątecznych przygotowań to tylko obrus świąteczny
To nie pracujesz już tam gdzie pracowałaś?
Ja cieszę się już choinką i lubię świąteczne dekoracje więc wszystko sobie już fajnie porobilam.
Odkąd wyszły zęby, noce są spokojne i przespane w całości więc jest trochę lżej. Ale i tak godzenie tych wszystkich ról jest bardzo trudne.
Oluś głośno protestuje gdy coś idzie nie po jego myśli i wskazuje co od nas chce np gdy chce się kąpać to idzie do łazienki, wali łapkami w wannę i krzyczy TU!!! :D
 
Do góry