reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniówki 2014

Mhmmm ja po drzemce aż mi lepiej :tak:

jak tak piszecie o szpitalach, porodach to staje sie strasznie ralne :tak: jak pomysle, że za pare tyg bede tulic małego to nie wierze ;-)

EWCOL powodzenia u diabetologa :* oby udalo sie bez insuliny! Mi dieta syarczy i cukry mam w normie.. 17.06 mam wizyte u diabetologa ale przez ta moja szyjke sobie odpuszczam bo i tak nic madrego mi nie powie jak tylko zeby prowadzic diete..

MADISON z makijażem poszałas ;-)

MONIA to sobie pospałyscie :-) facet jak facet.. jak nie krzykniesz albo nie zrobisz sama to sie nie ruszy.. ja nie moge sie strsowac ani ruszac to skarze tesciowej ;-)

MARTUŚKA eee spore zamowienie az cieszy :-D

MARTUSKA to mnie bardziej zmartwilas.. oby sie odezwala!

AMELIA odbijecie sobie wakacje w przyszlym roku z Maluszkiem :-)

CARINE ja tez wydaje fortune na dentyste :sorry2: ale co zrobic.. ostatnio mialam miec 2 wizyty ale boje sie isc.. moze pod koniec czerwca/poczatek lipca sie wybiore. Co do diety to kwestia przyzwyczajenia :tak: choc ja teraz prawie na samych owocach ;-) no ale tez lece z wagi a przy tym Wojtuś pomalu rosnie.
 
reklama
Kaspian - w Rydygierze teraz podobno same dobre położne więc nie wiem czy ma sens płacenie ekstra.

Carine - do dentysty też chodzę prywatnie. Nie powiem, żebym była specjalnie szczęśliwa z tego powodu ale jak chcę mieć zęby... :-) Do ginekologa chciałam iść na fundusz, robiłam co mogłam i udało mi się dostać do jednego, podobno bardzo dobrego, który przeprowadził ze mną krótki wywiad, kazał zrobić badania (prywatnie) i zaprosił do swojego prywatnego gabinetu, pomyślałam sobie, pocałuj kotka w ucho w prywatnym gabinecie i poszłam sobie do tego, do którego chodzę teraz, płacę ale jestem zadowolona :-)

Nie przesadzajcie z tym PRL-em w Rydygierze, może faktycznie kryształów i marmurów nie ma ale za to jest świetny personel, pokoje czyste, małe i z łazienkami, co więcej na te parę dni pobytu potrzeba? :-)
 
Carine ja ostatnio na dentystę tez sporo kasy wydałam. Miałam trójkę mleczną (stały wyrósł mi w środku i w poprzek) i postanowiłam zrobić z tym porządek(a teraz był najlepszy moment, bo nie chodziłam do pracy a miesiąc musiałam chodzić bez zęba ). Więc za sam most zapłaciłam 2tys., do tego jeszcze 3 zęby leczone kanałowo i jeden normalnie, bo gdzieś mała dziurka była. Dentystka się dorobiła, ale mam nadzieję na dłuższy czas mam spokój.
Amelia wyjazd nadrobicie w przyszłym roku;-)
Klarak powodzenia na wizycie. Trzymam kciuki:tak:

Powiedzcie mi jeszcze jaka to jest koszula do porodu?Musi być rozpinana na całości?Czytałam spis rzeczy potrzebnych do porodu i na tym się zatrzymałam. Kupiłam sobie ostatnio dwie rozpinane do karmienia i nie wiem, czy ewentualnie może być któraś z tych.A może są jakieś w aptece jednorazowe?;-)
 
Rany.nie było mnie tu wczoraj a wy tyle napisałyście.Ja po dzisiejszej wizycie u okulisty jeszcze kiepsko widzę po kroplach ale cieszę się że nie ma słońca bo chyba bym w okularach przeciwsłonecznych w domu siedziała.
caltha ciśnienie w domu mierzę regularnie,a stresik zawsze jakiś się znajdzie.Ja zawsze byłam ,,Zosią samosią,, a teraz wielu rzeczy nie mogę zrobić i się denerwuję.Marzę żeby jeszcze wytrwać w dwupaku ze trzy tygodnie.
Madison,natkusia,Wkasia dziękuję.
jutka dziękuję za kciuki,przydały się.Pani doktor konkretna,rzeczowa i jak na państwową służbę zdrowia nawet miła :-).Kazała mi się przygotować na pewnie wcześniejszy poród z racji skaczącego ciśnienia i położenia pośladkowego córci mojej.
ojaka ja dopiero będąc w ciąży dowiedziałam się ze nadciśnienie napewno miałam już wcześniej tylko jakimś cudem lekarze tego wcześniej nie zauważyli.
Amelia pani doktor dorzuciła mi jeszcze jedną tabletkę dziennie(czyli już 4) i kazała się nie denerwować i odpoczywać.Za 2 tygodnie mam następną wizytę.Dla mnie to lepiej bo po każdej wiz. czuję się spokojniejsza.Zaryzykowałam i w 32 tyg.ciąży zmieniłam lekarza prowadzącego właśnie na nią.Zobaczymy czy to dobra decyzja.
edys ​co do porodu w Warszawie to ja się chyba zdecyduję na szpital Orłowskiego,mam do niego blisko i to szpital z III stopniem referencyjności co przy moim nadciśnieniu i prawdopodobieństwie urodzenia wcześniaka jest kluczowym argumenem.
 
