carine
Skarby mamusi 2008/2014
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2014
- Postów
- 768
EwaEsja pewnie przenosze, więc bedziemy sie razem kulać
z synkiem mialam termin na 11 a urodzilam 27..mialam byc jedną z pierwszych a bylam jedną z ostatnich
Asiołek trzymam kciuki co by ci się udało odzyskac pieniążki..toż to spora suma jest...
Natkusia bezpiecznej podróży, trzymam kciuki za badanie..torba wzięta?
martuskaa a ja wczoraj dopakowałam do torby rzeczy dla maleństwa.. tez nie mam wszystkiego, bo nie wszystko jeszcze kupiłam
'
wczoraj wzielam ostatnią luteine..od dzis juz nie biore..mam nadzieje,że się nic nie wydarzy nieoczekiwanego
w razie czego spakowana prawie jestem...prawie
posprzątałam i relaksik a potem bedziemy miec chyba gości;-)
z synkiem mialam termin na 11 a urodzilam 27..mialam byc jedną z pierwszych a bylam jedną z ostatnich
Asiołek trzymam kciuki co by ci się udało odzyskac pieniążki..toż to spora suma jest...
Natkusia bezpiecznej podróży, trzymam kciuki za badanie..torba wzięta?

martuskaa a ja wczoraj dopakowałam do torby rzeczy dla maleństwa.. tez nie mam wszystkiego, bo nie wszystko jeszcze kupiłam

'
wczoraj wzielam ostatnią luteine..od dzis juz nie biore..mam nadzieje,że się nic nie wydarzy nieoczekiwanego

posprzątałam i relaksik a potem bedziemy miec chyba gości;-)
nie lubię tego
dziecko w brzuchu chyba się wystraszyło od tych krzyków bo całe popołudnie siedziało grzecznie w brzuchu, bez kopania i dawania o sobie znać, W zasadzie dopiero dziś się rozbrykało z powrotem.
ale już powiedziałam mojemu M że od tej pory jak jedziemy gdzieś razem to ja nie prowadzę, on ma być trzeźwy i tyle bo ja nie będę się stresować takimi sytuacjami.
