reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Jestem tego samego zdania co do tego co napisałaś na końcu. Ja uważam, że ciąża wcale nie jest taka piękna jak ludzie o niej mówią. A znajomi nie mogą zrozumieć dlaczego tak mówię.
Ps. Aseksualny pingwin mnie rozśmieszył [emoji23] sorrki, ale super to napisałaś [emoji23]

:) No ale taka prawda. Ten stan jest zdecydowanie przereklamowany. Pokazują w tv piękne mamusie, które prześcigają się tylko co zrobić by uniknąć rozstępów. A rzeczywistość jest inna... tu boli, tu kłuje, tu szyjka, tu opuchlizna... zimno źle, upał jeszcze gorzej. na głowę można dostac. a w tym wszystkim nie wolno się denerwować, trzeba wyszykować gniazdko dla pisklaka i najlepiej być przy tym seksowną kobietą bo przecież chłop ma swoje potrzeby.... :D

Nie wiedziałam że GBS można pobrać samemu. Ja bedę mieć pobierane 5 lipca, wtedy wizyta u gina, ciekawe czy po tej bedzie jakaś kolejna czy już nie będzie mi dane :p
W środę teraz pojutrze zaś krew, mocz i ktg, nie sposób się nudzić :D
 
reklama
Jak czytam o kłucia , skurczach, niewydolnosci łożyska, odpływających wodach to zaczynam się doszukiwać niepotrzebnie objawów u siebie.
Dzisiaj mnie zestresował wpis o tym USG bo ja miałam ostatnie w 30 TC i lekarz mówił że teraz to w 37 mi zrobi żeby sprawdzić czy Młody się obrucil i już sama się zaczęłam zastanawiać czy iść prywatnie ale jeśli tak to jak często powinnam chodzić ehh...z drugiej strony mój lekarz twierdzi że USG stresuje dziecko i nie ma co robić co chwilę.
A ja chyba za malo sie stresuje, serio. Czasami jak cos przeczytam to sie zastanawiam czy mam takie objawy i za chwile zapominam :) denerwuje mnie moj gin, ze wizyty tak rzadko i niektore rzeczy olewa
 
Ja już po wizycie. Dziś wychodzi, że mam dokładnie 34+2 dzień czyli 35 zaczęty tydzień.
Mała ważyła 2 tyg temu 1,8 kg i miała 19 centyl, dziś mega bo 2,4 kg i to jest 45 centyl także przybrała sporo i lekarz jest bardzo zadowolony.
Przepływy z pępowiny i lozyska idealne. Na 9 lipca mam prawdopodobnie już ostatnio wizytę u lekarza. Dał mi skierowanie już na krew/mocz i wymaz gbs żeby przed wizyta zrobić także w przyszłym tyg to ogarnę i to już będą wyniki do teczki do porodu.
A ja na wadze 62 kg także przez 2 tyg tylko 1 kg [emoji5] od początku ciąży 17 kg :)

I to w sumie tyle, bo zdjęcia buziorka nie udało się zrobić w 4D, bo lekarz przesniosl się do nowego gabinetu obok i tam jeszcze nie ma ;(

Ale mam nadzieje, że 9 lipca zobaczymy jej buzie jeszcze raz [emoji5]
Faktycznie szybkość wzrostu jest strasznie zmienna :D moj maly caly czas wychodzil duzy a na koniec maja sie okazalo, ze idealnie w normie. Ciekawa jestem teraz co bedzie na poczatku lipca
 
Niekoniecznie tak jest. Masa ciała, a stan narządów i ich praca to dwie różne kwestie moim zdaniem oczywiście :D a nie ma opcji żeby ona po nas miała około 4 kg skoro ja miałam z 3 kg, a Bartek 3,5 hah :) ale wisodmo, okaże się przy porodzie :)
Daj jej rosnąć :) bo widzę , że ciągle byś chciała żeby ten wzrost jej się zahamowal i żeby stanęła na 3kilo. Nie wiem, no moim zdaniem to kobieta powinna się cieszyć jak dziecko przybiera i chcieć żeby przybierało jak najwięcej ❤️
 
:) No ale taka prawda. Ten stan jest zdecydowanie przereklamowany. Pokazują w tv piękne mamusie, które prześcigają się tylko co zrobić by uniknąć rozstępów. A rzeczywistość jest inna... tu boli, tu kłuje, tu szyjka, tu opuchlizna... zimno źle, upał jeszcze gorzej. na głowę można dostac. a w tym wszystkim nie wolno się denerwować, trzeba wyszykować gniazdko dla pisklaka i najlepiej być przy tym seksowną kobietą bo przecież chłop ma swoje potrzeby.... :D

Nie wiedziałam że GBS można pobrać samemu. Ja bedę mieć pobierane 5 lipca, wtedy wizyta u gina, ciekawe czy po tej bedzie jakaś kolejna czy już nie będzie mi dane :p
W środę teraz pojutrze zaś krew, mocz i ktg, nie sposób się nudzić :D


To tez chyba zależy od osoby, szczerze to ja nie wiem o czym piszecie tzn jak dla mnie ta ciąża to właśnie taki piękny stan i najpiękniejszy okres w tym roku :) ale ja mam od samego początku lajcik i wymarzony przebieg ciąży, nawet teraz dobrze się czuje, oprócz zgagi [emoji16][emoji16]

Ja tez nie, ale mi mój lekarz pozwolił ;)
No ja czuje, że mogę po 9 lipca już nie doczekać następnej wizyty, która byłaby tak 20-25 lipca.
 
A ja chyba za malo sie stresuje, serio. Czasami jak cos przeczytam to sie zastanawiam czy mam takie objawy i za chwile zapominam :) denerwuje mnie moj gin, ze wizyty tak rzadko i niektore rzeczy olewa


Ja tez się mało stresuje i to na pewno jest korzystniejsze dla maleństwa w brzuszku także dobre podejście :)
 
reklama
Do góry