Słodki sen naszych pociech :)

[karolq8]

Jolek jak nauczylas ze sam zasypia? bo ja w nocy po karmieniu musze wlasnie bujac co zajmuje wszystko z karmieniem ponad godzine

 

[jolek27]

Karolka mój sam się tego nauczył. Czasami potrzebuje się do mnie przytulić i przy mnie zasypia wtedy go odkładam.Bujania to on nie lubi od samego początku. Potrafi zasypiać a jak go zacznę bujać to od razu oczy jak 5zł i się patrzy.

 

[karolq8]

To zazdroszcze

 

[_Roszpunka_]

karolq moja mała też nieraz sama zasypia.. nieraz nie chce to kładę ją koło siebie zasypia i odkładam do łóżeczka , ale częściej ją kłade do łóżeczka i lezy sobie rozgląda się i potem zasypia...
czasem ją pobujam (bo mam turystyczne i jest taka możliwość że da się pobujać)
ale nie marwię się ż eise przyzwyczai bo Vi też tak czasem bujałam i się nie nauczyła bujania...

 

[Bubbles]

U nas poki co jest tak, ze Filipek nakarmiony jest kladziony do wozka (bo w nim trzymam go w dzien, gdy jestesmy na dole) i podziwia swiat, a glownie zeberke uczepiona do wozka po czym jak juz chce zasnac to zaczyna poplakiwac i wtedy czasem wystarczy dac smoczek, a czasem tylko poglaskac po czolku, a niekiedy biore na rece i doslownie minuta, On sie wtula i zasypia i go odkladam.
Noca usypia przy mnie i odkladam do kolyski lub odrazu niose do kolyski i glaszcze i odpada...

 

[karolq8]

tylko pozazdroscic moja to dzisiaj ani w lozeczku ani ze mna zasypiala tylko wtulona we mnie mam nadzieje ze tylko dlatego ze ja sie zle czulam i ona tez to wyczula niewiem musze jakos dojsc z nia do porozumienia

 

[_Roszpunka_]

bubbles jak ja jestem na dole to moja tez w gondolce leży
w smie mam tak samo jak ty , czasem dam też jej smojka , ale wtedy jak musze iść do starszej , bo tak to nie daję , a i ona sama za bardzo nie chce

 

[bea81]

moja Natalia jak zje to zasypia przy cycui odkładam ja do łóżeczka,ale fakt ze woli na rekach spac jak mnie czuje

 

[_Roszpunka_]

i właśnie dlatego trzeba dzieci odkładać
bo sie później naucza na rękach i kaplica...
naprawdę.....
będą wisieć na rękach i jeszcze na cycu..
i nie da się później oduczyć.. dlatego lepiej oducząc od poczatku ;-)

 

[persefona]

Chyba każde z tych naszych szkrabów lubi bliskość swojej mamusi. Mój to też taki mami-cyc. Jak leży obok mnie,albo go karmię,to sen przychodzi gładko. Gorzej jak go włożę do wózka albo łóżeczka-wtedy rozgląda się i zaczyna denerwować. Teraz czasem smoczek pomaga,ale nie zawsze,bo mały po prostu czesto go wypluwa.