reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Słodkie mamy :-)

Aisha no ja tez trzymam kciuki za Twoja malutka:-)
Ja dzis na czczo tez 95 - ciezko mi trafic o co w tym cukrze chodzi - chyba od dnia zalezy:-) .

No ja z synkiem zgagi nie mialam wcale - chyba ani razu , a urodzil siez wloskami:- ) - teraz mialam okropna od poczatku , zobaczymy:-)

Tez odezwe sie pozniej :-)
 
reklama
Hej dziewczynki! ja dzisiaj od samego rana w przychodni na badaniach a potem USG miałam. Przujechałam do domu i padłam jak nieżywa do łóżka tak mi się spać chciało.
Co do zgagi to miałam na początku ciąży straszną tak do 6miesiąca a teraz luz, czasami tylko dopada.
Wczoraj miałam bardzo dobry dzień z cukrami i pozwoliłam sobie nawet na kawałek szarlotki na deser i po niej też cukier ok.:-)
Teraz zabieram się za szybki obiad:-)
 
I po wizycie:-) Wszystko w porzadku - dzidzia jest juz glowka w dol -szyjka piekna, łabedzie jak to doktor powiedzial - wszystko pieknie . Schudlam 3,5 kg i kazal sie nie martwic - bo to mi lzej ,a dzidzia jak sie miala dobrze tak sie ma . I TO BEDZIE MALA KSIEZNICZKA!!!!!!:-)
 
no to moje gratulacje:) jak tam wasze cukry? ja dziś 80/83/87/86 i dlatego wieczorkiem zjadłam małą babeczkę - po mierzeniu mialam 105. wiec jest ok. i cieszę się że cos slodkiego zjadłam:)
 
No to u mnie nieco gorsze nowiny. Szyjka ok, nadal taka sama jak była, to mnie cieszy. Malutka o tydzień za mała, wazy 1,1kg, też główką w dół. Dostałam recepty, skierowania na badania itd. Niby mam się nie martwić, ale nie umiem. Piękny moment uchwyciliśmy jak malutka cmokała, dr powiedziała, że ssie pępowinę- cudny widok :tak: Mam nadzieję, że bedzie sie trzymac i się nie da. Nóżki się od siebie minimalnie różniły, ale dr powiedziała, że to błąd pomiaru, bo dosłownie 1/100mm. Prawdopodobnie mniejsza z nadciśnienia. Kolejna wizyta za miesiąc. Moja dr jakoś nastawiona chyba bardziej na szpital orłowskiego jest mimo wszystko, podobno tam szybko podejmują decyzję o cesarce. Nie idę jednak wcześniej do szpitala- jeśli akcja porodowa się nie zacznie, to w dniu terminu do szpitala i już. Nadal będę się jeszcze zastanawiać pomiędzy dwoma szpitalami, mam jeszcze trochę czasu. Kazała liczyć ruchy i w razie jakichkolwiek watpliwości jechać na ktg. W pt mam usg na nfz z opisem, to jeszcze drugi lekarz zweryfikuje co i jak i się okaże. Cukier po obiedzie 112, a po kolacji w drodze zresztą- 115. Chyba jednak bardziej się martwię....A no i powiedziała, że może załatwić mi cc na termin, mam dać znać na nastepnej wizycie, ale ja chyba nie chcę. Wolę, żeby było tak jak jest i tak jak ma byc, jak bedzie miała być cesarka to i tak będzie.
 
Ostatnia edycja:
Aisha napewno jest wszystko w porzadku - z tymi pomiarami i wagami to tez roznie wychodzi - nie mam jak dla porownania powiedziec ile nasza mala wazy ale dzis jej nie mierzyl , tylko ta plec okreslil - ostatnio dokladnie mierzyl .
Ja dzis cukru nie mierzylam - tzn tylko na czczo - wieczorem bylam tak glodna po wizycie - i z wielka przerwa - a do tego zjadlam 2 kanapki z konserwa miesna , bo tak mi sie chcialo ,ze nie moglam , do tego glod - i mialam 130 ale to cala faza emocji tez :-)Jutro wracam do mierzenia:-)
 
reklama
Aisha napewno będzie dobrze, zobaczysz:-). Zweryfikujesz wyniki na drugim USG i będziesz spokojniejsza.
Ja dzisiaj po powrocie z wizyty też byłam strasznie głodna no i zjadłam spory obiad i od razu cukier prawie 130. Ehh co zrobić:baffled: Teraz szybka kolacja ale coś bardzo lekkiego bo jeszcze ten obiad czuję:sorry2:
Edyta cukry idealne wręcz ale to też dzięki spacerkom. Ja niestety muszę jak najwięcej w łóżku leżeć no i od razu widać to w pomiarach. Natomiast zauważyłam, że zdecydowanie u mnie lepsze te cukry z rana są i mogę sobie na więcej pozwolić a wieczorem muszę uważać:baffled:
 
Do góry