witam sie z ranka ze slodkim arbuzikiem w rece:-)
narobiltscie mi smaka to musialam kupic
ja cos przeziebiona gardlo mnie boli,wzielam tabletke, potem sobie zrobie cytrynke tak po swojemu, zawsze pomaga
pewnie doprawilam sie na tych przeciagach.My oficjalnie mamy juz koniec remontu, wczorsaj majster juz pojechal, zabral wszystkie swoje klunkry a my z mezem caly dzien odgruzowywalismy chalupe... mimo tego swietnie sie czuje,a caly dzien do poznaj nocy na nogach
powiem wam jest slicznie, jakbym w jakims innym domu zamieszkala.Dzis powtorka z rozrywki, musze pomyc szafki w calym domu i zniesc ze strychu rzeczy i ukladac..tesciowa wziela wolne dzis to bedziemy razem dzialac..pomoze mi i okna pomyje.
wreszcie moje dziecko bedzie mialo gdzie sie bawic bo zajmowalismy przez te 2 msc jego pokoj i biedny mial wszystkie zabawki pochowane....
no i musze sie wziac za nauke bo za tydz egzaminy a ja jestem w czarnej.....
co do jedzenia mój synek je bardzo duzo a nic nie przybiera...ale on ma dobra przemiane materii, bo co zje od razu na ubikacji siedzi, no i ruchliwy jest bardzo...
ja mysle dziewczyny ze nie ma sie czym martwic, jak wyniki sa ok to tylko sie cieszyc;-)