reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Też tak miałam. Od 30 tygodnia do kilku dni wstecz :) ostatnio nabrałam siły. Wszystko mnie boli to fakt, ale spać mi się tak nie chce. Ciężko mi nawet usnąć po północy.
Polecam się jeśli chodzi o prasowanie ![emoji23]
Ehh..zawsze mam coś do roboty a potem juz nie mam siły zeby zabrać sie za pranie..a potem prasowanie..a z tygodnia na tydzień pewnie bedzie coraz gorzej :)
 
Ja dziś zaczęłam w końcu pakować się do szpitala. Ta torba wcale nie jest taka mała o_O A to dopiero moje rzeczy i nie wszystkie.
Jak wy to ugniotlyscie :)
Ja mialam ciężko :D ale np. wkłady poporodowe X2 opakowania upchalam do torby małej bo jest większa :) w ogole dobrze, że mama mi pomogła bo chciałam wziąć wszystkie patyczki, 100sztuk gazików , wielkie opakowanke wkładek laktacyjnych itp :D ppwyciagalam po parę sztuk , posegregowalam w kosmetyczki i dałam radę. I małej w torbie zmieści mi się tylko jeszcze termometr i rożek a u siebie szlafrok i laktator. Wszystko zmieściło się na styk :)
 
T
Tak, dobrze kojarzysz:) z Gdańska.

Jak tak piszecie o skracających się szyjkach, kłuciach to też się schizuję. We wtorek mam usg to 3cie na nfz to zapytam lekarza o długość szyjki czy to standardowo się bada w tym 3cim usg? 28.06 mamy jechać na zlot, wizytę u swojego giną mam tydzień później więc sama nie wiem czy dam radę jechać 400km w jedną stronę...no nic zobaczę jak się będę czuła


Ty to się biedna masz z tym katarem.
Hehe czyli ty z północy Polski chcesz jechać na południe, a ja odwrotnie [emoji14] zawsze się chce to czego nie ma się na codzień/blisko :D
 
Hehe czyli ty z północy Polski chcesz jechać na południe, a ja odwrotnie [emoji14] zawsze się chce to czego nie ma się na codzień/blisko :D
Najlepiej mieszkać po środku :) chociaż ja dziś patrzyłam sobie na mapę i uznałam że najkorzystniej byłoby chyba z Wrocławia. W góry blisko, nad morze względnie blisko ( bliżej jak ode mnie ) . Do Chorwacji względnie blisko..do Niemiec , do Czech .. :) i tyyyyle lotów w różne miejsca .. :) i w dodatku Wrocław sam w sobie ładny [emoji4]
Ja to mam blisko na Ukrainę [emoji16][emoji16][emoji16] tylko co z tego jak na granicy i po 6h można stać [emoji16] ewentualnie Słowacja , Węgry i te baseny wszystkie :)
 
Ja mialam ciężko :D ale np. wkłady poporodowe X2 opakowania upchalam do torby małej bo jest większa :) w ogole dobrze, że mama mi pomogła bo chciałam wziąć wszystkie patyczki, 100sztuk gazików , wielkie opakowanke wkładek laktacyjnych itp :D ppwyciagalam po parę sztuk , posegregowalam w kosmetyczki i dałam radę. I małej w torbie zmieści mi się tylko jeszcze termometr i rożek a u siebie szlafrok i laktator. Wszystko zmieściło się na styk :)

Bierzesz termometr? Ja sądzę że na miejscu mają jakby co ;) Patyczków też nie biorę bo raczej uszu nie będę męczyćw pierwszych dwóch dniach życia.
U mnie jeszcze szlafrok właśnie i piżamy których nadal jakby nie mam. Ostatecznie rozetnę w cyckach ją i będzie do karmienia :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kurde .. brzuch cały dzień twardy :(
Nie wstaje, nic nie robię. Leżę i czuję , że nagle się stawia i to mocno. :( Więc jutro pewnie dostanę skierowanie do szpitala.
Mam tylko pytanie. Czy powinnam wziąć cała torbę ta która spakowałam dla siebie na poród ? Dopakowac tylko zwykla koszule , majtki. ? Zużyje ręczniki itp to mi przecież dowiozą.
Czy to głupi pomysł i wypakować wszystko a wziąć tylko potrzebne rzeczy ? Mama mówi , żeby wziąć cała torbę bo nigdy nic nie wiadomo. A w 15 minut nie dojadą gdyby coś się rozkręciło. Ale chyba się nie rozkręci.. no po to tam jadę żeby powstrzymywali poród wrazie czego nie ? :hmm:
 
Do góry