Atana mnie się właśnie w Rydygierze podobało, małe pokoje z łazienkami i opinie mają bardzo dobre.

Co do zębów, ja na szczęście problemów zbytnio nie mam, ale zobaczymy jak to będzie po ciąży i po karmieniu.

Generalnie wydaje mi się, że "ciąża" nie jest głupia, organizm sam się dopomina o potrzebne w danym momencie składniki. U mnie zawsze spożycie mleka i w ogóle nabiału było spore, ale teraz to na potęgę, a tu właśnie wapnia nam teraz trzeba. A te nasze preferencje smakowe własnie z tego wynikają.
 
No i niestety dziewczyny nie udało się jestem na insulinie. Narazie 4 jednostki przed śniadaniem 6 przed obiadem i 4 przed kolacją. Broniłam się przed tym ale pani doktor uzmysłowila mi że to dla dobra dzidzi i mojego. No i nie muszę już aż tak uważać na to co jem. W razie skoków cukru mam podnosić jednostki. Ależ ta insulina śmierdzi nie znoszę takiego zapachu. Jestem po pierwszym kuciu przed obiadem i to o dziwo mam kuć w brzuch. Nie jest to aż takie straszne chyba bardziej bolą mnie palce od mierzenia cukru niż to ukucie w brzuch. Dam radę mało do końca zostało.
 
Stokrotka - dla mnie szpital Orłowskiego to plan awaryjny, na wcześniejszy porod. Syfnie tam podobno, ale kompetencje mega.

Jak wczoraj byłam na mani-pedi to 'moje' dziewczyny od paznokci mowily, ze dzien wczesniej byla klientka - lekarka duzo jeżdżąca w karetce. I podobno ciężkie przypadki noworodkow przewozi sie na Kasprzaka i do CZD. Ale to tak informacyjnie, żadnej z nas to dotyczyć nie bedzie.

WKasia - ważne by była krótka, szeroka (zero kreowania ruchów) i zeby mozna było wygodnie położyć dziecko na piersiach po porodzie - czyli mocno rozpinana. Moze byc nawet T shirt męża, a dekold potem rozerwiecie ;)

Misiura - nie znam sie na tym, ale dla mnie to logiczne, ze skoro wykupujesz indywidualna opiekę poloznej, to ona nie moze byc wtedy na dyżurze i miec jednocześnie kilka innych rodzących pod opieka.

Wszystkim dziękuje za wizytówkę kciuki! Relacje juz zdałam na wizytowym.
 
Madison ja odniosłam inne wrażenie ale byłam tylko na ip i w przychodni.Pachnie tam prl'em ale brudu tam nie widziałam.Zobaczę za kilka tygodni to wtedy będę mogła coś powiedzieć.
 
Stokrotka - my bad! Nie chodziło mi o syf w sensie brudu. Moja kumpela, która dwa razy tam rodziła mówiła, ze to az piszczy o remont i wspólne łazienki na korytarzu. Maja nawet wspólna sale porodowa z parawanem... Jak tam sie trafi mozna rodzic we dwie, super atrakcja. A jak sie trafi na wspolrodzaca, która nie życzy sobie facetów obok siebie to nie ma mowy by i ta druga miała porod rodzinny. Takze to podroz w czasie ;)
 
reklama
ewcol współczucia na insulinie, ale widocznie to konieczne, jak trzeba, to trzeba.

Muszę w takim razie kupić sobie jakąś zwykłą xxl-kę, ale najpierw pogadam z lekarzem, bo może piszą coś innego, niż wymagają. Mój mąż jest trochę wyższy ode mnie, więc jego koszulki odpadają.
 
Do góry