Witam

ale się cieszę na ten długi weekend , miało być morze a będzie działka pod Krakowem , trudno , najważniejsze że jakąś pomoc mieć będę , może wreszcie trochę odpocznę . Wczoraj padła mi pralka i to wtedy jak chciałam resztę ciuszków poprać , wyczucie czasu idealne : /
Ewaelinka - współczuję tego bólu , trzymam kciuki byś mogła wyjść do domku .
Kahaka - mi nie leci siara , parę tygodni temu troszkę leciała ale od tej pory cisza , gratuluję wyników.
Asiołek - i głodna się zrobiłam

, wszystko brzmi pysznie .
Atana - ja wzdęć po żelazie nie mam ale za to mam wszystkie inne możliwe działania niepożądane
Domi - trzymam kciuki za Lilly .
Natkusia - dobrze że bóle przeszły ! jej 17 dni tylko , przecież to już
Karaiwina - od dłuższego czasu mam problemy z leżeniem , na plecach w ogóle nie dam rady , na prawym boku tak jak u Ciebie ciężko oddech złapać , najlepiej jest na lewym ale też bez rewelacji .
Madison - kciuki za wyniki i wizytę .
Ojaka - to niezły klocuś byłaś

, prawie jak moja mała
Carine - ja mam w planach nicnierobienie
